Słuchaj tak też robię... aż do
Jestem z tych osób co działają, pracują w różnych miejscach, to tu to tam, bardzo aktywnie... mąż to teraz zasługuje na złoty medal bo pracuje zdalnie, zajmuje się synem, mną, obiad ugotuje, pranie zrobi, i przez ostatnie dwa miesiące tylko on kasę do domu przynosi. Na szczęście jutro zaczynam zajęcia online to trochę więcej kasy wpadnie.... i weź człowieku płać pełny zus... a nie chcę odraczać sobie składki, bo przecież potem i tak pomniejszą mi o to macierzyński, które jest śmiesznie mały i tak...