reklama
czy któraś z was podaje maluchowi Zymafluor? mój tato był dentysty i opowiadał o swojej ukochanej wnusi jak to pięknie ząbki myje i stomatolog wypisała receptę na te krople niby mają zapobiegać powstawaniu pruchnicy ale sama nie wiem czy faszerować ją takimi rzeczami
nawet w pochmurny dzień słońce dostarcza do skóry vit D po promienie przebijają przez chmury, więc bez paniki. chodzi o ilość światła zimą jest go mniej i dziecko jest bardziej zakryte. cienkie bawełniane ubranka chronią w około 20%, jeansy 80%, więc co do vit D to generalnie nie trzeba.
Sebi tez tak siada, on wogole z miesiac temu zaczal "normalnie" siedziec, i tez jak powiem mu "Sebastian, nozki do przodu" to przeklada je i siedzi tak przez chwile, ale przyzwyczajenie ma silne wiec za kilka minut jest powtorka;-)żuk siada jak żabka tj, pupka miedzy nozkami co podobno jest niezdrowe , nauczyla sie ze gdy powiem "zosia nóżki " to ona ciach i nogi do przodu.
Sebek nie chcial myc mala dziecinna szczoteczka, wiec teraz ma "dorosla" tyle ze miekka, wiec moze dajcie Adasiowi duza i zobaczcie czy zacznie myc chetniej? paste od niedawna tez mamy z ziaji.Ja rowniez masz szczoteczke jordana. Elektrycznymi mnie totalnie zaskoczyłyście...
Mycie zebow jeszcze pare miesiecy temu bylo fajna zabawa, teraz owszem umyje, ale nierzadko po moim ciaglym napieraniu. najczesciej chwyta zwykle duze szczoteczki.
A ja z pytaniem do Was czy nadal podajecie wit D??
co do wit D to padiatra nam powiedziala zeby podawac co 2gi dzien ale to dlatego ze Sebi nie pije MM (dziennie moze 100ml sie uzbiera). jakby pil wiecej to mowila zeby przestac podawac przez lato a w zimie mozna jeszcze co 2gi dzien.
megam
Fanka BB :)
Dzięki dziewczyny za informacje, w takim razie przestajemy dawać wit D bynajmniej na okres letni.
żuk siada jak żabka tj, pupka miedzy nozkami co podobno jest niezdrowe , nauczyla sie ze gdy powiem "zosia nóżki " to ona ciach i nogi do przodu.
to jest bardzo niezdrowe dla stawów kolanowych i ogólnego prawidłowego chodzenia.
My bardzo pilnujemy, żeby Julka tak nie siadała
a nasz Q cały czas chodzi na palcach... nie potrafi stawiać całych stópek... ponoć niektóre dzieci tak mają i już... w bucikach też chodzi na palcach... tylko jak staje i wolno drepcze to na pełnych stópkach
Co do vitD to zapytalam wczoraj pediatry. Powiedziala mi, ze jak dziecko przebywa na dworzu z odslonietymi raczkami i nozkami przez przynajmniej 15 minut to wtedy nie dawac. Jak natomiast siedzi caly dzien w domu, to zeby dac jej wtedy jedna dawke.
Jeśli ktoś chce koniecznie wiedziec jaki dziecko ma poziom wit D3 to badanie kosztuje 100zł, nie raz robiłam jak Zosia miała kilka miesięcy bo miała straszny niedobór mimo przyjmowania. Niedobór mozna na oko rozpoznać gdy główka jest asymetryczna i po naciśnieciu kości czaszki ulegają naciskowi. Tak Zosię badali...
Kici, niedawno oglądałam program o chłopcu co też chodził na palcach a miał już ze 3 latka. Lekarz im poradził specjalne wkładki do bucików aby pietą dotykał podłoża, po niedługim czasie zaczął robić duże postępy.
Kici, niedawno oglądałam program o chłopcu co też chodził na palcach a miał już ze 3 latka. Lekarz im poradził specjalne wkładki do bucików aby pietą dotykał podłoża, po niedługim czasie zaczął robić duże postępy.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: