reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Oficjalnie mam 2 nowe, czerwone rozstępy na cycku. 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️
a balsamuje się od 3 tygodni codziennie :( raz olejek, raz balsam, raz krem na rozstępy ciążowy
 
reklama
Witam, ja nie mam awersji do jedzenia, wcinam wszystko. Może częściej mam ochotę akurat na "ta rzecz" tzw zachcianki. ☺️ Wczoraj chyba doświadczyłam pierwszych mdłości. Wstałam i bardzo głową mnie bolała, zjadłam śniadanie i mnie zmuliło brr dziwne uczucie ale przeszło za chwilę i cisza.
 
@Zoyak nauczyłam się nie słodzić kawy nie herbaty, zostało mi to do tej pory 😀 jak najmniej smażonego, unikałam białego pieczywa. A ogólnie to trzeba na własnej skórze przekonać się jak na dana osobę działa dany produkt, danie, bo jedna może mieć cukier w normie a druga po tym samym będzie miała podwyższony, także ja zapisywałam sobie skrupulatnie co jadłam na każdy posiłek i sprawdzalam jaki miałam po tym cukier. Ważne też dla mnie były posiłki o regularnych porach. Ja przez ta cukrzycę nie przytyłam nic, a wręcz chudlam, w dniu porodu miałam - 4 kg, ale mialam spory zapas bo startowalam z trochę wyższej wagi, a lekarze nic nie mówili że jest coś nie tak.
@Valezi mi imbir w poprzednich ciążach na mdłości bardzo pomagał 😀
@Ironka o super 😀 byłaś już lekarza? Jak się czujesz?
 
Kurcze a co gin mówi na ten temat? Też się tego obawiam w dzisiejszych czasach... Masz gorączkę?
U mnie sytuacja jest rozwojowa, bo nie mam też już i zapachu, ale dzięki temu nie męczą mnie mdłości, które lekko zaczeły się wczesniej pokazywać.
Lekarz rodzinny mówi, że najważniejsze jest żeby temperatura nie skoczyła ponad 38 stopni, bo podobno to jest najbardziej niebezpieczne w ciąży. Na szczęście u mnie nie przekracza 37.
Co do ginekologa, to we wtorek mam teleporade i zobaczymy co powie.
 
Ja nie mam typowych mdłości, tzn tak mi się wydaje,bo w pierwszej ciąży nie miałam ich w ogóle i ani razu nie przytylalam się do muszli.
W każdym bądź razie, zawsze mdłości mi się kojarzyły poprostu jak mdłości... dziwne uczucie na żołądku i wizyta w wc. Ja ma po zjedzeniu śniadania i kolacje, póki co, dziwne takie odbijanie się, coraz mocniejsze przez ktore zaczyna mnie ciągac na wymioty. Czasami pół godziny po posiłku tak mi się cały czas odbija,beka aż w końcu kończy się przytulankami w łazience, a czasami po godzinie.
Ja chyba dziwne te mdłości mam ?
 
Jak u Was ze zdjęciami z usg? Lekarz sam proponuje czy prosicie ? Idę jutro zobaczyć serduszko a już dziś mam ogromny stres w związku z plamieniami tydzień temu. W głowie milion pytań a jak już jestem w gabinecie i przychodzi do ich zadawania to stwierdzam, że mi się mózg skurczył i nie wiem 😀 mam już kartkę z pytaniami ale wiecie, one są na koniec, już po usg więc cieżko się poubierać i przed wyjściem stwierdzić, że jednak to bym chciała zdjęcie.
 
Również współczuje mdłości, ja w pierwszej ciąży jak i teraz nie doświadczam ich. W pierwszej ciąży jadłam same ostre dania, im bardziej pikantne tym lepiej wchodziło [emoji23] Teraz do kilku dni chce mi się ciagle słonego, sos sojowy dodaje do wszystkiego (nawet do kanapek) [emoji28] dziś posoliłam kanapkę z kiszonym ogórkiem i zapiłam wodą ze słoika po kiszonych [emoji28][emoji28] ostre nadal dobrze wchodzi, ale słone zdecydowanie wygrywa [emoji28]

A co najlepsze jak jestem głodna i nie mam okazji zjeść, to moj organizm od razu odpala rezerwy bo trzęsę się z zimna, mimo ze jestem np ciepło ubrana [emoji28] będzie co wspominać [emoji4]
Ja też mam coś z tym zimnem... Właśnie zastanawiałam się o co z tym chodzi. Wszystkim ciepło a ja w szlafroku się trzęsę
Cudem uniknęliśmy covid.. mała od tygodnia nie chodziła do żłobka przez katar a w piątek wszystkie opiekunki zachorowały na covid i żłobek będzie zamknięty przez kolejny tydzień [emoji85]
 
Brr, zemdliło mnie na samą myśl o tych orzechach i mleku migdałowym, nie wiem czemu tak mam.

@Wylogowana - to super układ! :-) mój mąż niestety jest na własnej działalności i ciągle w biegu, stąd pomysł z tym cateringiem. Też mam mieszane uczucia co do tego, bo kto wie jakich oni tam składników używają, czy tłuszcz dobry, czy higienicznie przygotowują.
Ehh, a to dopiero początek :-D
Powiem Wam, że zajrzałam z ciekawości co u "Wrześniówek", bo mi poród wychodzi koniec września / początek października i powien Wam, że tam nieźle hormony dziewczynom szaleją :-D u nas zdecydowanie spokojniej
Bo u nas trafiła się śmietanka towarzyska Xd ciąża jest wystarczająco stresująca. Po co jeszcze się szarpać na forum:))
 
reklama
Do góry