Gwen89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2020
- Postów
- 1 174
Może to hormony? Nosek do góry ja wczoraj też miałam wkur*a na mojego, aczkolwiek nie zawinił nic. skończyło się śmiechem i żartami w stylu : "wrobiłeś mnie w dziecko, to teraz się męcz że mną"
Ja od rana czułam sie jak kupa g***a teraz już mi trochę lepiej za to mój czcigodny małżonek mnie wku***ł. Kiedyś go zostawie to sie zdziwi.