reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2021

No i super. Wiem że czasami kobiety uważają że beta jest gwarantem sukcesu. Dobrze że sygnalizujesz swoje zdanie [emoji4]

Jeśli chodzi o Clexane to mnie też szczypie. A biorę już od dawna i nie jest to kwestia przyzwyczajenia. Wprawa pomaga ale szczypie zawsze. Biorę jeszcze drugi zastrzyk i zupełnie nie czuję tego draznienia także to urok tej heparyny chyba. Bierzesz jeszcze jakieś leki po tych 3 stratach? Ja mam pół apteki niestety [emoji37] Ale jak ma pomóc to nie będę marudzić [emoji854]
Nic nie narzucam, to najgorsze co może być. Napisałam to, bo są tu też osoby które nie do końca wiedza o co chodzi z tym badaniem.
 
reklama
A ja nieco z innej beczki... jest któraś z Was po cc? Jak to wygląda przy następnym porodzie?
 
Ja to od początku muszę dużo jeść bo przy poprzedniej ciąży do 4 miesiąca zgubiłam ponad 4kg. Byłam odwodniona i niedożywiona. Nie wiem nawet dlaczego skoro nie wymiotowałam ani razu. Jeść coś tam jadłam. Ciążę poroniłam w 18 tyg [emoji17]
Tym razem jeśli będzie trzeba będę już teraz jadła za dwoje
Straszne [emoji849] 18 tydzień to już prawie połowa ciąży [emoji849]
 
Tak. Już była malutkim człowiekiem. Rodziłam ją 3 dni. Urodziła się mając 100g. Ale to była ciąża z wkładką miedzianą. Więc chyba tak naprawdę od początku zagrożona poronieniem
Sorry, ale nie o końca rozumiem. W sensie miałaś wkładkę antykoncepcyjna i mimo to zaszła w ciążę?
Nigdy nie sotoswalam antykoncepcji, więc jestem zielona w temacie.
 
Żadne sny prorocze! :D Miesiąc temu śniły mi się bliźniaki... Hahaha.
Byłam na wrzesniówkach z taką dziewczyna która od początku pisała że ma przeczucie na bliźniaki i tak się stało [emoji16] a w domu już miała 2 synów [emoji85]
Tak [emoji85] miałam 4,5 roku wkładkę wewnątrzmaciczną i zaszłam w ciążę [emoji23] ale ja też przy praniu tabletek zaszłam. Moja przyjaciółka zawsze się wkurzała o to bo twierdziła że chyba wiatropylna jestem [emoji849]
[emoji33][emoji33][emoji33]
Ja z tych co się muszą postarać ale na szczęście niedługo. Tym razem na szczęście tylko 3 cykle.

Nie potrafię sobie wyobrazić uczucia po stracie :( przy pierwszej ciąży jakoś nie traktowałam tego w kategoriach wielkiej tragedii ale odkąd mam dziecko na świecie zupełnie zmieniło mi się podejście do dziecka w brzuchu...
 
Byłam na wrzesniówkach z taką dziewczyna która od początku pisała że ma przeczucie na bliźniaki i tak się stało [emoji16] a w domu już miała 2 synów [emoji85][emoji33][emoji33][emoji33]
Ja z tych co się muszą postarać ale na szczęście niedługo. Tym razem na szczęście tylko 3 cykle.

Nie potrafię sobie wyobrazić uczucia po stracie :( przy pierwszej ciąży jakoś nie traktowałam tego w kategoriach wielkiej tragedii ale odkąd mam dziecko na świecie zupełnie zmieniło mi się podejście do dziecka w brzuchu...
to by wyjaśniało dlaczego nie myślę o płci na razie... może mam z obu po jednym egzemplarzu, hahaha :D
 
reklama
No i super. Wiem że czasami kobiety uważają że beta jest gwarantem sukcesu. Dobrze że sygnalizujesz swoje zdanie [emoji4]

Jeśli chodzi o Clexane to mnie też szczypie. A biorę już od dawna i nie jest to kwestia przyzwyczajenia. Wprawa pomaga ale szczypie zawsze. Biorę jeszcze drugi zastrzyk i zupełnie nie czuję tego draznienia także to urok tej heparyny chyba. Bierzesz jeszcze jakieś leki po tych 3 stratach? Ja mam pół apteki niestety [emoji37] Ale jak ma pomóc to nie będę marudzić [emoji854]
Jestem na immunosupresyji. Biorę tacrolimusa, a po za tym utrogestan, jakieś acardy, alanervy i witaminy. Ogólnie tez wychodzi pół apteki.... i furmanka pieniędzy 😅 po pierwszej wizycie w aptece zostawiłam 2tysiace. A leki na miesiąc tylko wykupione. Zobaczymy co będzie dalej.
 
Do góry