reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Ja po 48 kilo na plusie bez cukrzycy itp :) rozstepy mam ale przywyklam :) teraz tez mi powychodzily ale zadne masci mi nigdy nie pomogly. Taka uroda :) zostaje je pokochac tak jak dodatkowe kilogramy ktore stoja w miescu i ani drgna :)
Tu sie niestety zgadzam [emoji853] jak ktos ma taka daremba skore to nie ma bata. Moja kolezanka przytyla 18kg i skore ma jak bobas. A ja tydzien po porodzie mialam mniej o 5kg niz zaczynalam ciaze i obsialo mi caly brzuch. A skore mialam tak luzna ze jak siedzialam to se do pępka mogłam zajzeć [emoji23][emoji1786]
 
A byłaś u fizjoterapeuty uroginekologicznego? Bo wysiłkowe nietrzymanie moczu można skorygować. Masz po prostu osłabione mięśnie dna miednicy i można nad nimi pracować.
A ja wam powiem, ze mimo naturalnego porodu to nienwiem czy nie wolałbym cc tylko ze ezgeldu na to ze przezbto nabawilam sie problemow z trzymaniem moczu podczas wysiłku ze nie jest juz tak milo i ciasno sorki ze o tym pisze ale przez to mam czasami mega depreche a jak mi sie teraz pogorszy to sie chyba powiesze.. to sa te zajebiscie zle strony porodu naturalnego...
 
reklama
Boże jakie ceny za prywatne porody 😲
Ja przeszłam poród SN jak i CC. SN był dla mnie tym "gorszym" bo był po prostu traumatyczny przez to, że musiałam urodzić martwa córkę.
Później po kilku latach miałam cc z powodu cholestazy i powiem szczerze, że było super 🤷‍♀️ miałam mega personel na sali operacyjnej, doszłam do siebie bardzo szybko bo 2 dni po cc byłam już w domu 🙂. Mimo to jednak bardzo chce spróbować vbac ❤️. Na prywatny poród mnie nie stać więc to odpada ale na pewno wynajme położna do takiego porodu. W zależności od miasta to koszt mniej więcej tysiąca zł. A położna (dobra położna) naprawdę potrafi zmienić oblicze porodu 🙂 więc wierzę mocno, że się uda i nie będzie kolejnej cc
 
Do góry