reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

A mogę się zapytać, masz corcie czy syna? Skoro jadłaś tyle słodyczy to wedle gadania starszych babc powinnaś urodzić córkę, sprawdziło się? [emoji1]

Współczuję Wam dziewczyny tych mdłości. Ja narazie nie mam nic, prócz wyostrzonego węchu i chęci spania. Dzisiaj poszalalam i spalam do 8.30.....Jak miło [emoji4]
We wrześniu stracilam ciążę. Byłam w 5tc na usg, wszystko ok, poszłam w 9tc i lekarz mówi, że dziecku serce nie bije i przestalo się rozwijać w 7 tygodniu. Dlatego teraz umówiłam się na wizytę w 8tc, licząc że wszystko będzie ok.
 
reklama
Tak mam córkę chociaż do 4 miesiąca nie interesowały mnie słodycze pochłaniałam kiszona kapuste oraz ogórki . P.s mdłości brak tak samo było 11 lat temu ale ja jestem chyba chodzącą anomalią mdłości i wymioty były ale w 9 miesiącu ciąży

Wierzycie w chiński kalendarz planowania płci 😃??
 
Mi z kolei dokucza tylko ból piersi. Ale wciąż mam jeszcze 3 dni do spodziewanej @, więc u mnie to baaaardzo wczesna ciąża :)

Jeśli chodzi o słodycze, to ja ograniczałam bardzo w ciąży i wyszła córka :) koleżanka z kolei pochłaniała ogromne ilości, cera jej się popsuła i ma dwóch chłopaków (ale nie naraz!) :) Nie wierzę w te wszystkie porzekadła i wróżenia.
Moja ciąża też jest wczesna. Dopiero 3+5d. Cykle mam krótkie między 23-26 dni.

Mi dokucza jeszcze ból głowy. Nie wiem czy to kwestia pogody, czy hormonów, ale momentalnie łapie mnie taki ból, że ciężko wytrzymać.
 
Nie wierzę w chiński kalendarz płci. Mam dwoje dzieci i z żadnym się nie sprawdziło.
 
Dziewczyny mam pytanie stosujecie jakaś dietę w ciąży czy pozwalacie sobie na wszystko ? ( nie mam tutaj na myśli spożywania rzeczy zabronionych typu surowe mięso itp ) bardzo boję się doprowadzenia do stanu sprzed 1 ciąży gdy waga pokazała 107kg a startowałam z waga niecałe 60 . Jadłam chyba za 5 tyle słodyczy nie zjadłam chyba przez całe swoje życie co w ciaży
Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 6,5 kg i mam ogromną nadzieję powtórzyć ten wynik [emoji12] no max 8kg. Jadłam normalnie tak jak zawsze czyli wszystko ale nigdy nie jem w nocy i z umiarem. Ale to nie jest tak że mam takie geny [emoji6] zaliczyłam walkę z wagą i nie miałam zamiaru tego powtórzyć
Póki mnie od kawy nie odrzuci piję normalnie. Nie będę jeść sushi i tatara.
A co do wróżenia płci z zachcianek itp to u mnie wszystko na odwrót [emoji28] bardziej miałam ochotę na mięso (wcześniej jadłam bardzo mało) brzuch miałam malutki i okrągły i urodziłam córkę. W 6 miesiącu pewno kobieta mi wmawiała że zobaczę na porodówce że urodzę syna bo to nie możliwe żebym tak wyglądała w ciąży z córką [emoji28][emoji28][emoji28]
 
Mam córkę wiec jak będzie syn nie będę zawiedziona . Mi cała ciąże mówili że to niemożliwe że urodzę dziewczynkę . Bo to jest niemożliwe w rodzinie mojej i męża sami chłopcy . Dlatego gdyby była druga dziewczynka bylo by to spore zaskoczenie
 
Ja wierzę w przeczucie matki [emoji13] i mam przeczucie na córkę. Jak będzie syn to się zdziwię [emoji28]
Mam dokładnie takie same odczucia :) Mnie też przeczucie nie zawiodło wcześniej, ale teraz... nie myślę o płci nawet. Może do marcowej wizyty u gin się ogarnę ;) haha
 
reklama
Oj, tak. Niestety, dołączam do wszystkiego co piszesz. Ja sama, pomimo tylu drugich bladych kresek na tylu testach, jakoś nie dowierzam jeszcze... i chyba dopiero wizyta u gin mnie nieco uspokoi ;)
Dla mnie jakoś ten czas jest taki... zawieszony. Niby wiem co jest grane ale totalnie w to nie mogę uwierzyć. No i tez po tylu stratach boje się już cieszyć 🙄
 
Do góry