Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
leczenie nie jest takie straszne wypiła jednorazowo jakaś zawiesinę która sprawia ze spożywana przez człowieka glukoza nie wchłania się tak, żeby robak ja zjadł no i on ginie z braku glukozy, teraz czekamy i po 3 tygodniach jeszcze raz to samo a potem badanie kontrolne. Złapać to można z wody lub gdy się zje źle umyte warzywa nawozone nieskompostowanymi fekaliami, jak ktoś ma na działce kibelek, no i piaskownica niekryta to zlo wszelakie. My i TYmek tego nie mielismy.gosia23s:8529811 pisze:Kwiatek straszne to. Skąd to się wzięło? i jak z leczeniem? po antybiotyku przechodzi? nie zazdroszczę...