reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja i zdrowie naszych maluchów

reklama
pozwole sie wtracic;) poszłam do lekarki i przepisala mi masc na ciemieniuche robiona. nałożyłam ja 1,5h przed kąpaniem i ciemieniucha zeszła cała po 1 razie!!!!! ps. moge sie podzielic kremem i wysłac jak ktos chce;P
 
Czy w PL daje sie dzieciom po urodzeniu wit K w zastrzyku lub 3 dawki ustne? Bo tu tak i nikt nie kazal dodatkowo podawac, tylko wit D.
 
U nas juz nokt nie kazal dodatkowo podawac. Zreszta powaznie zastanawialismy sie, czy w ogole ja po urodzeniu dawac - w sensie tej duzej dawki. Ostatecznie wybralismy wersje doustna, ktora sie podaje w trzech dawkach w pierwszym, trzecim i 28 dniu zycia.

Swoja droga dziwne, ze ta konska dawka w zastrzyku ma starczyc tylko na 10 dni. Juz pomijam, ze skoro Pan Bog tak stworzyl czlowieka, ze jest ona wytwarzana w jelitach i najmniejsze dzieci jej jeszcze nie produkuja, to moze az tak istotna dla nih nie jest...
 
wikasik - czyli zrobilas tak, jak zalecaja w Niemczech (3x doustnie). Ja sensu tez za bardzo nie widze (mysle podobnie do Ciebie na ten temat) ale dalismy mu te witamine.

Co do ciemieniuchy, pozwole sie wtracic, bo nas to rowniez dotknelo i to w wymiarze jak na najgorszych zdjeciach w googlu :szok: Wyprobowalam najrozmaitszych srodkow. Najskuteczniejszy okazal sie olej lniany, smarowany kilka razy dziennie na glowke + dodawany do kapieli a potem masaz glowki i zeskubywanie platow :eek: Zabiegi musze powtarzac, zeby nie rozroslo sie jak poprzednio :wściekła/y: To podobno meskie hormony za to odpowiadaja. Jestem ciekawa, co bylo w skladzie pieszczoszkowej mikstury :-)
 
U nas zalecaja w zastrzyku, tzn nikt o innej opcji nie mowi, ale sami dowiedzielismy sie o takiej opcji i zastanawialismy sie miedzy nie podaniem wcale albo ta doustna. Jak po miesiacu bylismy u lekaza, by podac trzecia dawke, to doktorka byla zdziwiona, ze w ogole tak mozna ;)

Odnosnie wit D tak mi sie przypomnialo. W naszym szpitalu kaza podawac wit d dzieciom, ktorych matki mialy niski jej poziom, czy praktycznie wszystkim, przy czym chyba maja jaka niepisana umowe z firma bayer, bo podaja nazwe leku do kupienia i jest to multiwitamina, ktora zawie wit D, a dostepne sa kropelki lokalnej australijskiej firmy tylko z wit D i podaje sie 2 krople dziennie, a nie 45ml! O kroplach powiedziala nam polozna, ktora nas odwiedzala w domu, ja znalazlam je w aptece, a powiedziano, ze dla noworodkow sie nie nadaja...
Ale nie o tym chcialam. Oprocz codziennego suplementowania wit D, dzieci w szpitalu dosaja doutnie skondensowana dawke wit D. No i w naszym szpitalu zalecaja jak napisalam, ale w innym (lokalnym dla naszego obecnego miejsca zamieszkania) po tej dawce szpialnej nie kaza podawac, tylko zrobic badanie krwi w 4 miesiacy zycia i wowczas sie decyduje o suplementacji. Gdyby Robus urodzil sie latem, to pewnie ta sciezka bym poszla, ale teraz zima niewiele slonca lapie, bo poubierany nawet w sloneczny dzien, na wozku buda, bo wietrznie, wiec nawet twarzyczka najczesniej zaslonieta.
 
Do tej pory witaminę K podawano głównie wcześniakom lub maluszkom, które urodziły się w wyniku cesarskiego cięcia.

Według najnowszych zaleceń powinny otrzymać ją wszystkie noworodki. Witamina K uszczelnia naczynia krwionośne, zapobiega krwawieniom wewnętrznym, ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Maluszkom podaje się ją od razu po porodzie w postaci domięśniowego zastrzyku, aby zapobiec chorobie krwotocznej.

Witaminę K powinny także otrzymywać wszystkie niemowlęta w wieku od dwóch tygodni do końca trzeciego miesiąca życia. Jeśli są karmione wyłącznie piersią, mogą mieć braki tej witaminy. Zaleca się im codzienne doustne podawanie małej dawki witaminy K. Dla zdrowych niemowląt przewiduje się 0,25 mikrograma tej witaminy. Takie zapotrzebowanie pokrywa np. 1 ml preparatu w kroplach zawierającego witaminę K – Vita K.

Ewa Helwich, krajowy konsultant w dziedzinie neonatologii
Zrodlo: Witamina K dla noworodka - Noworodek - Niemowlę - BabyOnline.pl







Moja pediatra spytała się czy podaję, bo sa mamy, ktore nie podaja bo dziecko ma czasmi złą reakcję na tą witaminę - płacze, jest marudne po podaniu. Ale niedobór tej witaminy może powodowac mikrokrwotoki w mózgu - coś czego nie widać, o czym się nie będzie wiedziało a co może spowodować opóznienie rozwoju i inne złe rzeczy związane z urazem mózgu. Totez podaje, nie codziennie, bo pamięć moja dobra, ale kapryśna - czasami zapomnę. Wit D mam w komplecie w kapsułce, ale tą sie nie martwię, bo czytałam, że dziecko potrzebuje jej tyle, że pól godzinki w słabym słońcu na tydzień wystarczy.
 
reklama
sklad na masci pisze ale tak nie wyraznie ,ze nie jestem w stanie odczytac. Ale szczeze powiem,że nie sadziłam ,ze tak spora ciemieniucha jaka Laura miała zeszłą po 1 razie !!!:szok:
 
Do góry