Alkmena
mama 2007 i 2015
malaZosia - mój Michał miał 1 parę różowych rajstop i jak potem oglądałam to na zdjęciach to śmiałam się, że jak dorośnie to będzie mi wypominał piszesz, ze nie katowałaś swojego jeansami... heh - też tak myślałam i powiem szczerze teraz jest wielki problem jak ma założyć jeansy... narzeka ciągle, ze za ciasne i chodzić się w tym nie da... teraz zastanawiam się czy nie przesadziłam i przez to mamy problem z chodzeniem w jeansach
jeśli chodzi o ubranka.... - nie powiem, że nie.... zdarzało mi się kupić używane na allegro... ale jeśli ktoś chciał mi dać po swoim dziecku zawsze odmawiałam mówiąc, żeby dali komuś kto potrzebuje i faktycznie nie ma kasy aby kupic, bo nie póki co stać na zakup ubrań... wiec to nie jest tak, że jestem przeciwniczką używanych ale jeśli używane to wolę kupić niż dostać bo jest wiele rodzin których na to nie stać.
mamamm - pod koniec "smokowania" Misiek używał smoka tylko do zasypiania, pewnego dnia smoczek został leciutko nacięty... potem ciut naderwany (w sumie ok. 7mm) i po kilku dniach użytkowania "pękł" do połowy i było wielkie uroczyste pożegnanie smoka - Michał sam go odciął, zrobiliśmy zdjęcie... potem jak przyszło do usypiania to była totalnie wielka rozpacz... ale wytłumaczyliśmy mu jeszcze raz wszystko po kolei i następnego dnia już problemu nie było a koleżanka miała problem bo jej córka używała smoka do 3 roku i miała i 5... do zasypiania powoli chyba w ciągu miesiąca zrobiła to co my i udało się
jeśli chodzi o ubranka.... - nie powiem, że nie.... zdarzało mi się kupić używane na allegro... ale jeśli ktoś chciał mi dać po swoim dziecku zawsze odmawiałam mówiąc, żeby dali komuś kto potrzebuje i faktycznie nie ma kasy aby kupic, bo nie póki co stać na zakup ubrań... wiec to nie jest tak, że jestem przeciwniczką używanych ale jeśli używane to wolę kupić niż dostać bo jest wiele rodzin których na to nie stać.
mamamm - pod koniec "smokowania" Misiek używał smoka tylko do zasypiania, pewnego dnia smoczek został leciutko nacięty... potem ciut naderwany (w sumie ok. 7mm) i po kilku dniach użytkowania "pękł" do połowy i było wielkie uroczyste pożegnanie smoka - Michał sam go odciął, zrobiliśmy zdjęcie... potem jak przyszło do usypiania to była totalnie wielka rozpacz... ale wytłumaczyliśmy mu jeszcze raz wszystko po kolei i następnego dnia już problemu nie było a koleżanka miała problem bo jej córka używała smoka do 3 roku i miała i 5... do zasypiania powoli chyba w ciągu miesiąca zrobiła to co my i udało się
Ostatnia edycja: