Celia89
Fanka BB :)
Nie dziwie wam sie. Ja mialam podecznikowa ciąże do konca 3 trymestru, a tez sie boje, że przez krwiak uslysze ze no niestety. Niby jest maly niby mam sie nie przejmowac, ale boje sie ze przez niego dziecko nie bedzie odtrzymywac niezbednych substancji odzywczych no i cześć. Wyjatkowo sie oszczedzam bo ja mam adhd... ale szczerze odkąd opadła ze mnie adrenalina z pierwszej wizyty zrobilam sie zamulona, zmeczona, ospala, najlepiej bym lezala to w jednym kącie domu to w drugim. Troche mi ten slub pojutrze krzyżuje plany. Jeszcze mi jutro wymyslaja panienski, ale mi sie nie chce...