reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Ja też, wczoraj miałam słabe ciśnienie i dzień wycięty z życia,zrobiłam tylko obiad, a dzisiaj ubrania narciarskie pochowane, ogarnęłam garderobę i jeszcze bym coś zrobiła, ale wolę nie przesadzać


Oj narty... tak bardzo mi tęskno.
Rok temu mieliśmy jechać do Włoch, tydzień przed wyjazdem zamknęli granice. Wtedy podjęliśmy decyzje o staraniach, zeszło do kolejnego roku. W grudniu byłam u ginekologa i mowię mu, że chyba zamówię kolejny wyjazd na ten rok bo coś słabo idą te starania. W lutym przychodzę z ciąża, śmieje się, że z nart nic nie wyjdzie a ten mi na kolejnej wizycie opowiada jakie super warunki teraz na stokach. No zamordować chłopa można 😀
 
reklama
Jestem już po! Okazało sie, ze z mojej ostatniej miesiaczki wychodzi 6tydzień, ale z racji mojej późnej owulacji, ciąża jest +/- tydzien młodsza, kolejna wizyta za tydzień. L4 dostałam bezproblemowo. :)
Lekarz zrobił nawet hcg, wyszło prawie 5tys! :)
Zarodeczek jest ❤️
To wcześnie dał L4 u mnie narazie nie ma przeciwskazań do pracy mi no mdłości i nasilonych boli przez tylozgiecie
 
Z ciekawości, o jakiego ginekologa Jaworskiego chodzi? [emoji16] A może o Jaworowskiego? Tylko widzę,że jest ich dwóch, ojciec i syn chyba[emoji849][emoji15]
A kurde, faktycznie to jednak Jaworowski! I chodziło o syna, ale nie pamiętam imienia :(
Powyżej 6 tys. beta podwaja się nawet do 96h, ja też sprawdzałam przyrost przy tak dużych wartościach i miałam 44%, naczytałam się internetu i głowa mi pękała. Ale coś mnie podkusiło i zamiast szukać na forach weszłam na publikacje medyczne, coś mądrego i zrozumiałego w medycznym języku a jednocześnie uspokajającego najczęściej dostępne jest w j. ang.
Głowa do góry !
Ja to sobie tłumacze tak - jak coś jest źle to szukasz dla siebie miejsca w internecie, podobnych przypadków- tak zrobi 90% w poczuciu bezradności i desperacji. Ale o prawidłowych wynikach bety nie pisze każda bo to przecież norma i każdy tak ma. I tak napędzamy jedna drugą. Jak wszystko okaże się jednak dobrze to jedna napisze o tym a trzy inne już zapomną bo cieszą się swoim szczęściem i zamiast wracać do dołujących tematów nastawiają się pozytywnie na forum z mamami tak jak tutaj.
Na początku jak zaczęłam czytać to miałam wrażenie, że wątków o wczesnym poronieniu jest tyle, że praktycznie każda ciąża kończy się w ten sposób. Takie nakręcanie nie pomaga a tylko powoduje, że bardziej się stresujemy. Za chwile z tego stresu kłuje nas w brzuchu, czujemy mniej piersi i panika się pogłębia. Błędne koło.
Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki! Czekaj spokojnie na wizytę (mamy nawet w ten sam dzień 🙂 ) i daj znać co u Ciebie - będziesz wtedy 6t4d więc może nawet przy odrobinie szczęścia zobaczysz serduszko ❤️
Mądre słowa! Złe wiadomości się szerzą i jest ich pełno, a o dobrych rzeczach mało się mówi.
 
Oj narty... tak bardzo mi tęskno.
Rok temu mieliśmy jechać do Włoch, tydzień przed wyjazdem zamknęli granice. Wtedy podjęliśmy decyzje o staraniach, zeszło do kolejnego roku. W grudniu byłam u ginekologa i mowię mu, że chyba zamówię kolejny wyjazd na ten rok bo coś słabo idą te starania. W lutym przychodzę z ciąża, śmieje się, że z nart nic nie wyjdzie a ten mi na kolejnej wizycie opowiada jakie super warunki teraz na stokach. No zamordować chłopa można 😀
O Włochy...marzenie😍 ja w tym roku nie pojeździłam niestety, wszystko czekało i się nie doczekało, ale na rzecz ciąży mogę nie mieć nart😉
 
Kurde mol, jutro mam badanie moczu, a dziś do kolacji buraki mi wchodzą jak nigdy! Musze sie opamietac, ale sa tak pyszne 🙈 a kit, najwyzej bedzie kolor ciemnoczerwony i sie zrobi ew.jeszcze raz :-D no nie opamietam sie!
 
ja dziś jestem 8+4 i u mnie to jest gorzej niż było np w takim czasie jak u Ciebie 🙈🙈🙈
U mnie 8+5 i naprawdę ciężko mi was wszystkie zrozumieć z tym złym samopoczuciem 😁😁 bo mnie naprawdę nic nie jest. Były jakieś lekkie mdłości ze 2 tyg temu, ale poza tym kompletnie nic. Żadnych senności, wahania nastroju zachcianek. Normalnie chodzę do pracy. 😁 Ciekawe co będzie później może zwróci mi się z nawiązką 😂
 
U mnie 8+5 i naprawdę ciężko mi was wszystkie zrozumieć z tym złym samopoczuciem 😁😁 bo mnie naprawdę nic nie jest. Były jakieś lekkie mdłości ze 2 tyg temu, ale poza tym kompletnie nic. Żadnych senności, wahania nastroju zachcianek. Normalnie chodzę do pracy. 😁 Ciekawe co będzie później może zwróci mi się z nawiązką 😂
A ja właśnie oddałam całą kolację. Obiadu nie jadłam bo na nic nie miałam ochoty, na kolację nasmażyłam naleśników i nie zdążyłam dojść do łazienki . Pół godziny sprzątałam kuchnię po sobie i podejmuję kolejną próbę jedzenia.
 
U mnie 8+5 i naprawdę ciężko mi was wszystkie zrozumieć z tym złym samopoczuciem 😁😁 bo mnie naprawdę nic nie jest. Były jakieś lekkie mdłości ze 2 tyg temu, ale poza tym kompletnie nic. Żadnych senności, wahania nastroju zachcianek. Normalnie chodzę do pracy. 😁 Ciekawe co będzie później może zwróci mi się z nawiązką 😂
Nie mów hop ja tez tak wspaniale się czułam do dzisiaj u mnie 8+6 i zdycham kac gigant😃😃😃
 
reklama
Do góry