Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
właśnie o tym cin cin dziś myślałam że sobie kupięBardzo polecam bezalkoholowy Cin Cin (ten ze skrzydłami) zamiast prosecco oraz bezalkoholowe winka półwytrawne schloss sommerau w Auchan za 15zl. Białe smakuje jak riesling.
Ja byłam na parentingu we wrzesniowkach 2016, bardzo miło wspominam, też część dziewczyn spotkała się na żywo, ja niestety nie dałam rady bo spotkanie organizowane było w innej części Polski. Ja nadal czuje się paskudnie, zazdrosze że niektóre z Was nie mają żadnych dolegliwości. Sto razy bardziej wolę rodzic niż przeżywać początki ciążyW jakiej grupie byłaś?
Ja byłam w grupie czerwcowych mam 2018. Co prawda urodziłam w maju ale kontakt z dziewczynami mamy cały czas, od dłuższego czasu przenioslysmy się na Messenger bo tam można było przesyłać sobie filmiki z naszymi maluchami[emoji846] część dziewczyn nawet miała okazję spotkać się w rzeczywistości [emoji16] dlatego teraz też połączyłam do październikowych mam.
Mi wg om wychodzi termin na 8 października. Dziś 5+5, wizytę miałam w 5+3 było widać pęcherzyk, następną wizyta 8+3 dopiero [emoji4]
Ja według kalkulatora na 18. 10. Więc pozdrawiam mamuśkę w tym samym tygodniuO daty mamy identyczne, i porodu i wizyty mam nadzieję że zobaczymy serduszko!
Ja obok Krakowa Świątniki Górne. Który już tydzień?O tak, kiedyś tez kupilam winko bezalkoholowe za 30zl a po pierwszym lyku wylalam do zlewu. Fuj nie lubie soku winogronowego
Jest ktos z Krakowa?
Rozumiem cie. To samo, mdłości, wymioty, ogólnie zmęczona. Dramat... Mam nadzieję że szybko minie.... Tobie również tego życzę a który tydzień?Ja byłam na parentingu we wrzesniowkach 2016, bardzo miło wspominam, też część dziewczyn spotkała się na żywo, ja niestety nie dałam rady bo spotkanie organizowane było w innej części Polski. Ja nadal czuje się paskudnie, zazdrosze że niektóre z Was nie mają żadnych dolegliwości. Sto razy bardziej wolę rodzic niż przeżywać początki ciąży
No ale byleby tylko wszystko było w porządku to damy radę