reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
83,5, a norma dla pierwszego trymestru jest do 44,3. Mój wynik wchodzi w normę dopiero w trzecim trymestrze (chociaż do drugiego już niewiele brakuje, tam norma do 83,3) :( Z dwojga złego lepiej w tą stronę, ale trochę mnie to martwi.
Nic się nie bój kochana. Ja miałam w normie, ale ze względu na to, ze mam ciąże zagrożoną, to dostałam progesteron dopochwowo. Po jednym dniu miałam ponad 140. I biorę cały czas.Także tym się nie przejmuj. Problem jest jak organizm wytwarza za mało.
 
U mnie też dziś załamka. Odebrałam wyniki badań krwi. Ostatnią ciążę straciłam prawdopodobnie przez komórki NK na poziomie 18 %. Miałam je zbić kroplówkami. Dziś przyszły wyniki. Teraz mam 32 %. Powinno być w ciąży do 10 %. Mam poczucie że nie mam szans utrzymać tej ciąży. I co mi po pięknej becie?
Jutro mam immunologa który ustawił mi leczenie a ginekolog przyspieszony na czwartek. Trzymajcie proszę kciuki żeby nie było za późno na zmianę leczenia i żeby mój zarodeczek to przetrwał [emoji173]

Trzymam kciuki ✊ będzie dobrze!
 
Ja jutro mam wizytę i nie mogę się doczekać [emoji854] pewnie tylko pęcherzyk będzie ale i tak będę szczęśliwa i spokojniejsza :) chociaż niby w aplikacji wyczytałam że serduszko pojawia się 21 dni od zapłodnienia więc być może jednak coś będzie [emoji848]czas pokaże [emoji28]
Serduszko się pojawia, ale jeszcze sam zarodek jest za malutki żeby się pokazał na usg. Najlepiej iść pod koniec 6tygodnia wtedy wszystko ładnie widać :)
 
Ja tez nowiciuszka, albo raczej bylam... :(
Martie sie od wczoraj. Zrobilam wczoraj wieczor test, był negatywny. Dzis rano powtorzylam test i tez negatywny... Gdzie 3 dni temu (czyli w dzien spodziewanej miesiączki) zrobilam 3 testy i na kazym byly 2 kreski. Nie mam krwawien, plamień. Boli mnie podbrzusze jak na okres. Ale czemu teraz juz mi nie pokazuje 2 kresek? Ktoras miala tak, i skonczylo sie pozytywnie? Caly ranek przeryczalam 🥺 jutro ide na bete ale do jutra to jeszcze wieczność... 😢Jestem 5 dni po @ więc to poczatek dopiero...
Może innej firmy te testy? Zawsze z porannego moczu robiłaś? Jakoś musisz wytrzymać do jutra, oby wszystko było ok!
U mnie też dziś załamka. Odebrałam wyniki badań krwi. Ostatnią ciążę straciłam prawdopodobnie przez komórki NK na poziomie 18 %. Miałam je zbić kroplówkami. Dziś przyszły wyniki. Teraz mam 32 %. Powinno być w ciąży do 10 %. Mam poczucie że nie mam szans utrzymać tej ciąży. I co mi po pięknej becie?
Jutro mam immunologa który ustawił mi leczenie a ginekolog przyspieszony na czwartek. Trzymajcie proszę kciuki żeby nie było za późno na zmianę leczenia i żeby mój zarodeczek to przetrwał [emoji173]
O kurczę, nie słyszałam o tym. Trzymam kciuki, dobrze że w miarę szybko masz te wizyty.
Nic się nie bój kochana. Ja miałam w normie, ale ze względu na to, ze mam ciąże zagrożoną, to dostałam progesteron dopochwowo. Po jednym dniu miałam ponad 140. I biorę cały czas.Także tym się nie przejmuj. Problem jest jak organizm wytwarza za mało.
Dzięki 😘 i tak jestem dziwnie spokojna, po piątkowym szoku z każdym kolejnym dniem moje emocje się wyciszają, chyba to efekt tego że dalej do mnie nie dotarło :D
Dziewczyny a myslalyscie już o tym jak długo byście chciały pracować? Ja z jednej strony jak najdłużej, lubię moją pracę, ale jest niestety stresująca i nie chciałabym zaszkodzić maluszkowi. I sama nie wiem, chyba zostawię tą decyzję w rękach lekarza, o ile będzie w stanie tutaj zdecydować.
 
Ja będę pracować do końca praktycznie bo inaczej musiałbym zacząć macierzyński zanim dziecko się urodzi a mam tylko rok i chce spędzić go z dzieckiem juz na świecie [emoji28]
Praca z domu biurowa wiec nie ma problemu
 
reklama
U mnie też dziś załamka. Odebrałam wyniki badań krwi. Ostatnią ciążę straciłam prawdopodobnie przez komórki NK na poziomie 18 %. Miałam je zbić kroplówkami. Dziś przyszły wyniki. Teraz mam 32 %. Powinno być w ciąży do 10 %. Mam poczucie że nie mam szans utrzymać tej ciąży. I co mi po pięknej becie?
Jutro mam immunologa który ustawił mi leczenie a ginekolog przyspieszony na czwartek. Trzymajcie proszę kciuki żeby nie było za późno na zmianę leczenia i żeby mój zarodeczek to przetrwał [emoji173]
O kurczę. Trzymamy kciuki! Trzymaj się ciepło! Daj znać.
 
Do góry