reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2021

Pychotka ❤️
 

Załączniki

  • IMG_20210221_151241.jpg
    IMG_20210221_151241.jpg
    805,3 KB · Wyświetleń: 56
reklama
@n1k43et w zależności o jakim temperamencie i o jakich potrzebach dzieciątko ci się trafi.

Jaa kiedyś nie mogłam pojąć, jak to MaDka nie ma czasu kawy wypić, a do toalety chodzi z dzieckiem, do czasu kiedy na pokładzie nie pojawił się mój syn...

Jestem wykończona do granic możliwości. Jem jak mały śpi i to w pośpiechu, bo nie mam gwarancji, kiedy się obudzi. Obiady gotuję tylko jemu i to po nocach. Na sprzątanie nie mam siły. Jedyne co ogarniam to pranie z małym u boku. W przeciągu 9 msc jego życia wyszłam tylko 2 razy z domu. Raz na 40 minut do fryzjera, raz na 3h na zakupy. Do znajomych nie mam ochoty ani sił jeździć... Utrzymuję kontakt wyłącznie telefoniczny.

Synek jest z dzieci, które spały w dzień tylko na rękach, wymagały ciągłej obecności matki, która modliła się, by mogła się w spokoju załatwić i wziąć kompiel dłuższą niż 5 minut 😉

Ale żeby nie było. Nie żałuję ani jednej chwili poświęconej dziecku, bo dzięki temu wyrośnie z niego mądry, wrażliwy, empatyczny i pewny siebie człowieczek. A znajomi? Jak chcą, to poczekają tych parę lat i będziemy się spotykać. A porządki? Prasowanie? Obiadki? Jeszcze nikt nie umarł od zjedzenia gotowca czy chodzenia w pomiętych ciuchach. A z porządków ogarniamy tylko to co musimy, wiele rzeczy sobie odpuszczamy...

Jeszcze przyjdzie czas i na wycieczki i na pracę (z tak wymagającym egzemplarzem nie wracam do pracy minimum do skończenia przez młodsze dziecko 3 lat, bo nie dam rady fizycznie tego udźwignąć 🙈).

Co do bodziaków, ja wolę te zakładane przez głowę. O wiele łatwiej mi się je ubiera niż kopertowe 😜 I też zaopatrzam się głównie w pepco. Nie dość że dzieci szybko wyrastają, to jak zaczyna się rozszerzanie diety, to duuużooo brudzą, więc szkoda kasy na markowe ciuchy.

Nie jestem w stanie Was czytać na bieżąco, co mi się uda, to trochę ogarnę . Dzisiaj spadek formy, bóle głowy, nudności. Dobrze, że chociaż plamień nie ma 😉

Miłego popołudnia 😉
Ooo matko z córką to ja nie miałam dziecka moja budziła się raz w nocy na karmienie i tyle w ciągu dnia spała jadła i leżała . Miałam wysprzątane wyprasowane i pękałam z nudów . Ciekawe jaki będzie drugi egzemplarz
 
Moj dzieć przydzwonil mi w brzuch z bani. Niby zarodek teraz jest chroniony plynami etc, ale nie lubie takich sytuacji. Kuzynka targnela swojego starszego i od 9 tc borykala sie z krwiakiem i dziecko bylo male i niedozywione. 2700 masa urodzeniowa.
 
Moj dzieć przydzwonil mi w brzuch z bani. Niby zarodek teraz jest chroniony plynami etc, ale nie lubie takich sytuacji. Kuzynka targnela swojego starszego i od 9 tc borykala sie z krwiakiem i dziecko bylo male i niedozywione. 2700 masa urodzeniowa.
Współczuję uważaj na siebie ja w 6 miesiącu otwierałam nożykiem w pracy karton zapomniałam ze mi brzuch wystaje i go sobie wbiłam miałam fart że nie trzeba było szyć ani dziecku nic się nie stało ale strach był
 
Współczuję uważaj na siebie ja w 6 miesiącu otwierałam nożykiem w pracy karton zapomniałam ze mi brzuch wystaje i go sobie wbiłam miałam fart że nie trzeba było szyć ani dziecku nic się nie stało ale strach był
Łooo no to hardkor. :p Przy wscieklym roczniaku rzucajacym sie nieobliczalnie jest ciezko. Jej rodzenstwo od pierwszych dni od poczecia dstalo z banki juz z 3-4 raz. O ile za dnia unikam swojego dziecka jak cwiczy teqoundo, czy inna kapuere tak w nocy obrywam z zaskoczenia.
 
U mnie dziś brzuch jak bomba. Nie wiem czy tak na zdjęciu widać ale na żywo jest mega wzdęty... Sory za brudna bluzkę ale przed chwilą pomidor mnie zaatakował 😂 U was też takie duże, wzdęte brzuchy na tak wczesnym etapie ciąży?
 

Załączniki

  • IMG_20210221_164701.jpg
    IMG_20210221_164701.jpg
    984,4 KB · Wyświetleń: 102
@anio0 u mnie cc przez wzrost ciśnienia. Od 4 msc miałam nadciśnienie ciążowe. Położyli mnie na patologii w piątek. Od soboty od 9 podłączył pod ktg o 14 podano oksytocyne po której nic się nie działo i cesarka o 17.30 bo Kubie zaczęło coś tętno do tego swirowac okzazlo się że był owiniety pepowina. Ale wszystko poszło szybciutko;)
 
U mnie dziś brzuch jak bomba. Nie wiem czy tak na zdjęciu widać ale na żywo jest mega wzdęty... Sory za brudna bluzkę ale przed chwilą pomidor mnie zaatakował [emoji23] U was też takie duże, wzdęte brzuchy na tak wczesnym etapie ciąży?

U mnie to samo, mega wzdęcie [emoji28] już odpalilam legginsy ciążowe i luźne bluzki [emoji85]
 
reklama
U mnie dziś brzuch jak bomba. Nie wiem czy tak na zdjęciu widać ale na żywo jest mega wzdęty... Sory za brudna bluzkę ale przed chwilą pomidor mnie zaatakował 😂 U was też takie duże, wzdęte brzuchy na tak wczesnym etapie ciąży?
ja naszczescie problemów ze wzdęciami nie mam, czasem tylko na zakończenie dnia 🙈 brzuch na razie w miarę płaski, ciuchy noszę normalnie nic nie uwiera 😄dziś 8+0
 
Do góry