reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2021

Jak ja Cię rozumiem. Wczoraj w 5+2 miałam wynik 21400. Aż napisałam do lekarza czy mam szybciej przyjść. Napisał że spokojnie czekamy do wizyty. Albo taka nasza uroda że ta beta taka mocna (to świadczy o dobrym rozwoju ciąży więc się cieszmy) albo faktycznie dwupak. Czas pokaże. Przez te wartości bety też mi strasznie niedobrze. Jak sobie radzę? Nie radzę sobie [emoji2368]
Hej, wczoraj zrobiłam pierwsze B-HCG i wyszło 19685.0 tydzień (5+6). Patrząc jakie Wy macie wyniki jestem trochę zmieszana bo ja mam jakiś dużo większy? Nie wiem co myśleć, to moja pierwsza ciąża a na termin do ginekologa jeszcze czekam :(
 
reklama
Jak ja Cię rozumiem. Wczoraj w 5+2 miałam wynik 21400. Aż napisałam do lekarza czy mam szybciej przyjść. Napisał że spokojnie czekamy do wizyty. Albo taka nasza uroda że ta beta taka mocna (to świadczy o dobrym rozwoju ciąży więc się cieszmy) albo faktycznie dwupak. Czas pokaże. Przez te wartości bety też mi strasznie niedobrze. Jak sobie radzę? Nie radzę sobie [emoji2368]
Przepraszam, ale trochę mi ulżyło, ze ktoś ma podobnie 😄❤️
 
Chciałabym już czas przyspieszyć do pierwszej wizyty, by wreszcie uwierzyć i móc na spokojnie sobie życie przeorganizować :) na razie nie wytrzymałam i zadzwoniłam z rana do mojego M z radosną nowiną. Co ma być, to będzie, ale na razie jesteśmy wniebowzięci.
 
Chciałabym już czas przyspieszyć do pierwszej wizyty, by wreszcie uwierzyć i móc na spokojnie sobie życie przeorganizować :) na razie nie wytrzymałam i zadzwoniłam z rana do mojego M z radosną nowiną. Co ma być, to będzie, ale na razie jesteśmy wniebowzięci.
Doskonale to rozumiem, chyba prawie każdy tu odlicza czas do pierwszej wizyty :) póki co zrób może betę i sprawdź czy przyrasta :)
 
Betą się akurat nie przejmuję ;) w pierwszej ciąży przyrastała ładnie, a i tak nic z tego nie wyszło... wolę czekać cierpliwie na wizytę i wtedy dopiero się upewnić ;) inaczej bym się znowu stresowała, liczyła, doczytywała... nieee, to nie na moje nerwy po tylu latach :D
 
Betą się akurat nie przejmuję ;) w pierwszej ciąży przyrastała ładnie, a i tak nic z tego nie wyszło... wolę czekać cierpliwie na wizytę i wtedy dopiero się upewnić ;) inaczej bym się znowu stresowała, liczyła, doczytywała... nieee, to nie na moje nerwy po tylu latach :D
A na kiedy chcesz umówić się do lekarza?
 
reklama
Ja dziś poszłam na betę więc przynajmniej będę miała pewność 100% chociaż już dwa testy zrobiłam I grube krechy. Ale, że nie dowierzam jeszcze to muszę beta potwierdzić 🙈
Staraliśmy się 7 cykli. Dla niektórych to może być krótko, dla mnie ostatnie dwa cykle to już była lekka frustracja. Jeszcze do tego każda z moich koleżanek mówiła, że od razu w ciąży były jak zaczęły starania. Więc wiadomo człowiekowi różne myśli do głowy już przychodziły.
 
Do góry