Ja się umówiłam na wizytę 3 marca dopiero... :O i weź tu człowieku wytrzymaj. A idę prywatnie, oczywiście, bo na NFZ USG przysługuje tylko 3 razy przez cały okres ciąży, w dodatku jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Pamiętam jak poszłam na prenatalne (i to chyba te drugie już były) i do mojego gina prywatnie i na NFZ, przy czym to państwowe badanie było pierwsze. Zapytałam nieśmiało czy już jakąś płeć lekarz już podejrzewa, a ten skomentował, że państwowy sprzęt pozwala mu stwierdzić czy dziecko żyje i się rozwija, o reszcie mowy nie ma...