Październikowe mamy 2024

[hemoglobina]

byłam dziś u innego lekarza i w dodatku pierwszy raz u niego bo moja Pani dr na urlopie i będzie dopiero we wtorek no i tak mnie właśnie nastraszył zostaje mi czekać do wtorku wtedy pójdę do swojej na wizytę

Bardzo niemądry ten lekarz. Ja na twoim miejscu już bym do niego nie poszła. To jest zupełnie normalne, że serduszko się rozkręca i jak zaczyna bić to bije wolniej.

Mam wrażenie, że niektórzy lekarze to specjalnie straszą kobiety, żeby się za bardzo nie cieszyły z ciąży.

 

[Domqa10]

Bardzo niemądry ten lekarz. Ja na twoim miejscu już bym do niego nie poszła. To jest zupełnie normalne, że serduszko się rozkręca i jak zaczyna bić to bije wolniej.

Mam wrażenie, że niektórzy lekarze to specjalnie straszą kobiety, żeby się za bardzo nie cieszyły z ciąży.

coś mnie podkusiło żeby pójść potwierdzić tą ciążę a że akurat miał dziś termin to poszłam do niego ale nie zamierzam wracać we wtorek idę do mojej gin której ufam i zna całą moją historię zobaczymy co powie ale dzięki Wam się uspokoiłam i cierpliwie czekam

 

[Magdalena09]

byłam dziś u innego lekarza i w dodatku pierwszy raz u niego bo moja Pani dr na urlopie i będzie dopiero we wtorek no i tak mnie właśnie nastraszył zostaje mi czekać do wtorku wtedy pójdę do swojej na wizytę

będzie dobrze

 

[Agunia1401]

@hemoglobina cieszę się że się dobrze skończyło, jakbyś chciała mam Panią doktor w Krakowie u której będę prowadzić ciążę odbiera telefon o każdej porze jak trzeba odsyła na szpital a na Ciebie już czekają.
Rozumiem Cię, ja straciłam w kwietniu Rom temu przed świętami a miałam już kupiona koszulkę żeby pochwalić się rodzinie, na szczęście jeszcze na córkę pasuje i liczę że teraz ja użyje moja kuzynka wychwala się ciaza wszystkim i ludzie się cieszą a może ma 2 lub 3 tygodnie starsza ciążę a ja czekam aż mi lekarz potwierdzi że wszystko ok, nie chce później pytań co się stało... pozatym znam moja mamę gdybym jej powiedziała telefon byłby codziennie a jak przeszłam grypę to by przyjeżdżała codziennie nie patrząc na siebie a ma już 63 lata. O poprzedniej ciazy dowiedzieli się w 12tc

 

[Agunia1401]

Dziwi mnie tylko że w tej ciazy narazie nie czuje się jak w ciazy, brzuch pobolewa ale jak na okres, czasem coś pokuje, piersi bolą i już spokojnie pol rozmiaru większe ale w poprzedniej ciazy czułam się jakoś wyjątkowo a teraz mam chyba tak zajęta głowę córka i praca, że czasem zapominam o tym.

 

[Agunia1401]

Plus w poprzedniej ciazy wiedziałam odrazu że będzie córka a teraz staram się posłuchać intuicji ale nie czuje, może przez to że dopiero ok 11 tc ujawnia się płeć ale kurcze, nie umiem powiedzieć co myślę że będzie.

 

[hemoglobina]

Plus w poprzedniej ciazy wiedziałam odrazu że będzie córka a teraz staram się posłuchać intuicji ale nie czuje, może przez to że dopiero ok 11 tc ujawnia się płeć ale kurcze, nie umiem powiedzieć co myślę że będzie.

Ja miałam wcześniej przeczucie, że to dziewczynka. W poprzedniej ciąży przeczucie mnie nie zawiodło, ale wtedy miałam też sny z małym chłopcem, a teraz nic takiego nie doświadczam. Jest mi to w sumie obojętne. Chciałabym dziewczynkę ze względu na ładniejsze ubranka, ale też chciałabym chłopca, bo jednak z chłopcem jest, według mnie, łatwiej. Zobaczymy. Imię mamy wybrane dla obu płci.

 

[MartaMarkry]

Ja miałam wcześniej przeczucie, że to dziewczynka. W poprzedniej ciąży przeczucie mnie nie zawiodło, ale wtedy miałam też sny z małym chłopcem, a teraz nic takiego nie doświadczam. Jest mi to w sumie obojętne. Chciałabym dziewczynkę ze względu na ładniejsze ubranka, ale też chciałabym chłopca, bo jednak z chłopcem jest, według mnie, łatwiej. Zobaczymy. Imię mamy wybrane dla obu płci.

ja i z córką i z synem trafiłam. Jak zrobiłam test odrazu powiedziałam imię w obu przypadkach i tak też zostało.
Teraz nie czuję nic. Chciałabym dziewczynkę, bo syn to armagedon, a córka to już 4 lata oaza spokoju. Ma charakter, ale nigdy nie miałam z nią problemów, ale jako, że parka na stanie to poprostu mi to obojętne. Byle było zdrowe.

 

[MamaLama]

@hemoglobina kamień z serca!
Byłam dzisiaj na badaniach w labo i glukoza wyszła mi 98 :/ pewnie na najbliższej wizycie dostanę od gina skierowanie na krzywą
Lekkie zmiany w układzie moczowym (tak czułam, że coś tam nie bangla), reszta wyników elegancko.

Jestem tak zmęczona dziś że szok.

 

[hemoglobina]

@hemoglobina kamień z serca!
Byłam dzisiaj na badaniach w labo i glukoza wyszła mi 98 :/ pewnie na najbliższej wizycie dostanę od gina skierowanie na krzywą
Lekkie zmiany w układzie moczowym (tak czułam, że coś tam nie bangla), reszta wyników elegancko.

Jestem tak zmęczona dziś że szok.

Przypomniałaś mi, że w poniedziałek rano muszę też iść na badania A tak mi się nie chce wstawać.