reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Malgos
Wlasnie wyjasnilam. Ehh durne to jak lato z radiem. A wiec tak zawsze zwolnienia mam do 19 tego wiec je zanosze 20 tego. I w miesiacu licza mi zwolnienie 100% sredniej z 12 miesiecy ktora jest wyzsza od placy zasadniczej plus place zasadnicza za reszte dni bo zwolnienie do zusu musi trafic do 20 tego. Wiec za reszte dni dostaje placy zasadniczej czyli netto z brutto za te kilka dni. A dopiero w kolejnej wyplacie mi robia korekte i znow to samo bo mam do 18 tego i bede miala korekte mala plus za zwolnienie i znow 12 dni zasadniczej samej podstawy. Wsciec sie idzie aaagggrrrrrrrrrrr!! Po szpitalu biore l4 od 1-ostatniego i przynajmniej bedzie normalnie rozliczone. Normalnie jestem zalamana! Tyle wydatkow rozplanowalam.... jeszcze wczasy pod grusza przyjda w grudniu jak dobrze pojdzie i bony na swieeta 23 go zaplaca ale kuzwa i tak mnie wpienili bo kurtki i butow juz sobienie kupie i do dooopy bede sie ubierac w polary i kurtke jesienna.... jaka jestem wsciekla!!:-(
 
reklama
[FONT=Open Sans, sans-serif]MamUśKaa888U nas było 5in1 i po kazdej dawce była goraczka 40 stopni a pozniejod razu duszności ze sie mała dusiła i po tym zaraz oskrzela no ibiegunki. I dziecko tylko chore było po szczepieniu a tak okazzdrowia poprostu miała za duzo na 1 raz.

Malutka Wpółczuje.Jamam takie bóle ale rozmawiałam z gin i to znerwów.

Sosnowiczanka,[/FONT][FONT=Open Sans, sans-serif]Nemi[/FONT] [FONT=Open Sans, sans-serif]Widzeże nie tylko ja mam takich teśćiów. Współczuje i wiem coprzezywacie. Moi mieszkaja od nas jakies 500m a tesciu ma problem tuprzyjsc..Zostawiam tam mała jak ide do pracy ale nasłuchac siemusze ze tesciowa ma tyle do roboty i nie da sie tego pogodzic , a dopracy nie chodzi .Wiec zostaja jej tylko obowiazki domowe.[/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Atesciu wg fenomen jak dlamnie przyjdzie z pracy jako kierowca tosiedzi przed telewizorm i kampe i nawet drzewa nie narabie a jak coszrobi to od razu trzeba zauwazyc.Narzeka ze mało pieniedzy akierowca z wszystkimi kategoriami i odrzuca propozycje leprzej pracywiec pyta u mnie juz do niego brak..Ale skoro tesiowa pozwala na tozeby on cały dzien dupe plaszczyl prosze bardzo to niech mi nienarzeka . Nelki nie uspi bo 30 min na usypianie nie moze sobieposwiecic bo nie ma czasu:/ i tak dziecko zmierzłe chodzi. [/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Anajlepsze to to ze wszystkie dzieci tak rozpiescili ze nie wiedza zetaki ich szanuja ze w zywe oczy im kazdy jak jeden kłamie . [/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Iogólnie to dla nich jestem wyrodna matka bo dziecko do przedzkolajak 2,5 bd miała daje no i zachłanna jestem bo na 2 etaty pracujezamiast siedziec w domu.[/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Alei tak ciesze sie ze juz od 1,5 roku z nimi nie mieszakmi!!!:D[/FONT]

[FONT=Open Sans, sans-serif]Natai[/FONT] [FONT=Open Sans, sans-serif]jaw 1 ciazy nie było widac i dopiero w 20 tc na prenatalnym powiedziałze na 99% dziewczynka bo dobrze nie widac , podobno siusiaki moznapredzej zauwazyc mam nadzieje ze 16 na wizycie sie dowiem co i jak:)[/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Boogólnie widoczne narzady wskazujace na plec rozwijaja sie okolo 12tc wiec chyba z tego co pamietam od wtedy płec mozna poznac.[/FONT]


[FONT=Open Sans, sans-serif]Au nas Nela wstała dzis lewa noga, ja chyba teznie cierpie takiejpogody jak by był snieg bardziej bym sie cieszyłą.[/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Imam problem z mała zaczeło sie od tego ze u tesciów przy zabawiejak ja upominali ze ma kupe zrobic to na złosc im w majtki ja robiłano i teraz w domu tez tak robi. Wie gdzie sie załatwiac nie ma odroku pampersa i teraz mowie jej chcesz kupe ? Nie teraz -odpowiada, aza 10 min i widzisz zrobiłam w majtki . No mnie szlak trafia nawetjak ja posadze to na wc nie zrobi a od tego ja dupka szczypi:/ Jak mawłasnie taki zły dzien to tak robi kapletnie nie wiem jak sobie ztym poradzic.[/FONT]
[FONT=Open Sans, sans-serif]Bowiem ze u tesciów robi tez tak dlatego zeby zainteresowanie sobawzbudzic ale w domu wszystko razem robimy wiec nie rozumiem :/[/FONT]
 
Miss kurcze to moze pozycz od kogos?

Martyna ciezka sprawa z Nela..moze faktycznie tak chce zwrocic na siebie uwage nawet w domu.
 
Ostatnia edycja:
Miss no to powiem ci mamy podobnie z tym ze my zyjemy za moja wypłate i to co ja zarobie bo M wrocił z francji wypłata miała byc 10 a przyszło 500zł teraz miała byc 20 i nic nadal nie ma ...
wiec ja dorabia malowaniem i w oriflame puki co ,ale juz mnie wkurza czekanie na kase bo nerwy tylko przez to
Szefowie tez nie porozliczali sie do konca zemna wiec nie ciekawie...
 
Smile
Rusze kredytowke trudno. Jakos oszczednie bedzie zeby tylko do 23 grudnia wytrzymac bo wtedy tak wyplate dostane przed swietami z dodatkami. I m jeszcze 10 dostanie. Ale jestem tak wsciekla ze musze isc na spacer zeby nie wybuchnac.

Martyna
Moze postrasz ja ze bedziesz jej pampka zakladac i dzieci beda sie z niej smiali albo ze do lekarza juz dzwonisz i pani doktor ja zbada. Ja strasze mojego jaska czasem jak mma durne pomysly i dziala od razu. Szczegolnie jak totalnie nie mysli... a wiem ze wie jak cos zrobic to robi na zlosc. Wtedy mowie ze jedziemy do szpitala i lapie za telefon... od razu mu przechodzi. Co prawda moze i glupi sposob ale inne do tej pory nie dzialaly. Mam nadzieje ze u mojego sie skonczy jak zamieszkamy osobno w koncu a nie z dziadkami.
 
Smile a do zielonej ksiazki nie wpeli ci papierka? Mi tez nie powiedziala ale na kartce pisze :) mi tez nic nie powiedziala podczas badania. Jak pomierzyla wszystko to mi powiedziala, tu jest serduszko, ktore bardzo ladnie bije, tu nozki... A reszte ma byc w liscie jak beda wyniki z krwi :)
Missis w ukeju tylko 3 usg :) to ci uczulenie wyszlo na tesciowa :D i nie da sie tego jakos zalatwic? Zeby ci ta kaske wczesniej wyrowanali? Przeciez nie mozna tak ciezarnej zostawic bez pieniedzy, jeszcze przed swietami :/
Martyna tesciowie to temat rzeka, sa lepsi, gorsi i okropni. Chociaz ja jestem zdania, ze jezeli pilnuja ci dziecka to oddaja ci ogromna przysluge. Oni swoje dzieci wychowali :) ale to tylko moje zdanie :) z kupka nie wiem jaka moze byc porzyczyna bo starszy takiego problemu nie mial a mlodszy dalej pampersowy :)
Mi zachcialo sie andruta a w dodatku tran sie chlopcom skonczyl wiec kopnelismy sie z mlodym do polskiego sklepu. Teraz pora na herbatke z miodkiem :)
 
cześć

malgoś - mi też to na uczulenie wygląda, ja tak wyglądałam jak raz w życiu wzięłam antybiotyk .... a potem wyglądałam jeszcze gorzej;-)
minka - to pomacham Ci w tym Rzeszowie:happy: będę w centrum na parę godzin, ale jeszcze nie wiem którym lotem będę wracać, pewnie jak najwcześniejszym, kiedyś był taki o 14

teściowie - temat rzeka, moi nas wyklęli jakiś niecały rok po ślubie, mieszkamy w tym samym mieście, spotkałam ich parę lat temu na ulicy, m. raz w roku do nich jeździ z dziećmi ale ostatnio teść wyszedł i nie chciał się z nimi widzieć, najlepiej że poza urażoną dumą teściów, ze nie chcieliśmy słuchać ich poleceń np. dotyczących koloru ściany, wyjazdu na weekend czy innych niezwykle istotnych spraw, to nie wiadomo o co im chodzi, powiedzieli, że albo będzie jak oni chcą albo nie będzie wcale i nie ma wcale - a m. jest jedynakiem więc szok - to po prostu zupełnie bezduszni ludzie, którzy uważają że są najmądrzejsi i wszystkich dookoła obśmiewają, generalnie z półrocznym dzieckiem na ręku kazali nam się wynosić z ich mieszkania, które stało puste, w którym najpierw zmusili nas do zamieszkania i w którego remont (to była niezamieszkała ruina w kamienicy, bez łazienki) włożyliśmy całe nasze oszczędności. Generalnie wyprowadziłam się stamtąd bez żalu, nie żałując ani jednej zostawionej tam złotówki, a moment w którym z dnia na dzień akurat niedługo przed świętami zamieszkaliśmy w mieszkaniu kolegi na kartonach, z podówjnym zestawem sprzętów i naszym małym Maksem był jednym z najszczęśliwszych w naszym życiu - poczuliśmy się wolni, mieliśmy siebie i święty spokój, takiej radości nie odczuwałam nawet jak skończyliśmy budowę i zamieszkaliśmy w naszym domu
brrr takich teściów potworów nie życzę nikomu, najbardziej żal mi m., jemu najgorzej, sama go namawiam, żeby jednak mimo wszystko jakiś kontakt utrzymywał, ale za każdym razem wraca jak zbity pies, bo okazuje że tylko on w sumie cieszył się na spotkanie

ale co do zajmowania się dziećmi przez dziadków też uważam, ze to duża przysługa, a nie obowiązek dziadków;-)
 
reklama
przyszła koleżanka na kawę i trochę odreagowałam.

miss faktycznie można się zdenerwować.,nie ma nic gorszego jak brak kasy i rozczarowanie co do wypłaty.. ja w pnd musiałam wpłacić 3tyś na ratę kredytu bo żeby zrobić remont domu musieliśmy zaciągnąć spory kredyt i w dodatku gotówkowy bo hipotecznego nie chcemy na razie. Ból jak cholera dając tyle kasy na kredyt ale byliśmy świadomi tego co robimy i jeszcze 5 lat musimy się pomęczyć. Na życie i rachunki dzielimy się z moją mamą więc tragedii nie ma ale łatwo nie jest..spłacamy już prawie rok i odczułam wielka różnicę w braku kasy..przedtem kupowałam co chciałam a teraz trzeba się liczyć z kasą..jedyny plus tego, że domek pięknieje:) żyjemy tylko z pensji mojego męża bo ja nie pracuję. Głowa do góry..w grudniu będzie lepiej:**

lolcia mój napój od kilku dni to herbata z sokiem malinowym, cytryną i miodem..

martyna co malujesz???

koga coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to uczulenie ale i tak pojadę do lekarza bo młody nadal brzydko kaszle i niech go osłucha.

co do teściów..hmm..nie powinnam narzekać..teść całkiem spoko facet, teściowa jak wiatr zawieje..po ślubie miałyśmy spięcie i od tamtej pory straciła w moich oczach ale staram się o tym nie myśleć i jak ich odwiedzamy normalnie z nią rozmawiam. Na szczęście nie musiałam z nimi mieszkać.
 
Do góry