Właśnie myślę czy też nie powinnam potem dać odespać. Ale wczoraj Dawid spał ładnie (3,3,3,2,2h) i zrobiło się małe odparzenie na pupie, ale chyba mu przeszkadzało wczoraj
więc dzisiaj jak już zasnął, to i tak pilnowałam, żeby co te 1,5-2h zmieniać pieluchę i podkarmic. Raz musiałam zmieniać 3 czy 4 razy z rzędu, bo mały lubi zrobić kupę jak już głęboko zasypia
A pewnie bez przeszkadzania pospałby od tej 22 do 4 plus minus godzina, bo w nocy miałam problem, żeby nawet wybudzić go na jedzenie… Ale spał mocniej pewnie dlatego, że już mamy infekcję - starsza przyniosła katar