reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Kurna, ale mi niedobrze :-/ mialam isc zaraz po pracy na spacer zeby zlapac troche slonka, ale czuje sie mega kiepsko. Chyba zrobie sobie moja niezawodna czarna herbate i zobaczymy co dalej.
W ogole zabawna sytuacja - mieszkam na takim mini osiedlu, gdzie sa tylko cztery budynki wielorodzinne,wokol mamy wspolna trawke i nie wiedziec dlaczego dzieci ze wszystkich budynkow zawsze bawia sie pod naszym balkonem. Trawa tu jest bardziej zielona czy jak? :p probowalam sie zdrzemnac, bo glowa mi peka, okna przy tej pieknej pogodzie oczywiscie pootwierane i jak mnie przed chwila obudzil pisk tych dzieciaczkow, matko kochana, jakby mi ktos szpile w mozg wbil :-D czasem mam wrazenie, ze te dzieci specjalnie tu przychodza i sie wydzieraja :-D bo to nie sa zawsze te same, to rozne dzieciaki.
Ehh, moze to znak zeby sie przyzwyczajac.....
 
reklama
Jeżeli chodzi o ospę zgadzam się warto szczepić ja niestety tego nie zrobiłam moja przeszła lekko ospę 2 lata temu ale zaraziła mnie i myślałam że umrę 40 stopni gorączki efekt spadającego sufitu na głowę
Ja mialam ospe w wieku nastoletnim, to tez byla istna masakra, najgorszemu wrogowi nie zycze. No i zostaly mi po niej slady
 
Najlepsze jest to, że ja zawsze należałam do tej grupy co to głośno mówili "ciąża to nie choroba". Teraz uważam, że w tej grupie są albo tylko osoby co nigdy nie były w ciąży, albo miały to szczęście i nigdy nie miały mdłości. A sobie powinnam w łeb dać 😁
Nie można wrzucać kobiet do jednego worka. Ja gdyby nie praca zdalna, to nie wiem czy bym na zwolnienie nie poszła. Czuję się źle, jest mi źle, nie mam siły, wegetuje i tak od 3 tygodni już, codziennie. Ja nie pamiętam żebym w chorobie tak się źle czuła jak teraz. Więc może prawda, choroba czasem jest nawet lżejsza niż ten stan teraz
Zgadzam się, też mam koleżanki które mówią że jakby nie rosnący brzuch to by nie wiedziały, że w ciąży... No cóż taki urok niektórych, ale mimo wszystko ja już mam dola i wymiotuję na zmianę z płakaniem... Sorry za marudzenie ale mam gorszy czas :(
 
Cześć dziewczyny, om22.01, 5+0, termin na 28.10. Mam nadzieje chwile z wami pobyć choć odebrałam dziś wyniki i oczywiście po konsultacji z wujkiem google jestem przerażona! A obiecałam sobie głupot nie czytać...
Robiłam wyniki: progesteron 30,93, beta 23.02-11387, 25.02- 17417. Beta z jednej strony bardzo wysoka a z drugiej za mały przyrost bo tylko 59%. Lekarz umówiony dopiero na 08.03. Nie wiem co myśleć ;(
Moim zdaniem przyrost na granicy, progesteron w normie.
Powtórz betę i poszukaj innego lekarza, który będzie mógł Cię przyjąć wcześniej. Jeszcze nic nie jest przesądzone ❤️
 
Dziewczyny a czy Wy też często wstajecie w nocy do toalety ? W pierwszej ciąży tak nie miałam, ale byłam 10 lat młodsza i normalnie pracowałam. Teraz chodze zmęczona ide spać o 21 już a w ciągu dnia oczywiście tez spanie.
 
Hej dziewczyny, ja dzisiaj znowu załamana,
Beta 19.02 3884
Dzis 25.03 8549
Wiec po 6 dniach bardzo mały przyrost,
Wiem ze trzeba dprawdzac po 48h ale dr powiedziała mi żebym robila badanie raz w tygodniu żeby zobaczyć czy wgl rosnie..
20.02 byłam na usg i byl pęcherzyk ale bardzo mały 6.4mm i ciałko żółtkowe nie było jeszcze zarodka
Dzis wychodzi mi niby 7+4
Wszedzie szukam przypadków gdzie ta beta wzrastała mniej od samego początku ale jest bardzo malo takich historii
Następna wizytę mam 03.03. To ile stresu mnie kosztuje ta niby ciąża, i to ciągle czekanie to nie wiem kiedy ostatnio tak się stresowałam. Najgorsze jest to z nie można się nastawić ani na jest ani na drugie a to juz tyle trwa.
 
Dziewczyny a czy Wy też często wstajecie w nocy do toalety ? W pierwszej ciąży tak nie miałam, ale byłam 10 lat młodsza i normalnie pracowałam. Teraz chodze zmęczona ide spać o 21 już a w ciągu dnia oczywiście tez spanie.

O tak, ja 3-4 razy w nocy czasem nawet chodzę siku [emoji28] A zmęczenie to zależy, w pierwszej ciąży dużo spałam, bo mogłam. Teraz synek jest w domu, to wieczorem jestem taka przeorana, ze nawet nie mogę usnąć [emoji28]
 
reklama
No to jestem po wizycie. Mogę odetchnąć z ulgą 😀 wszystko jest książkowo i jednak ciąża wcale nie jest młodsza o dwa dni, czyli dzisiaj wypisz wymaluj kończę 8 tydzień. 7+6 😍
37F301D7-8D0A-4B3B-949B-D9034CEAF8A3.jpeg
 
Do góry