reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Malgos u nas nocki sa w miare fajne w sumie od miesiaca. Miki ladnie spi tylko sie rozkopuje a Kacpus kolo 4 sie wierci i chce mleko. Daje mu bo pozwala mi pospac :D
MalaZosia to ja nie wiedzialam nawet ze takie to grozne. W sumie nie czytam bo tyle zdrowsza jestem co nie wiem :D
Moja gondola byla duza i miala oparcie do regulacji i ja tez wsiowa wiec wozek musial byc stabilny i na kazdy teren a ze po schodach go nie nosilam to dla mnie wypas. Jakbym miala targac tak jak ty to bym zrezygnowala :)
Archea dzieki :) problem w tym, ze ubez tutaj to kosmos :D przy 10 latach znizek nie wiem czy sie w 1500 funtow na rok zamkniemy :/
Ide sie szykowa bo za chwile do cukrzykow :)
Milego dzionka :)
 
reklama
hej ..
no ja juz zaczynam sie martwic prezentami... w tym roku swieta w gorach ..z moja rodxinka a pomyslow zero...
co do wozka to ja mam po teosiu.. nie bede kupowac nowego bez sensu. nawet jakby byla teraz dziewczynka to wozek jest uniwersalny z taka mysla tez kupowany..
co do nocek to moj tez sie budzi i wola mleko... wszyscy mowia zebym juz go oduczala.. ale ja tam na razie daje temu spokoj. w koncu nie budzi sie co noc.
dziewczyny dzis mam gina matko jak ja sie boje.... juz sama nie wiem czy przesadzam czy nie.
w ca sa chyba najlepsze ubrania ciazowe i nie takie drogie. wm1 ciazy kulilam 2 pary spodni z wyprzedazy po 20zl za jedne po ciazy pozyczylam je kumpeli ta mi je teraz zwrocila i nadal sa funkiel nowki.. takze polecam wejsc przy okazji..
teraz te co wygralam na licytacji tez sa w dobrym stanie jedne widac ze chyba laska juz pod koniec ciazy kupila bo wogole nie widac sprania..czasem fajnie mozna trafic na licytacji allegro.. za 40 zl tyle ciuchow to chyba bym w kopciuszku wiecej zaplacila.. u nas waga w ciuchlandzie 17zl kg.. w tym co ja chodze. a tu 8 kg za 40zeta..

poadrawiam cipelusio bo u nas beszczyk i zero slonca
 
Same gondolowe mamusie :) hehe

Właśnie sobie polookałam aukcje na Allegro i kupiłam za niecałe 30 zł 27 sztuk ubranek. Głównie body, śpiochy i pajace. Nie wiem jaka jakość bo nie napisane, ale wyglądały ładnie na fotkach i gościu nie ma negatywa żadnego. No ale np. 7 bodziaków za 5 zł to jak za darmo. Nie mogłam się opanować. Trochę cena podejrzana, więc jakość może być różna. Ale fakt by całe było :)
Na razie kupuję na 62-68. Ale i było parę 56 w tych zestawach (bo to 5 aukcji po kilka sztuk u tego samego gościa). Myślę, że w lumpeksie podobnie bym zapłaciła. A tak to nie muszę nigdzie łazić, choć mogłabym się z bliska przyjrzeć jakości ubranek. Ostatnio w Lidlu i Biedronce były bodziaki z krótkim rękawem. Ale 2 szt za 15 zł. Cena normalna, ale jak można jeszcze taniej. Przecież to na chwilę :) A i tak pewnie będe dokupowac jak mi się coś spodoba i od rodziny też dostanę. Już mi mama z ciotką zapowiedziały wyprawkę :p

lolcia - powodzenia

missis - jeszcze nie myślę. Ale nas to walnie po kieszeni bo u nas sporo dzieci jest w rodzinie i trzeba każdemu kupić prezent. Do tego moja siostrzenica kończy 8 lat 5 grudnia. No i Mikołajki i Gwiazdka. My nie kupujemy sobie prezentów tylko dzieciom. A poza tym nie wiem gdzie będziemy na święta.

Archea - super, że zakupy udane.

martyna - ja karmiłam tylko 5 miesięcy bo miałam zapalenie piersi i później pokarm mi zanikł po antybiotykoterapii no i młody na butlę przeszedł. Nie lubiłam karmić piersią. Tzn. te chwile były niezapomniane ale miałam ciągle problemy z laktacją, albo nawał albo za mało, podrażnione do krwi sutki, młody ciągle wisiał na cycu. To była dla mnie katorga i ciągła walka, stres i płacz. Teraz zamierzam karmić piersią około pół roku. Ale jeśli będzie ok przedłużę maksymalnie do roku. I na pewno nie dłużej. Osobiście nie mam nic do mam, które dłużej karmią ale dla mnie to już wystarczająca granica gdy dziecko raczej samodzielnie chodzi i ma zęby. Tak, że co człowiek to opinia.
 
Malazosia
To ladnie upolowalas z tymi ubrankami. Ja musze do lumpka podskoczyc cos wyszperac:-) co do larmienia ja karmilam tylko miesiac i troche wlasnie przez gryzienie mlodego. Czasem z placzem go przystawialam az ktoregos dnia poprostu powiedzialam sobie dosc. Bo zamiast czerpac przyjemnosc z macierzynstwa ja tylko myslalam ze za 3-4 h znow bol i placz. Dlatego boje sie strasznie karmienia a mialam full mleka i tresciwego. Ale moze trafie teraz na taka polozna ktora mnie tego nauczy zeby dobrze przystawiac. I tez bym chciala max do pol roku karmic pozniej mm.
 
Jej a myślałam, że tylko ją z takim podejściem, do pok roku i nie dłużej. Ja pokarmu miałam dużo ale synek darl się po nim okrutnie. Już na końcu żyłam woda i chlebem nic mi nie było wolno. Okazali się że miałam zapalenie w organizmie i moje mleko tak czy siak szkodzilo antkowi. Karmiłan tylko 2 tyg. Polozna stwierdziła że mam siebie i dziecka nie katowac. Teraz też się boję karmienia piersią, w szpitalu pomagali tym po cc a po sn musiały radzić sobie same z karmieniem. Najwięcej problemów robił mi TESC o to że Antos jest na mm.
Asiorrek u mnie oduczanie od picia mleka w nocy trwało 2 noce. Bez krzyków i płaczu, dzięki Bogu. Młody teraz i tak się budzi np na smoczka. Czasami 15 razy..
 
Czesc. U mnie noc kiepska, mlodego obudził w nocy atak kaszlu, zwymiotował, posiedził i stwierdzil ze jest glodny :baffled: Poszli z M do kuchni, zjadł 2 parówki i dopiero poszli spać. Rano nic mu nie dolegało wiec poszedl do przedszkola. Ja teraz zrobilam sobie drzemkę, zaraz jadę na jakieś zakupy. Potem odbiore syna i bedziemy siedziec do wieczora razem. W miedzy czasie jeszcze do pracy musze kolo 16 wpaść.

MałaZosia Ja tez sie zastanawiam kiedy zakupy czas zacząć, mysle ze po prenatalnych zacznę pomału kompletować ubranka. Póki co widziałam w tesco przepiękne body na wyprzedaży, po 5sztuk pakowane w cenie kolo 30 zl, ale typowo dla chlopca lub dziewczynki wiec sie powstrzymałam jeszcze choć były cudne:)

Ciesze sie ze nie tylkko ja chce dziecko szybciej odstawic od cycka tym razem ;)
 
Mój młody sam się odstawił właśnie w wieku około 6 m-cy. Nie pracowałam ale jeździłam na uczelnie. Niestety regularnie miałam deficyty pokarmu i młody był regularnie dokarmiany, więc znał butelkę. Od około 4 miesiąca na noc ściągałam swój pokarm i dodawałam kleiku kukurydzianego. Dzięki temu przesypiał 7 godzin ciągiem. Młody najpierw w dzień zaczął grymasić przy cycku - za dużo trzeba było się napracować aby coś poleciało a z butelki łatwiej. Potem jeszcze może ze dwa tygodnie jadł z piersi nad ranem jak się budził, ale po dwóch tygodniach nawet w nocy był płacz na cycka więc zrezygnowałam. Lubiłam karmić piersią taka wygoda. Nie trzeba myć i sterylizować butelek i mleko było zawsze ze mną :)

A jakie macie doświadczenia co do smoczków? Mój był bardzo smoczkowy. Musiałam go odstawić jak miał około roku ponieważ dolna szczęka zaczęła mu się cofać i strasznie to przeszliśmy. Teraz się zastanawiam nad rezygnacją ze smoczka.
 
Zazdroszczę Wam bo macie już wprawę w karmieniu piersią. Mój mały jak się urodził to w 1 dobie zabrali go do innego szpitala bo był chory i była dupa z karmienia. Od razu była na mm. Mam nadzieję ,że teraz uda mi się karmić choć trochę.
Dziewczyny ale miałam noc, już kolejną z rzędu ciągle się budzę i kręce. Masakra bo potem taka zmęczona cały dzień chodzę. Dobrze chociaż ,że młody pospał do 8.20 to troche odespałam.
Misiss ja w tamtej ciąży na początku nakupowałm mnóstwo rzeczy dla dziewczynek, sukienki , buciki, wszystko takie cudne na ciuchach znajdowałam a tu wyszło ,że syn. Ale akurat moja siostra rodział 3 miesiące wcześniej i u niej jest córcia to jej oddałam. Ale była zadowolona.
Małazosia ja mam taki wózek po starszym 3w1 i nie kupię raczej nowego. Na początek gondola, potem można zamontować fotelik a na koniec spacerówka ,która u mnie prawie jak nówka bo użyta kilka razy. A potem na następne lato mam lekką spacerówkę.
 
ja karmilam tez jakies 2 miesiace ale od poczatku dokarmialam bo moj urodzil sie wielki i jak w szpitalu spadl pol kg i dostalam ochrzan od pielegniarki ze mi sie odniechcialo to stwierdzilam ze bede dokarmiac i tak zostalo... nie chcieli mnie wypisac do domu bo niby za duzo lecial z waga a caly czas wisial przy cycu i nic . na szczescie na nocna zmiane przyszla taka mlodziutka pielegniarka i kazala mi sie w koncu wyspac wziela malego ze soba rano zwazyla go zanim zdazyl zrobic kupke i stal sie cud jak to,stwierdzila 1 zmiana -przybral i moglam isc do domu.. a w domu sutki lecialy krwia tez karmilam przez lzy az w koncu powiedzialam dosc

moamamm moi tesciowie taz mieli ale nie mowiac juz o ciotkach . ale powiedzialam im prosto z mostu ze moje dziecko to sobie bede karmic czym chce. a krzywdy mu nie robie... teraz sie niedawno dowiedzialam ze sa w szoku ze teo jest taki zdrowy chlopak bo myslaly ze po tym mm to on bedzie alergik i bog wie co jeszcze.. a najlepsze to jest to ze za mm mnie karcily a same chcialy mi go w 6 miesiacu czekolada karmic..

z ubrankami tez sie wstrzymam az bede przynajmniej plec znac z reszta mam jeszcze wszystko,po teosiu wiec szalu nie bedzie a dla dziewczynki siostra mi juz obiecala bo ma roczna dziewczynke...
 
reklama
MalaZosia - ja z ubrankami się wstrzymuję co najmniej do USG gdy będę znała płeć... w ogóle do wszystkiego związanego z ciążą i dzieckiem podchodzę z dużym dystansem i boję się zapeszyć
A gondola - z tego co patrzyłam to większość ma podnoszone oparcie :tak:

niobe - u nas smoczki Aventu się sprawdziły - a pożegnanie smoczka nastąpiło jak się zepsuł... nie pamiętam dokładnie po jakim czasie ale trochę je używał

ja karmiłam piersią ok. 10 miesięcy potem bez problemu przeszliśmy na butlę :)
 
Do góry