kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
A Antosiowi znowu się jakieś katarzysko przypałętało. Bida mała budził się w nocy chyba ze sto razy, bo mu się źle oddychało. Mam nadzieje że Nasivin i wapno załatwią sprawę ...Jutro idziemy do lekarza - niech zrobi roczny przegląd małemu- zważy, zmierzy , poogląda....Oby tylko pogoda dopisała bo jak będzie padało to się nie wybierzemy na drugi koniec miasta niestety....
Jesteśmy po wczorajszej wizycie u lekarza.
Mały pomimo swojego nie jedzenia waży 10,300 więc chyba nie jest najgorzej .
Niestety , badanie wykazało szmer skurczowy nad serduszkiem- szmer jestr delikatny ale trzeba wyjasnic skąd się wziął- najczęsciej to przejściowa wada rozowjowa u dzieci , ale może tez swiadczyć o anemii , co u ANtka jest baaardzo prawdopodobne. W czwartek idziemy zrobić morfo i ob i z wynikami do lekarza. Poza tym ma stulejke i musimy pisiaka smarować maścią- nie pamiętam nazwy coś na D...jak to nie pomoże to trzeba to zrobić mechanicznie. Sama nie wiem
Martwie się, ale wierze że wyniki będa ok...