reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

reklama
a moze to tylko od ząbków goraczka wyst.ą;pila?
raz są kupki nie takie , a raz moze miec gorączke.

u Kacprusia tez po ugryzieniu odczyn czerwony sie robi. :no: ja smarowalam fenistilem ale długo schodziło.
 
no dzięki wielkie :-)
no własnie używamy SIO w aerozolu przeciw i Fenistil żel na ugryzienia, ale akurat przed wczoraj rano go nie psiknęłam, a była przerwa w deszczu i te mendy nas obsiadły... ja też mam mase dziabnięc...

Q dostał wyższej temp i B poszedł z nim do lekarza... Pani lekarka od razu przepisała mu antybiotyk w maści (recepta sobie najwyżej poleży) na ugryzienia, powiedziała, że może jakaś infekcja idzie, ale póki co nic nie widzi i żeby dla pewności zrobić badanie moczu małemu i podawać mu nurofen.

wiecie co? wkurzyła mnie ta baba... jakiś czas temu (ok miesiaca) byliśmy z samymi pogryzieniami u takiego pana doktora i na pogryzienia dał nam własnie wapno dla dzieci w kroplach i lek przeciwhistaminowy w kropelkach, aby dziecka żadnymi antybiotykami nie faszerować... a ta od razu antybiotyk w maści ??!! i żeby mu nurofen podawać od tak...?? nie no ja nie wiem czemu niektórzy ludzie mają dymplom medyczny i zezwolenie na leczenie... i to dzieci... no miło, że od razu zasiała w B panikę zlecając badanie moczu z taką uwagą, jakby na pewno tam coś miało wyjść...
zrobię badanie moczu, dla własnego spokoju...

aaaa dodam, że to była wizyta prywatna... nie w placówce NFZ...
mojego Tymka jakiś czas temu coś pogryzło, miał ogólnie gdzieś z 5 plamek, pojawiały się stopniowo, bardzo czerwone i robiły się aż takie wystające, jak pieniażek, mieliśmy iśc do dermatologa, ale postanowilam poczekac, bo jak jakieś ugryzienie to pewnie zejdzie, no i zaczeło z czasem blednąć, bardzo długo i niby juz prawie zeszło, a tu po jakichś 3 tygodniach w tych samym miejscach odnowiło się dziadostwo, ręka aż mu zaczęła puchnąć
pojechaliśmy i do pediatry i do dermatologa i powiedzieli, że to reacja alergiczna na ukąszenie i że możliwe że alergen jakiś był w organizmie i się uaktywnił ponownie
dostał jakiś syrop Alertec czy coś w ten deseń, fenistil i też maść z antybiotykiem i zaczęło schodzić
mimo, że z miesiąc już minął to nadal ma ślady w tych miejscach, nie wiem co to za cholerstwo
boje się bo moj maz jest uczulony na ose i kiedys na pogotowiu wyladowal, jak go w szyję ugryzła
żeby Tymek nie miał niczego takiego w genach
tfu

a teraz pytanie:
czy Wasze dzieci śpią na poduszkach? jak tak, to na tych płaskich z kompletu pościeli dziecięcej, czy na jakichś większych?
Tymek kaszle nocami, ale podejrzewam, że ślini się i spływa mu to i stąd ten kaszel, śpi na tej płaskiej poduszeczce, może jakiś jasieczek by mu sie przydal?
 
My smarowaliśmy "Dapis" to chyba homeopatyczny i na drugi dzień rumień i opuchlizna zniknęła. Powiem szczerze, że lepiej tego nie lekceważyć. W tym roku komary i muszki są jakieś okropne. Nas też pogryzły na placu zabaw. Małego mało ale mnie bardziej. Niby wszystko było oki, zaczęło schodzić aż po około miesiącu wróciło i wylądowałam na pogotowiu takie się stany zapalne porobiły, że zaczęła mi noga drętwieć i nie mogłam na nią chodzić. Dostałam antybiotyk i pełno sterydów. Więc lepiej nie lekceważyć tych odczynów bo jak za dużo pogryzień to organizm może mieć problemy by się obronić i infekcja może wdać albo alergia wystąpić.

Na poduszkach jeszcze nie śpimy ale już też się nad tym zastanawialiśmy.
 
Ostatnia edycja:
megam
ja właśnie byłam w szoku, że po miesiącu powraca odczyn po ukąszeniu,
nigdy mi się takie coś nie zdarzyło
i tak na poczatku miał tylko czerwone odstające plamy, to jak wróćiło to już ręka jak bania
 
Właśnie dziwne tym bardziej, że u mnie wróciło i to tak porządnie bo w niedziele jechałam na pogotowie bo traciłam czucie w nodze tej bardziej pogryzionej...... Ślady niestety do tej pory zostały a to było w maju. Więc opalać się nie mogę bo może już zostać ślad na lata a sporo tego. Pani doktor powiedziała, że w tym roku właśnie coś jest z tymi owadami bo sporo osób do nich przychodzi z pogryzieniami i stanami zapalnymi. Tak więc lepiej czymś posmarować.
 
Ostatnia edycja:
Kici zdrówka dla Kubusia.
A wysypkę po 3 dniówce na pewno zauważysz Z. była wysypana niemiłosiernie, miała czerwone placki, dostala nawet jakis syrop na to bo strasznie ją to męczyło.
 
Poduszka... ostatnio reaguje alergicznie na to slowo, bo moja mama glowe mi suszy, ze dziecku poduszki nie daje. Generalnie ma w lozeczku ta plaska od poscieli, ale rzadko spi tak, zeby miec glowe na niej, a reszte ciala ponizej. Moja mama kupila taka wieksza poduszke, ale tej to jej nawet nie wkladam, bo jak sprobowalam to poduszka w jednym rogu, Natalka w zupelnie innym. Generalnie skoro nie chce spac na poduszce, to nie bede jej na sile wkladac. Jak wyprowadze ja z lozeczka, albo zobacze ze zacznie zasypiac lezac na lali lub zwinietej koldrze to poduszke dostanie.
 
reklama
a moze to tylko od ząbków goraczka wyst.ą;pila?
raz są kupki nie takie , a raz moze miec gorączke.

u Kacprusia tez po ugryzieniu odczyn czerwony sie robi. :no: ja smarowalam fenistilem ale długo schodziło.

no właśnie chyba jednak same ząbki... bo zadzwoniłam do teściówki jak tam mały i powiedziała, że kupka była na maxa rzadka... więc może to jednak mocna reakcja na zęby...

kwiatuszku - no właśnie nasz nadal po poprzednich ugryzieniach (ponad miesiąc temu) ma kropy widoczne, ale takie malutkie. On musi mieć po mnie taką reakcję na komary, bo mój organizm bardzo nie lubi komarów... osa nigdy mnie nie użądliła więc nie wiem czy mam uczulenie, ale chyba pszczoła mnie kiedyś użądliła i nic mi nie było... ale piszę chyba, bo ja tego nie pamiętam ale coś mi kiedyś babcia wspominała...
co do poduszki to my mamy tą skośną klin co jak był malusi kupiłam i na to ma tą płaską od kompletu a i tak z reguły śpi poniżej na płaskim - tak jak Onka jak zobaczę, że wciska misia lub kołderkę to kupię mu większą podusię.

no i dzisiaj kupię tą maść z antybiotykiem... bo te placki mu się powiększają :errr:

nata - no to u nas takiej nie ma... czyli może to jednak tylko zęby
 
Ostatnia edycja:
Do góry