reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Ja jestem przerażona z tym brzuchem. W pierwszej ciazy spodnie zaczęły być ciasnawe (ale nie to że się nie dopinalam, po prostu taki dyskomfort lekki) w 16 tc, ciążowe to chyba zaczęłam nosić koło 20. A teraz normalnie ledwo dopinam spodnie :/ nie wiem czy to wzdęcia czy już faktycznie brzuch rośnie [emoji849]
 
reklama
Ja mam wizytę 14.02 więc super w walentynki. I tak bardzo bym chciała dostać to najważniejsze serduszko ❤️ może nie usłyszeć (choć dałabym wiele za to) ale chociaż zobaczyć 🥴 choć szansę słabiutkie bo mega wcześnie jeszcze...
A który będziesz miała tydzień i dzień ☺️? Najczęściej serduszko widać pod koniec 5tego tygodnia jak dzidzia ma przynajmniej 3-4 mm podobno ;)
 
Ja jestem przerażona z tym brzuchem. W pierwszej ciazy spodnie zaczęły być ciasnawe (ale nie to że się nie dopinalam, po prostu taki dyskomfort lekki) w 16 tc, ciążowe to chyba zaczęłam nosić koło 20. A teraz normalnie ledwo dopinam spodnie :/ nie wiem czy to wzdęcia czy już faktycznie brzuch rośnie [emoji849]
Co do ciasnych spodni, to ja też już tak mam, z resztą widzę że sam dół brzucha nie jest płaski, tylko taki rozpulchniony.. Ale wzdęcia oczywiście też robią swoje.. ja rana mam brzuch wręcz wklęsły, a na wieczór balon ;)
 
reklama
Do Vitamedu do dr Rajperta. A Ty? Chciałam do dr Witkos ale terminy na koniec marca dopiero. A ona ponoć super do porodów naturalnych po cesarce.
A zebym ja widziała :D na prenatalne na pewno do Arabskiego, a nad prowadzacym mysle Ksiezarek, ordynator szpitala naszego. Chodziłam do niego z Amelka :)
 
Do góry