reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Dziewczyny, chyba będę się pomału żegnała z Wami :( wczoraj byłam na usg, według daty ostatniej miesiączki, to 6t+4 a na usg dopiero się uwidocznił mały pęcherzyk 2.6 mm :( beta w okolicy 15000 :/ za tydzień powtórka usg i zobaczymy co dalej, ale lekarka powiedziała mi, że nie mam się nastawiać :(
 
reklama
Dziewczyny, ja kolejny dzień walczę, już w pracy poinformowałam, że muszę się zawinąć szybciej niż planowałam, bo po prostu nie jestem w stanie się skupić przez zawroty i ból głowy. A po odwiedzinach porcelany mam delirę jak jakiś żul, nie dam rady tak dłużej. I tu pytanie - czy powinnam doatarczyć do kadr najpierw zaświadczenie, że jestem w ciąży, a dopiero potem L4 czy od razu L4?
 
Dziewczyny, chyba będę się pomału żegnała z Wami :( wczoraj byłam na usg, według daty ostatniej miesiączki, to 6t+4 a na usg dopiero się uwidocznił mały pęcherzyk 2.6 mm :( beta w okolicy 15000 :/ za tydzień powtórka usg i zobaczymy co dalej, ale lekarka powiedziała mi, że nie mam się nastawiać :(
A może miałaś opóźnioną owulację? Chyba według norm beta jest okej nawte jak na 7 tydzien, wiec o co chodzi? Spadla? Nie rośnie? :(
 
Beta rośnie, tutaj akurat jest ok, ale według lekarki wychodzi, że wczoraj był 4t+0, czyli 2.5 tygodnia różnicy, a raczej owu nie przesunęła mi się aż o tyle dni. A w 4 tygodniu beta nie powinna wynosi 15000 sama nie wiem co mam myśleć, czas pokaże...
A może miałaś opóźnioną owulację? Chyba według norm beta jest okej nawte jak na 7 tydzien, wiec o co chodzi? Spadla? Nie rośnie? :(
 
Dziewczyny, ja kolejny dzień walczę, już w pracy poinformowałam, że muszę się zawinąć szybciej niż planowałam, bo po prostu nie jestem w stanie się skupić przez zawroty i ból głowy. A po odwiedzinach porcelany mam delirę jak jakiś żul, nie dam rady tak dłużej. I tu pytanie - czy powinnam doatarczyć do kadr najpierw zaświadczenie, że jestem w ciąży, a dopiero potem L4 czy od razu L4?

Z tego co się orientuje, to skoro idziesz na l4 to nie musisz chyba już zaświadczenia dostarczać. Lekarz wypisze Ci elektroniczne l4 z kodem B i już [emoji4]
Zaświadczenie chyba jest potrzebne, jakbyś oznajmiła ze jesteś w ciąży i dalej pracowała, bo wtedy nie możesz mieć nadgodzin, więcej masz przerw itd [emoji4]
 
Ja zaczynam się już stresować jutrzejszą wizytą. To jest straszne jak można się bać usłyszeć że serduszko już nie bije. Mam jednak nadzieję że będzie wszystko dobrze. No i mam listę stu pytań [emoji12]
To jest najgorsze uczucie. Ja już powolutku czuje tą duszę na ramieniu, a usg dopiero w poniedziałek ... 🙄
 
Dziewczyny, ja kolejny dzień walczę, już w pracy poinformowałam, że muszę się zawinąć szybciej niż planowałam, bo po prostu nie jestem w stanie się skupić przez zawroty i ból głowy. A po odwiedzinach porcelany mam delirę jak jakiś żul, nie dam rady tak dłużej. I tu pytanie - czy powinnam doatarczyć do kadr najpierw zaświadczenie, że jestem w ciąży, a dopiero potem L4 czy od razu L4?
Na l4 jest kod informujący, ze jesteś w ciąży.
zaswidczenie jest potrzebne tylko jeśli chcesz pracować a masz np niebezpieczne warunki i pracodawca musiałby to dla ciebie zmienić.
 
Dziewczyny, chyba będę się pomału żegnała z Wami :( wczoraj byłam na usg, według daty ostatniej miesiączki, to 6t+4 a na usg dopiero się uwidocznił mały pęcherzyk 2.6 mm :( beta w okolicy 15000 :/ za tydzień powtórka usg i zobaczymy co dalej, ale lekarka powiedziała mi, że nie mam się nastawiać :(
Ja tam jestem z tych, którzy do końca mają nadzieję. Trzymam za Was kciuki!
 
reklama
Do góry