reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Zagadka:

co to jest? Czerwone placki na policzkach, wygladaja jakby byly suche, ale jak je dotykam, to skorka jest normalna. Kostka ma tak od kilku dni. Po nocy ma normalnego buziaka, a po jakims czasie te plaki wylaza.
u nas mała takie coś miała, po kilku dniach zrobiło się takie błyszczące i szorstkie w dotyku. Lekarka mówiła, że to może być objaw atopowego zapalenia skóry. Kazała w Oilatum kąpać i kremem Oilatum Soft regularnie smarować i obserwować. Aha, jeszcze dietę do tego miałam jak przy skazie białkowej przez 3 tygodnie. Wszystko poznikało na szczęście - uff..
 
reklama
Zielona to coś na bazie ciekłej parafiny zamiast oilatum - to się nazywa emolienty, może będą w aptece wiedzieli co to za cudo. A jak nie to zrób krochmal i smaruj buźkę. Dermatolog stwierdziła, że jak po tym nie zejdą to mam kupić vratizolin (takie cudo na opryszczkę :szok:) U nas takie placki, tyle że nie na buzi, są objawem alergii. Wyskakują jak matka zje żółty ser a co jeszcze - nie odkryłam.
 
zielona , wronka - jak dla mnie to jakaś delikatna reakcja alergiczna

Zielona oilatum nie ma ale moze jest zwykła parafina ? Bo 60% oilatum to parafina właśnie możesz dolewać do kąpieli .
Atopowe zap to by nie tylko na policzkach bylo i to najczesciej takie suche placki czerwone
 
Zielona to coś na bazie ciekłej parafiny zamiast oilatum - to się nazywa emolienty, może będą w aptece wiedzieli co to za cudo. A jak nie to zrób krochmal i smaruj buźkę. Dermatolog stwierdziła, że jak po tym nie zejdą to mam kupić vratizolin (takie cudo na opryszczkę :szok:) U nas takie placki, tyle że nie na buzi, są objawem alergii. Wyskakują jak matka zje żółty ser a co jeszcze - nie odkryłam.


tu nie ma maki ziemniaczanej na krochmal :(
tez mi sie zdaje, ze to jakas reakcja alergiczna.
poszukam tej parafiny.

pytanie za 100 punktow: jak jest olejek parafinowy po hiszpansku??? i olej rycynowy? moj slownik tych hasel nie posiada...
 
spytaj i jakiekolwiek kosmetyki na suchą skóre w aptece moze oni tam mają inne cuda . atopie np nie tylko się parafina leczy jest np balneum które jest na bazie oleju sojowego a nie parafiny . Moze mają inne cuda i tez dobre .
Ew poszukaj na forach wiem że laski te eco smaruja dzieciaki olejami swojej roboty migdałowym chyba . musiałabyć poczytac sa takie strobki różne
tu masz np pierwsza lepsza wzmianke
Olej migdałowy (Prunus Dulcis) - wytłaczany ze słodkich migdałów, bezwonny i bez smaku; działa łagodząco i pielęgnująco na każdy typ cery; jest dość trwały. Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry dziecka. Znajdziesz go w dostępnych w Polsce kosmetykach naturalnych dla dzieci firmy Hipp.

może musisz sama kosmetyki robić jak tam nic nie ma :(
 
ha ha, sa kosmetyki, tyle ze ja nie mam do nich zaufania... kupie olejek migdalowy. tak patrze na policzki malej i raz sa bardziej czerwone, innym razem mniej, nie sa suche choc z daleka tak wygladaja. z bliska wyglada jakby jej naczynka popekaly... dziw nad dziwy
 
dziewczyny mam szybkie pytanko - czy Wasze maleństwa piją już z kubeczków?? bo zastanawiam się czy nie muszę takowego już kupić i czy z racji że Julka ma zęba trzeba zrezygnować z butelki??
 
reklama
Do góry