Ja pierwsze urodzilam po 30stce i mi odwalilo po ciazy na tle zdrowia;p w koncu dalam se spokoj bo kazda wizyta to stres i uznalam ze sie nabawie choroby psychicznej. Po tej ciazy kontynuuje krucjate bo zostalo mi usg brzuszka, chociaz gin i tak w razie w co nie co widzi, rtg pluc bo dawnooo nie mialam, 5 lat temu jak robilam to lekarka byla zdziwiona ze pale
i rmi glowy bo mam torbiel wiec tak co 5 lat wypada se ten czachor obejrzec. Jak zkoncze 35 lat zrobie se gastroskopie bo jestem masochistka. Powiem wam ze latem se zrobilam badanie nanofibernoskopem to jest podobne do gastroskopi ale wkladaja Ci rurke z kamerka przez nos i ogladaja Ci podniebienie miekkie, migdaly, krtan i struny glosowe. JPDL jaki czlowiek jest glupi
jak mnie nos po tym piekl i gardlo, jakbym dostala gazem piepszowym. Moj to sie smial ze se sama to zrobilam na wlasne zyczenie i jeszcze za wlasne pieniadze. No co XD Juz przyjemniej bylo u proktologa jak mi grzebal palcem w dupie.