Październikowe mamy 2021

[Mooni89]

Cześć Dziewczyny
U mnie bez zmian, ciągle mdłości i zmęczenie..
Czytam Was regularnie, mimo że sama nie odzywam się ostatnio często

Mam do Was takie pytanie, czy robienie badań krwi (tych pierwszych, długa lista ) dwa tygodnie przed wizytą, to za wcześnie?
Akurat planuję kilka dni wolnego, fajnie jakby udało mi się wtedy ogarnąć tego typu sprawy, No ale zastanawiam się czy to nie za wcześnie

Ja robiłam dwa tygodnie przed wizytą, znaczy robiłam badania w 8+3 to było w czwartek, a wizytę mam 24.03 lekarz mi tak ustalił z położna

 

[Celia89]

Też miałam balonik(i). Dwa. Oba pękły i nie wiedzieli dlaczego a ja po prostu pechowa jestem

U mnie tez pekł ale mialam pancerna szyjke Jeszcze sie nasluchalam "ale dziwna szyjka" no nie ma to jak se lezysz i Ci lekarka grzebie w pochwie i gada ze pierwsze widzi taka szyjke i tak gleboko.

Jutro juz mam te badania na kiły i te inne... Mam nadzieje ze bedzie mial mi kto z dzieckiem zostac. Umownie mam na 11:30 a w praktyce pewnie bede glodowac do 12 bo przeciez glukoza. Chyba sie zarzygam żołcią na smierc. chernie bym pospala do 10 szybkie ogarninianko i ciach na badania ale w praktyce dziecko moze mnie obudzic o 7 XD i 5 godzin od rana na czczo.

 

[Celia89]

Łooooo jak mi wody chlusły (na szczescie na porodówce)siedziałam na rogu łóżka to poleciały na ścianę ciepłe były i mega dziwne uczucie i duuuzo i znowu tylko w jednej ciazy była akcja wody a w drugiej stopniowo wypływały podczas porodu Ale ja już się zabezpieczyłam podkładami na łóżko, żeby mi w łóżku czasem nie odeszły bo to już materac to wyrzucenia

Ja np odejscia wod nie mialam wcale. Wyparowaly ze mnie i nie wiadomo kiedy i gdzie. Poszlam na kontrole w 35 tc a tu 3 pkt a w 33 bylo 14 pkt. Musialam lezec w szpitalu. Juz mnie nie wypuscili nawet jak mialam prawidlowo dyche. Teraz kupie se podpaski wykrywajace wyciek. Bo dam se reke uciac ze gacie mialam suche.

 

[Warkoczyk97]

U mnie tez pekł ale mialam pancerna szyjke Jeszcze sie nasluchalam "ale dziwna szyjka" no nie ma to jak se lezysz i Ci lekarka grzebie w pochwie i gada ze pierwsze widzi taka szyjke i tak gleboko.

Jutro juz mam te badania na kiły i te inne... Mam nadzieje ze bedzie mial mi kto z dzieckiem zostac. Umownie mam na 11:30 a w praktyce pewnie bede glodowac do 12 bo przeciez glukoza. Chyba sie zarzygam żołcią na smierc. chernie bym pospala do 10 szybkie ogarninianko i ciach na badania ale w praktyce dziecko moze mnie obudzic o 7 XD i 5 godzin od rana na czczo.

Gluloza z krwi spoko, mi wyszła za wysoka.. Dwukrotnie i aktualnie mam się dostać do diabetologa który zleci mi badanie na krzywa cukrową, to jest podobno masakra! Któraś z was miała te badanie? Lubię słodkie ale bez przesady

 

[Celia89]

Kuwa jakas psychiczna jestem. Posciel mi smierdzi ogorkiem kiszonym. Wiem ze tak nie jest i to sie dzieje w moim mozgu. Nadrabiam wasze posty i mam odruch wymiotny a chcialam sie pochwalic ze nie mam mdlosci. Ide zjesc winogron.

 

[Celia89]

Dlaczego bez usg? Pierwszą i druga wizytę miałam z usg, 6 i 10 tydzień. Chyba że to lekarz na NFZ? USG to faktycznie mega radość i uspokojenie dla mamusi. A co do farb zeszłam z czarnego na blond, nie tak do końca 100 procent blond ale teraz rozjaśniam za pomocą farb w sensie fryzjer również słyszałam że w dzisiejszej technologi farby czy rozjaśniacze tak działają że nic się nie dzieje chociaż ostatnio przeczytałam gdzieś pytanie ciężarnej "podobno jak się rozjaśnia włosy dziecko rodzi się rude"

Rude chlopu jakos sie wkręci a czarne ? Od zasniecia na sloncu ?

 

[Celia89]

Gluloza z krwi spoko, mi wyszła za wysoka.. Dwukrotnie i aktualnie mam się dostać do diabetologa który zleci mi badanie na krzywa cukrową, to jest podobno masakra! Któraś z was miała te badanie? Lubię słodkie ale bez przesady

kup se Link do: Gluco test, roztwór doustny, glukoza, o smaku pomarańczowym, 300 ml smakuje jak wygazowana mirinda i dasz rade;p Ja tam nawet bylam zadowolona. Po calym precedensie kazali mi wypic conajmiej litro wody zeby wyplukac ten cukier Najgorsze to te klucia. Mam gdzies zdjecia reki. Wygladalam jak cpun z Reqiem dla snu

 

[n1k43et]

Kuwa jakas psychiczna jestem. Posciel mi smierdzi ogorkiem kiszonym. Wiem ze tak nie jest i to sie dzieje w moim mozgu. Nadrabiam wasze posty i mam odruch wymiotny a chcialam sie pochwalic ze nie mam mdlosci. Ide zjesc winogron.

Jest sajgon z tymi zapachami, podpisuję się pod tym. Ja kupiłam sobie nowy antyperspirant, było mi od tego zapachu tak niedobrze, że mdłości to była najmniejsza dolegliwość. Kupiłam później dove w kulce mając nadzieję, że ten nie będzie pachniał. Taa, nie będzie. Już byłam na skraju załamania i stwierdziłam, że będę chodzić spocona tj.będę się po prostu częściej myć.
Ale wykombinowałam jak żyć z tym dove - zamiast pocierać pachę 10 razy jak to ja mam w zwyczaju, lekko smagam tą kulką raz i nie więcej i da się przeżyć. Ale co przeżyłam to moje

 

[Ironka]

Gluloza z krwi spoko, mi wyszła za wysoka.. Dwukrotnie i aktualnie mam się dostać do diabetologa który zleci mi badanie na krzywa cukrową, to jest podobno masakra! Któraś z was miała te badanie? Lubię słodkie ale bez przesady

Ja już po krzywej z 75g glukozy. Mam diagnozę cukrzycy ciążowej już w tej chwili. Mierzę cukier kilka razy dziennie. Mam nadzieję że Dieta wystarczy i odbędzie się bez insuliny.

 

[Celia89]

Ja też po 30stce i pierwszy raz także wirtualna piona!

Ja zdecydowałam się, że pójdę na dodatkowe usg w środę. W nocy wczoraj mnie dziwnie krzyż bolał, ale myślałam, że może źle spałam, poszłam siku i przeszło... jednak w bani zostało. Poza tym miałam od początku mało objawów, jedynie zmęczenie i troche cycki, plus wkurzanie się na męża. A od wczoraj cycki jakby spadły no i stres, już wyobrażnia mi zaczeła hulać, więc stwierdziłam, że lepiej pójść niż czekać 3 i pół tyg. w nerwicy ;( Wczoraj jeszcze Katharsis przygody.... już w ogóle moja głowa wybuchła. ech, ktos mówił, że ciążą to fajny czas?

Ja pierwsze urodzilam po 30stce i mi odwalilo po ciazy na tle zdrowia;p w koncu dalam se spokoj bo kazda wizyta to stres i uznalam ze sie nabawie choroby psychicznej. Po tej ciazy kontynuuje krucjate bo zostalo mi usg brzuszka, chociaz gin i tak w razie w co nie co widzi, rtg pluc bo dawnooo nie mialam, 5 lat temu jak robilam to lekarka byla zdziwiona ze pale i rmi glowy bo mam torbiel wiec tak co 5 lat wypada se ten czachor obejrzec. Jak zkoncze 35 lat zrobie se gastroskopie bo jestem masochistka. Powiem wam ze latem se zrobilam badanie nanofibernoskopem to jest podobne do gastroskopi ale wkladaja Ci rurke z kamerka przez nos i ogladaja Ci podniebienie miekkie, migdaly, krtan i struny glosowe. JPDL jaki czlowiek jest glupi jak mnie nos po tym piekl i gardlo, jakbym dostala gazem piepszowym. Moj to sie smial ze se sama to zrobilam na wlasne zyczenie i jeszcze za wlasne pieniadze. No co XD Juz przyjemniej bylo u proktologa jak mi grzebal palcem w dupie.