reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Hehe to patrz...Niki o 10gram chudszy był :-)

co do kup to Niki robi po 3,4 dziennie :O owoce robią swoje. Po jagodach to ma węgiel w majtach.
ale ostatnio też tkaiego weża walnął, ze mój Ł. mowi " jaaaa Cie...ale długie Marta zooobacz" ;-P mnie to juz nic nie zaskoczy chyba hehe
 
reklama
co do podwojenia wagi w 6 mies...... to u nas bedzie jakos dziwnie bo Kacper to razej potroji swoja wage bo ur sie z waga 3150. a teraz juz wazy 8kg. czyli za miesia bedzie miał 9. wiec nie wiem jaka jest prawda. a wyglada normalnie ani za chudy ani za gruby ani za krótki ani za długi.
 
też mi się wydaje, że dzieciaczki które rodzą się większe to raczej wolniej później przybieraja i jest im trudniej podwoić wage.
O. ur. się 3280g a ma teraz 6800g.
 
Moja urodziła się 2830, spadła do wagi 2500 wychodząc ze szpitala, a teraz ma 6270. I lekarka powiedziała, że stanowczo za mało waży. Wg siatki centylowej powinna ważyć jakieś 1kg więcej. Ale przy takim spadku, wydaję mi się, że i tak ładnie przybrała. Za miesiąc idziemy na kontrolne ważenie, ciekawe co powie lekarka
Więc co do tego podwajania, to u nas się nie sprawdza. Moja już dawno podwoiła, a lekarka i tak się martwi.
 
Bylam dzisiaj z coreczka u pediatry i jestem zalamana lekarka :-( Zeby to pediatra sie mnie pytala czy dziecko nie ma goraczki (a co, ja mam termometr w oczach???) albo ile dziecko wazy (ostatnie wazenie bylo miesiac temu na szczepieniu)..... Jakas taka gburowata i niemila byla ta baba... cala wizyta trwala moze z 7 minut i niczego sie nie dowiedzialam i nie wiem jak zwalczyc katar i zapobiec wymiotom po kazdym posilku :-(

P.S.
Wizyta byla w prywatnej przychodni...
 
Adaś to chyba na gryczanej str od samego początku śpi :zawstydzona/y:

Co do podwojenia wagi urodzeniowej po pół roku to będzie kiepsko, bo jak się moje dziecie urodziło ważyło 2150 więc ta zasada się nie sprawdza. Musiałby teraz ważyć 4,5 kg ok :sorry2:, a wazy ponad 8 :-D.

Co do ważenia dzieciaczków to mam patent :). Ważę zawsze na zwykłej wadze łazienkowej :). Najpierw wchodzę sama na wagę, później z dzieckiem na rękach późniejodejmuję od siebie dwa wyniki :tak::-D i włala :-D:-D
 
reklama
Do góry