reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluszków

Laski karmiace piersia, a powiedzcie mi na czym robicie kaszki i kleiki? bo na opakowaniu napisali "przygotuj mleko modyfikowane". Tylko ja nie chce mu modyfikowanego wprowadzac, bo po co, skoro "mamy swoje". Robicie na swoim czy mozna na wodzie?

acha, i powiedzcie mi jeszcze, co najpierw lepiej wprowadzic? kleik czy kaszke? tylko kaszki sa zazwyczaj smakowe (owocowe znaczy), jaka na poczatek wybrac? bo co prawda narazie darowalam sobie wprowadzanie czegokolwiek, ale powoli zaczelabym "magazynowac" cos :p

ja zamierzam podać kleik na swoim mleczku


też to stosujemy

Biedna Alicja. Moze te wymioty byly zwiazane z cala ta afera zabkowa...

myślę, że to właśnie z powodu ząbków może być, wstrzymaj się z nowościami aż ząbki przestaną tak dokuczać

Mam pytanko do mam cyckujących tylko wyłącznie. Alicja od jakiegoś czasu (tak gdzieś tydzień, może 10 dni) ma dość śmierdzące kupki (nie wszystkie, co którąś), mimo tego, że nic poza moim mleczkiem nie dostaje.
Tez tak macie??
Przy Igorku kupki zaczęło być czuć jak zaczął jadać inne rzeczy:baffled:
 
reklama
Kod:
Mam pytanko do mam cyckujących tylko wyłącznie. Alicja od jakiegoś czasu (tak gdzieś tydzień, może 10 dni) ma dość śmierdzące kupki (nie wszystkie, co którąś), mimo tego, że nic poza moim mleczkiem nie dostaje. 
Tez tak macie?? 
Przy Igorku kupki zaczęło być czuć jak zaczął jadać inne rzeczy:baffled:
to moze być spowodowane twoją dietą. moze ty cos zjadłas, zbyt ciezkiego, ostrgo, kwasnego itp.
u nas tez tak było kilka razy

Laski karmiace piersia, a powiedzcie mi na czym robicie kaszki i kleiki? bo na opakowaniu napisali "przygotuj mleko modyfikowane". Tylko ja nie chce mu modyfikowanego wprowadzac, bo po co, skoro "mamy swoje". Robicie na swoim czy mozna na wodzie?
ja robiłam i na soim i na moyfikowanym.a jest tez kaszka ktora miesz sie tylko z wodo przeg.
 
Biedna Alicja. Moze te wymioty byly zwiazane z cala ta afera zabkowa...
Najprawdopodobniej. Tak mi jej szkoda było. Biedactwo się namęczyło.

ja zamierzam podać kleik na swoim mleczku



też to stosujemy



myślę, że to właśnie z powodu ząbków może być, wstrzymaj się z nowościami aż ząbki przestaną tak dokuczać

Mam pytanko do mam cyckujących tylko wyłącznie. Alicja od jakiegoś czasu (tak gdzieś tydzień, może 10 dni) ma dość śmierdzące kupki (nie wszystkie, co którąś), mimo tego, że nic poza moim mleczkiem nie dostaje.
Tez tak macie??
Przy Igorku kupki zaczęło być czuć jak zaczął jadać inne rzeczy:baffled:
Tak też zrobię. Tylko raz podawałam marchewkę i to akurat zaakceptowała, a dziś tą cholerną kaszkę. Może wymiotowała, bo kaszka jest na mleku modyfikowanym. I jej żołądek odrzucił kaszkę. Pomalutku chciałam rozszerzać dietkę, ale nie ma się co spieszyć.

Kamisia I co powiedział lekarz?
 
Dziewczyny tak czytam i czytam o tych chorych maluszkach i aż mi smutno i przykro...
takie małe istotki jakoś ta natura mogła lepiej wymyślić układ odpornościowy tych małych istotek ech...
tyle się nacierpią biedactwa...
wiem ze katar i inne dolegliwości przejdą ale mimo wszystko...

trzymam kciuki za zdrówko maluszków i wytrwałość rodziców
 
Biedne te nasze chore dzieciaczki.. takie malutkie a juz tyle świństwa się ich czepia.. Zdrówka życzę!!

U nas ząbkowanie się rozpoczęło na dobre. Mała nie może jeść, tzn. cyca moment i płacze, szczególnie wieczorami po kąpieli, wczoraj było lepiej a dziś to już masakra. Ostatecznie zrobiłyśmy tak: podałam jej 2ml panadolu (przeciwbólowy i przeciwgorączkowy), chwila cycania i smok do buzi jak się krzywić zaczynała, po chwili smoka wyjmowałam i znów cycanie i tak dałyśmy radę "normalnie" zjeść. Mała po takiej kolacji padła, ale po godzinie znów się z płaczem obudziła. Gryzaczków nie chce, na szczęście smok ją skutecznie uspokaja. Juro idziemy się szczepić to zapytam o jakąś skuteczną maść na ząbkowanie.
 
Maonka u nas tez zdarzyło się już jakieś 3 razy że Mała nam wymiotowała, wiec wiem jak sie bałaś. Jeżeli takie wymioty są jednorazowe to nie martw sie na zapas. Daj odpocząć małemu brzuszkowi i za dzień, dwa spróbuj wprowadzić nowości.
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Podałam czopek, pierwszy raz
Heel VIBURCOL N czopki - opinie, zdjęcia, informacje - bangla.pl bo tylko to miałam pod ręką. Mała jeszcze ze 2 godziny szalała i się uspokoiła. W środę zapytam jeszcze lekarza, zobaczymy co mi poleci.

Z ząbkami się uspokoiło i mądra matka postanowiła wprowadzić po południu nowość, kaszkę. Alicja zajadała się kaszką, zjadła parę łyżeczek. Do tego poprawiła cycem. Poszłyśmy na dwór, rozpadało się, więc folia na wózek i przykrytko. Pospała jakieś 40 minut na dworze. Obudziła się i zaczęła wymiotować. Jeszcze nigdy tak szybko nie ściągnęłam foli, serce mi na moment zamarło. Szybko wyciągnęłam ją z wózka i obrót o 180st, żeby się nie zakrztusiła jeszcze. Poczekałam jak wszystko już będzie ok i pędem do domu. Zachciało mi się wprowadzać nowości!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Teraz mam starcha, żeby cokolwiek nowego wprowadzać.

maonka u nas po viburcolu (rzekomo uspokajającym) moje dziecie budziło się w nocy co 2-3h :-) tak go uspokoiło, że musiał nam o tym przypominać ;-)
 
Cześc kochane, sorry że dopiero dzisiaj , ale wczoraj już głowy nie miałam
a wiec mały ma stan zapalny siusiaka- mam smarować rywanolem i rumiankiem i za 3-4 dni powinno być ok- niestety wynikło to najprawdopodobniej z tego że nie tak ściągałam napletek- w zasadzie nie ściągałam go prawie wcale tylko tak delikatnie przy myciu bo pediatra z przychodni powiedział żeby broń boże tego nie robić, a ten co był u nas prywatnie powiedzial że trzeba ściagać żeby dokładnie umyć. w przyszłym tyg zrobic badanie moczu
Kupki z czarnymi smugami mogą być od żelaza , które ja przyjmuje więc odstawić i obserwować
na katar przepisał detromecyne w maści do noska i mucofluid na zmiane + witamine C
Na szczęście oskrzela i płuca czyste....mam tylko nadzieje ze ten fiutkowy obrzęk szybko zejdzie
 
reklama
Cześc kochane, sorry że dopiero dzisiaj , ale wczoraj już głowy nie miałam
a wiec mały ma stan zapalny siusiaka- mam smarować rywanolem i rumiankiem i za 3-4 dni powinno być ok- niestety wynikło to najprawdopodobniej z tego że nie tak ściągałam napletek- w zasadzie nie ściągałam go prawie wcale tylko tak delikatnie przy myciu bo pediatra z przychodni powiedział żeby broń boże tego nie robić, a ten co był u nas prywatnie powiedzial że trzeba ściagać żeby dokładnie umyć. w przyszłym tyg zrobic badanie moczu
Kupki z czarnymi smugami mogą być od żelaza , które ja przyjmuje więc odstawić i obserwować
na katar przepisał detromecyne w maści do noska i mucofluid na zmiane + witamine C
Na szczęście oskrzela i płuca czyste....mam tylko nadzieje ze ten fiutkowy obrzęk szybko zejdzie

Dlatego wydaje mi się, że łatwiej umyć dziewczynkę. Nie wyobrażam sobie myć genitalia chłopca.
Powodzenia i życzę szybkiego powrotu do zdrówka dla Antosia
 
Ostatnia edycja:
Do góry