Tak, ja byłam w poprzedniej ciąży zarówno na tych prenatalnych z NFZ jak i na prywatnym. Wszystko zależy raczej od specjalisty a nie tego, czy jest na NFZ.
Ja znów się fuksem wpisałam na ostatni możliwy termin do takiego specjalisty z Łodzi i kurcze będę już chyba wtedy 13+6 albo 14+0 (ale walę to, w zeszłej ciąży miałam identycznie - bo nie uwzględniono mojej wczesnej owulacji).
Wydaje mi się też, że na I prenatalnych nie używa się jeszcze usg 3D i 4D (chyba, że ktoś chce dla bajeru)
zasadność tych zaczyna się jakoś od 20tyg + czyli np. na prenatalne II lub III trymestru.
Moje prenatalne NFZ odbywają się w tej samej klinice, w której zostawiam grube pieniądze

i wizyta
na NFZ tam niczym się nie różniła - full profesjonalizm, sprzęt, wyczerpujące dane ect.
Sądzę też, że godzinne USG to aż przesada? Nie wiem co można robić tyle czasu

Chyba standard to jakieś właśnie 20 min - po prostu lekarz musi sprawdzić po kolei wszystkie parametry - chyba, że coś jest niejasne,
to pewnie dłużej szuka.
Generalnie lekarze, którym ufam mają przekonanie, że lepiej robić to I prenatalne w końcówce "okna":
czyli nie w 11 tygodniu, tylko powyżej 12+6.
Prenatalne I trym. możne robić tylko ktoś ze specjalnym certyfikatem, możecie sobie sprawdzić
kto go ma w Waszej okolicy:
9miesiecy.online