reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Marzy mi sie corcia.... kurcze do trzech razy sztuka no. Ostatnio przeliczylam u meza i tam wiecej dziewczynek sie rodzi. A chlopcow jak na lekarstwo... a ja akurat chlopcy. Wyfruna mi z domu i na starosc bede sama...;-) w ciazy z chlopakami tez na kwasne mnie ciagnelo
 
ja już sama nie wiem raz mówie do niego a raz do niej i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze. A żeby było śmiesznie to robie to bezwiednie :crazy: Mam nadzieję, że nie bliźniaki.
 
jak byłam w pierwszej ciąży to chciałam, ale teraz już wiem jak jedno może dać w palnik - wole nie sprawdzać jak by było z dwójką :-D
 
Missiiss a widzisz, od początku dawało Ci znać :D Powiem Ci ze sa duze tez plusy tego ze masz chłopców, jestes najważniejszą kobieta w ich zyciu a i Wasze nazwisko przetrwa kolejne pokolenie :)
Ja przeczuć własnie nie mam, zostawiam to przeznaczeniu, byle by było zdrowe, nawet z mężem nie faworyzujemy żadnej z płci, bo chcielibysmy i dziewczynke i chłopca :) zobaczymy :)

EDIT. ojej blizniaki, jakos wydaje mi sie ze pewnie i kazda z Nas by podolala ale wiadomo ze stanowczo ciezej..
 
Ostatnia edycja:
No ja w pierwszej ciazy jakbym byla moglyby byc ale teraz juz tez sie na to nie pisze ;-)
W pierwszej nmialam blizniaki ale do 12 tc sie wchlonal ale mam ryzyko u mojego taty bylo 14 rodzenstwa i w tym 2x trojaczki 3x blizniaki i 2 x pojedynxze. Ja sobie tego wyobrazic nie moge ze moja babcia miala druzyne pilkarska plus rezerwowi. o_O:O niestety zmarla i nie zdarzylam jej poznac... ale mam jej imie :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ale się umęczyłam;/ pobyłam na dworze z synkiem ale że ja w miejscu długo nie posiedzę to wzięłam się za grabienie śmieci i liści;/ kończymy ocieplenie domu i jak będzie efekt końcowy pokażę Wam zdjęcia z metamorfozy naszego domu:)

co do mdłości..męczą mnie jak jestem głodna..zjem i po sprawie..a że jestem pazerna to od razu jem za dwóch i cierpię z przejedzenia;/ ehh.. dziś z kolei spanie mnie wzięło i musiałam się zdrzemnąć;d tylko jak tu spać jak pies co chwilę szczeka na pana od elewacji bo akurat pokazał się na rusztowaniu w oknie, mucha lata nad głową i bzyczy a na koniec tel bo jakiemuś kolesiowi przypomniało się, że zapomniałam podać jak szerokie chcę drzwi do piwnicy..o losie..

a moja intuicja w pierwszej ciąży mnie nie zawiodła..w tej czuję, że będzie córcia i oby to się potwierdziło bo jajek mam już dość..mąż, syn, pies i kocur...
 
Do góry