reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja Naszych Skarbeczków

Witajcie Dziewczynki,

Widze rozpakowywanie sie ruszylo pelna para :-) Syla brrr jak slysze skurcz wody to mi slabo, ale sorry porod makabra o wiele gorszy niz 1 no ale trzymam kciuki za szybki i w miare :-)

U nas ok...Malemu leci 3 tydz. juz mamy za soba zgubiony dawno pepek, polozna i lekarza oraz realania szczepieniowe ... masakra, poki co wszystko super je i spi spi i je...juz byla proba sil "kto kogo" czyli wymusza na rece wiec jak go do lozeczka i jazda pt "lalalalala leelelelele alalala aaaaa" i po 20 min jak sie zmeczy spi...Spi ladnie w dzien czasem i 3-4h a tak 1-2h co raz jak zje, w nocy roznie zwykle jak go wykapie o 21 nakarmie troszku to pada i do 5-6 czasem...Dostal tradzik niemowlecy ale to minie no i wazy juz prawie 4kg, czyli przybral ponad pol kg w 2 tyg po wyjsciu <w szpitalu oczywiscie spadl>... Kapiele jak pisalyscie dzieci placza ale to podobno normalne u maluchow, zmiana temperatury, woda itp ... moj powoli sie przyzwyczaja ale widze ze jak go owine w recznik to od razu zadowolony...

...Co do dietki powoli wprowadzam wszystko do jedzenia i go obserwuje, wagowo zaczynam odliczanie w dol do wymarzonej wagi bo sprzed ciazy osiagnieta :-)
 
reklama
Moja Natala uwielbiala i nadal uwielbia kapiele... i plakala tylko za 1 razem... :tak: wiec nie wszystkie dzieci nie lubia kapieli... za to "darcie mordki " bylo przy zakladaniu czapeczki na dwor... :no::szok:

Kroptusia gratuluje cierpliwosci... ja bym nie umiala zostawic dziecko w lozku i jak sie wyplacze to zasnie... serce by mi peklo hyhy :eek: za miekka jestem... zawsze ulalalam.... a jak nie na rekach to kladlalam do lozeczka seria kolysanek, glaskanek, trzymanek za rece... :rofl2:
 
CO do kąpieli maluszków to np zalecają wkładac maleństwo w ręczniku, który potem w wodzie odkrywać, a przy wyjmowaniu nie robić gwałtownych ruchów i starać się maluszka przekręcici na bok , żeby nie wpatrywał się w gołu sufit tylko żeby wiedział co się z nim dzieje. Mądra jestem bo się naczytałam:-D:-D:-D a nie dlatego, że tak robię. Ja na swoje drugie szczęcie czekam. Pierwsze dziecię lubiło zawszek kąpiele i było to zajęcie tatusia.
 
A my nie wkladalismy w reczniku, nie podkladalismy zadnej pieluszki na dno... po prostu zwykle kapiele , koniec kapieli, w recznik , na przewijak :tak: Zabawa zawsze byla po pachy :laugh2: I nie chorowalo mi dziecko! :tak::tak:
 
nasza Amelka tez uwielbia kapiele szczegolnie ze mna w duzej wannie:-D:-D:-D
placz jest jak ja na recznik wyciagam-no ale ilez ja ja moge moczyc??po 20 min wysiada mi kregoslup i nogi hehe
pod dupinke podkladam jej pieluszke ale po to ze jak myje plecki np to wtedy brzusio nakrywam ciepla pieluszka bo inaczej jest krzyk;-):tak::-D
 
nasza Amelka tez uwielbia kapiele szczegolnie ze mna w duzej wannie:-D:-D:-D
placz jest jak ja na recznik wyciagam-no ale ilez ja ja moge moczyc??po 20 min wysiada mi kregoslup i nogi hehe
pod dupinke podkladam jej pieluszke ale po to ze jak myje plecki np to wtedy brzusio nakrywam ciepla pieluszka bo inaczej jest krzyk;-):tak::-D
A kiedy zaczęłaś kapiel w dużej wannie z małą ?
 
reklama
Do góry