mokka123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2021
- Postów
- 279
Ja też, wczoraj miałam słabe ciśnienie i dzień wycięty z życia,zrobiłam tylko obiad, a dzisiaj ubrania narciarskie pochowane, ogarnęłam garderobę i jeszcze bym coś zrobiła, ale wolę nie przesadzać
Oj narty... tak bardzo mi tęskno.
Rok temu mieliśmy jechać do Włoch, tydzień przed wyjazdem zamknęli granice. Wtedy podjęliśmy decyzje o staraniach, zeszło do kolejnego roku. W grudniu byłam u ginekologa i mowię mu, że chyba zamówię kolejny wyjazd na ten rok bo coś słabo idą te starania. W lutym przychodzę z ciąża, śmieje się, że z nart nic nie wyjdzie a ten mi na kolejnej wizycie opowiada jakie super warunki teraz na stokach. No zamordować chłopa można