reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

Ja również witam się po weekandzie - standardowo poza domem, wyjazdy do rodziny i na wykłady ;-)
Oczywiscie witamy wszystkie nową Mamusie czerwcową :)) spokojnej i nudnej ciąży życzymy ! :-)

Ale dzisiaj straszna pogoda - mglisto i ponuro..

Zapomniałam podziękować za rade i podsunięcię pomysłu na temat obiadu Alkmena - powiem Ci ze zaskoczylas mnie z tymi nalesnikami ale wkoncu trzeba próbowac nowosci :)

Tak sobie myslalam o tym genetycznym USG, to tak szybko zleciało ze juz w następnym tygodniu mam termin umówiony i o płytce z nagraniem myslalam sceptycznie bo przeciez jeszcze stanowczo za wczesnie i nic nie bedzie jeszcze do konca widac ale tak sobie wygooglowałam "ciąża 12 tydzień" i się niesamowicie zdziwilam że "fasolka" już idzie w odstawe bo teraz jak zobaczyłam zdjęcia z USG w tym 12 tygodniu to dzidziuś już jest tak niesamowicie widoczny że z mężem nie jestesmy w stanie odmówic sobie nagrania na płytke - mimo ze to i tak wczesna ciąża - jestem naprawde w szoku. Już się nie moge doczekać :))

W sumie za niedługo będziemy tutaj wszystkie wstawiać płeć Naszych dzidziusiów :)) :-)
 
reklama
Niobe to mieliscie faktycznie rodzinna przypadlosc. Obyscie szybko nabrali sil :)
Smile Miki to tez by samym piciem zyl. Menu u niego ubogie. Chleb albo bulka z maslem (pasztety nie tknie) na szczescie mieska z ziemniakami prawie wszystkie zje. Takze wiem jak ciezko wmusic cokolwiek. I niestety nie pomoge z tym fantem bo sama nie wiem jak :(
Archea ja na plec pewnie sobie poczekam do 20 tc :D kiedy masz to usg?? :)
To tylko ja taka slodka w ciazy bylam?? :D no nic moze jeszcze jakas mama miala pobobny problem :)
 
Hej Ciężaróweczki :-)_
Będę po raz drugi mamą:-) mam termin na 12 czerwca. Czy mogę síę do Was przyłączyć? Pozdrawiam cieplutko

witaj:)

Dzien dobry :) myslalam, ze bede nadrabiac kilka stron a tu tylko kilka postow :) chyba wszystkie mialyscie udane niedziele :) wczoraj mial byc spokojny dzien a zabralismy dzieci do fikolandu. Miki wyszalal sie tak, ze zasnal w aucie a kacperka trzeba bylo asekurowac. Troche za nim polatalam ale mezus mnie zmienil bo takie wygibasy nie dla mnie :D padli obaj ok 21 i w nagrode spali do 8 :D
Sampre to sie "umowilyscie" z kolezanka :)
MamaAnia zdrowka dla smyka :)
MalaZosia sie usmialam z wybzykania :D mi sie marzy bo od tyg zastoj w temacie bo padam prawie z dziecmi :D dzis chyba sie przemoge :D
Symlatyczna witaj i rozgosc sie :)
Mam jeszcze pytanko :p czy ktoras z was miala w poprzednien ciazy cukrzyce i miala zalecone kontrole cukru po porodzie? Kurcze nie daje mi to spokoju :D

nie miałam problemu z cukrem więc też nie pomogę.

Witam i ja.

U nas weekend spokojny bez szalenstw jakos zlecial po prostu. Igor znowu zaczął plakac rano w przedszkolu, nie wiem co sie z tym dzieckiem dzieje, placze jesc nie chce NIC doslownie NIC. Moze ktoras z was ma w domu niejadka? On potrafi caly dzien przezyc na soku i kanapce z pasztetem. Nawet slodyczy nie je a jak zjadl kilka paluszkow ostatnio to swieto w domu normalnie bylo.
Zdołowana jakos dzis jestem...ciezko mi patrzec ze moje wlasne dziecko nic nie je.
Do tego fatalnie sypiam..No to sobie pomarudzilam.

Lolcia to raczej maz chce wracac ja bym tu zostala pewnie ale skoro chce to wrocimy...
Z cukrem nie pomoge bo nigdy nie mialam problemu

MalaZosia mmm smaka mi na pizze zrobilas.

mój dawid od zawsze był niejadkiem..prosiłam, kombinowałam i nic..dużo pił wody smakowej i po prostu zapijał głód.. ale kiedy ja odpuściłam i przestałam nagabywać prosząc żeby cokolwiek zjadł to sam od siebie zaczął wołać jeść..wyszukał sobie swoje smaki i teraz je dość dużo..kanapki z pasztetem pomidorowym, z nutellą, je zupy, drugie danie mało kiedy chce ale jak już posmakuje to mięsko i ziemniaki zje. Je też jabłka, gruszki banany i mandarynki. Generalnie jest chudzielcem bo ma 4 lata i waży 14kg przy 94cm wzrostu ale ja wiem, że jest zdrowy i anemii nie ma. Myślę, że nie ma co zmuszać dziecka do jedzenia.

u nas weekend dość spokojny, przesiedzieliśmy w domku mimo, że były plany jechać na basen albo do kina.. jakoś weny brakło. Ja pożegnałam mdłości i nawet mogę pić już kawę rozpuszczalną:) jem na potęgę więc czuję, że znów przytyję jakieś 15kg albo i więcej.
 
Lolcia mnie najbardziej martwi ze on warzyw alni owocow nie zje, nabialu tez nie..nawet jogurtu nie chce.

Małgos ja go oczywiscie nie zmuszam ale tez juz nie biegam i nie prosze zeby jadl bo nie widze juz sensu.
U nas pasztety, kotlety z piersi, ziemniaki, spaghetti, naleśników zje dwa gryzy, a po za tym nic. Najgorsze jest to ze on nawet sprobowac nie chce czegos nowego :-(
 
Malgos nasi synowie to straszne wielkoludy :D
Smile miki nalesniki lubi z dzemem, nutella, z jabluszkiem. Ale np marchewki nie zje i musze wylawiac z zupy. Brokula nie lubi jak jest w calosci ale krem z brokula moglby jesc i jesc. Z owocami jak mu wiatr zawieje. Tez spasowalam. Chce chleb z maslem to niech je chleb z maslem i trudno.
W sobote mowie do chlopa, zeby posciagal z suszarki reczniki jak wyschly i rozwiesil nowe pranie to posciagal ale poskladac juz sie nie dalo :D nosz musze chyba dokladniejsze instrukcje wydawac :D
 
Lolcia ja czasem odpuszczam juz mu jak nie chce to niech gloduje ale dzis mam dzien na gotowanie i w planach spory obiad dla Igora wiec moze cos mu podpasuje i na cos sie skusi bo nie wierze ze zje wszystko.
Haha wiesz ile ja czasem musze sie nagadac zeby moj np swoje ciuchy pozbieral? Mmm :-)
Ale ogolnie nie mam co narzekac bo pomaga duzo w domu no i z gotowaniem problemu nie ma bo umie i dobrze gotuje.
 
Lolcia termin wizyty mam ustalony na 26 listopada - i tak smiejemy się z M ze mogli w cenniku zaznaczyc ze USG genetyczne z płytką 250 zł, bo osobno USG 200 zł i osobno płytka DVD do nagrania 50 zł to dość smiesznie wyglada :-) ciekawe czemu taka cena nagrania :)

Tak mi się wydaje że własnie problemy z jedzeniem sa często spowodowane tym ze zjada w miedzy czasie (poza głownymi posiłkami) jeszcze jakieś dodatkowe rzeczy, cos niby drobnego ale wystarczającego żeby sobie odmówic posiłku na który moze nie koniecznie ma dziecko ochote.
--> Z córeczką to przerabiałam zwłaszcza u jej dziadków - zawsze pomiedzy posilkami cos tam dawali, tu gryzka kanapeczki, tu jakis serek, tu cos słodkiego czy paluszki lub soczek itp. a potem byli wielce zdziwieni ze wnuczka mało je bo nie chce nawet podejść do głownych posiłków (tzn. obiad czy kolacja) i miałam robione wykłady zwłaszcza od jej pradziadków że za mało je i jest wychudzona według nich (córka ma budowe po Nas czyli nie jestesmy tacy "chudzi" nawet gdy jestesmy szczupli więc nie ma chudziutkich nużek itp tylko taka szczupła jak wiekszosc dzieci wiec ich nie rozumiem) ale niestety nie dało się wmówic Naszej racji ze dziecko nie powinno jesc co chwile a co 2-3 godziny normalny solidny posiłek bo inaczej nie tknie tego co podadza skoro ma wybór...
Bynajmniej takie jest moje zdanie na temat jedzenia i tzw. "niejadków", ze mimo ze nie chce dziecka głodzic to moze wiedziec ze nie wszystkie dzieci maja taki wybór i nie wszystkie mają możliwość zjeść nawet tych 5 podstawowych posiłków dziennie. Po prostu raczej nie dawac zadnych przekąsek 2 godziny przed np. obiadem.
-- I o czym tez zapomniałam, dziecko ma stanowczo mniejsza porcje od Nas - z tego co wiadomo to żołądek każdego z Nas jest mniej więcej rozmiarów pięści, wiec Nasze dziecko ma malutki żołądek i nie da rady zjeść takiej ilości na jaką każda z Nas ma aspiracje wzgledem Naszych dzieci i to tez staralam sie dziadkom podkreślac :)

Oczywiscie rozumiem tez ze kazdy ma inne podejście do tematu :)
 
Ostatnia edycja:
Smile moj tez chetny do sprzatania tylko rozbawily mnie te reczniki :D bylam pewna, ze poskladane a tu zonk :D faceci :D Mlodemu daj czas moze sam zacznie wolac? Ja jak naciskalam to efekt byl odwrotny teraz sam mowi,, ze brzuszek chce jesc :) moze i twojemu sie odmieni szybko :)
Archea wszystko co napisalas o jedzeniu to prawda. Moja tesciowa tez za nim co chwile latala i dawala "cos" i wiecznie mowila, ze to dziecko nic nie je - chyba wszystkie babcie takie sa :D natomiast ja mu nie daje jakis przekasek bo nie ma nawet jak :D rano zje np chleb z maslem a dopiero po 4 godz jak z przedszkola wroci jest zupka i co? On nie jest glodny. I trzeba albo troche wmusic albo czekac az sam przyjdzie, ot takie dziecko :D za to mlodszy nadrabia :)
250zeta to sporo jak za wizyte no ale jak z plytka to pamiatka zostanie :)
 
Archea no to mamy ten sam termin na prenatalne :) U mnie też kosztuje 250 ale nie dowiadywałam się czy w cenie jest płytka :/ chyba mam typowo ciążowy mózg.

Co do niejadków. Mój kiedyś zawsze jadł dużo a od jakiś 6 miesięcy raz je raz nie. Nie chce to nie je ale też nie dostaje przekąsek. Wagę ma dobrą. Ma przerośnięte migdałki i mam wrażenie, że jak robi się stan zapalny to wtedy odmawia jedzenia i chyba się mu nie dziwię.
 
reklama
smile moj jak nie chce to nie je.. moge mu wymyslac a on i tak nie zje.. ostatnio poza jajkiem na sniadanie jednego dnia i platkami z mlekiem drugiego nic nie jadl moze jakas jedna lyzke zupy a na kolacje mleko. ale ja mu daje spokoj bo po 2 dniach glodowki 3 dnia pochlania wszystko... moja lekarka tezmpowiedziala ze jak nie chce to nie zmuszac dziecko samo z siebie sie nie zaglodzi..a czasem mu to i chyba na zdrowie wyjdzie... co do sokow to racja jak pije duzo sokow to nie je dlatego u nie gosci woda a po poudniu tylko kubek soku marchwiowego. moja siostrzenica zywila sie prawie tylko sokami byla jak marchewka,pomaranczowa ale siorka nie chciala mnie sluchac zeby jej dac wode.. a teraz zuza je wiecej slodyczy niz obiadu ale to ich sprawa...
smile mozesz marudzicmile chcesz od tego jestesmy..


u mnie w sumie to ok.. jakos leci wczoraj byla kumpela z dzieckiem na kawie . moj mlody mial przynajmniej zajecie.. a dzis moj j dostal wezwanie na komede wojewodzka za swiadka i wogole nie wiemy w jakiej sprawie. moze wiecie czy idzie to jakos sprawdzic...
 
Do góry