reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Sosnowiczanka ja rzeczy po dziecku chowałam na strych, miały być dla siostry jak będzie w ciąży. A tu sami się zdecydowaliśmy. Jest tylko jedna rzecz ,której nie kupiłam dla Franciszka a napewno teraz będe chciał to kupić. Bujaczek pożyczyła nam sąsiadka a przydał się bardzo naprawde i teraz napewno sobie kupie. Nie raz uratował nam życie jak młody nie chciał usnąć. Dopóki wibracje działały spał, jak tylko przestawały to się budził.
 
Ja nie moge, dziewczyny - tylko albo az 4 dni mnie nie było i nie wiem za co się tu złapać :szok:
Ale moge powiedzieć ze jakos Was doczytałam :D

Moge się pochwalić ze wczoraj mialam wizyte i widziałam pięknie bijące serducho :-)
Nareszcie się doczekałam tej wizyty, a w dodatku gin zrobił mi usg nerek, tak zeby zobaczyc czy wszystko ok - co mnie zaskoczyło ale oczywiscie pozytywnie :) Strasznie sie ciesze, dzidziuś ma juz 1,5 cm :)

Witam wszystkie nowe Mamusie ;-)
Postaram sie jakos teraz znów "nałogowo" wchodzic bo jak czlowiek odpusci to potem nie wie jak sie do tego czytania zabrac :-D
 
W naszych suwaczkach jest aktualny tydzień ;-)
U mnie 5 tyg i 1 dzień.

A ja właśnie jestem w trakcie pisania pracy semestralnej ale za bardzo mi się nie chce. W ogóle mam zły humor, cholernie smutno mi jest ....:-(
 
Ciasteczko, Sosnowiczanka - dziękuję za informacje. Mi lekarz powiedział, że oprócz usg wezmą mi jeszcze 2 odczynniki z krwi, ale za cholerę nie pamiętam ich nazw.
MamaAnia, Archea - gratulacje! oby tak dalej ;)
Ja dzisiaj przespałam pół dnia - chyba za dużo tlenu jak dla mnie. Poza tym wszystko ok, brzucho mi już spęczniał fajnie ;)
 
MamaAnia i Archea - gratuluje USG. Zazdroszczę, ja jeszcze 2,5 tygodnia :( Oby mi starczyło cierpliwości. Próbowałam się umówić wcześniej, ale brak terminów.

MalaZosia - ja tak jak Sosnowiczanka byłam na szkole przy pierwszym dziecku. Wtedy miało to sens, bo dużo mówili o pielęgnacji maluszka. Przygotowanie nie przydało się, bo miałam cc. Polecam iść do szpitala gdzie się chce rodzić. Mojej koleżance trafiła się położna prowadząca kurs i super się zgrały :)
 
mmm placuszki:)) ja objadłam się frytkami i popiłam barszczykiem:) zaraz wskakuję pod kołderkę bo już zmęczona jestem.

Co do wyprawki ja mam wszystko po Dawidku bo kupowaliśmy nowe rzeczy, łóżeczko, wózki, bujaczek a jeśli będzie córa to mam od kogo wziąć ubranka:) a jeśli chodzi o szkołę rodzenia to ja nie brałam udziału i tym razem też się nie wybieram bo rodziłam naturalnie i jeśli słucha się położnej to wszystko idzie dobrze;)

Archea super, że wizyta udana:)
Sosnowiczanka ja też chodziłam na zumbę ale teraz nie mam odwagi bo nasza instruktorka wybiera szybkie kawałki a nie chcę ryzykować..za to basen jak najbardziej:) często jeździmy z synkiem:) do tego codziennie spacer po lesie z psami i zawsze jakiś ruch jest.
marzycielka przykro mi, że przyjaciółka w tak młodym wieku straci to co dla kobiety bardzo cenne..ja bardzo pilnuję takich spraw i co rok cytologia i usg piersi i sutków łącznie z węzłami chłonnymi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
heja dziewczyny u mnie w koncu pokazuja sie objawy, piersi zaczely tak niesamowicie bolec, i mam wrazenie jak by mi cos je sciskalo, no i zemdlalam w pracy, po poltorej godzinie, na szczescie nie bylo akurat pracy a ja siedzialam na krzesle, mamy praktykantke i to ona mnie otrzezwila, powiedziala ze doslownie minute nie bylo ze mna kontaktu, wygladalo to jakbym spala, a ja nic dzieki temu ze i tak siedzialam to nic sobie nie poobijalam ale troche teraz glowa boli
 
Do góry