reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Ja właśnie odebrałam wynik. Wyszło 2,450 a nigdy nie miałam problemów z tarczycą, nie biorę żadnych leków. No i nie mam przeciwciał na toxo. Reszta w normie. W poniedziałek wizyta.
Miesiąc temu 2.340 I dzisiaj robiłam drugi raz i czekam na wynik, bo zwiększyłam dawkę minimalnie.
 
reklama
Ja właśnie odebrałam wynik. Wyszło 2,450 a nigdy nie miałam problemów z tarczycą, nie biorę żadnych leków. No i nie mam przeciwciał na toxo. Reszta w normie. W poniedziałek wizyta.
No to poszłabym do endokrynologa, po euthyrox albo letrox. W ciazy hormony tarczycy wariuja nawet jak się nie ma z nimi normalnie problemu. Moja koleżanka w obydwu ciazach brala.
 
Przez weekend już nic nie załatwię, ale zobaczę co mi lekarz powie w poniedziałek. No trudno, poszukam endokrynologa
No to poszłabym do endokrynologa, po euthyrox albo letrox. W ciazy hormony tarczycy wariuja nawet jak się nie ma z nimi normalnie problemu. Moja koleżanka w obydwu ciazach brala.
 
Ja leki od ginekologa dostałam. Endokrynolog na pewno lepiej poprowadzi ale nie wiem jak z dostępnością do specjalistów. Norma dla I trymestru to max 2.5 więc masz na granicy.
 
No właśnie u mnie jest duży problem ze znalezieniem spacjalisty. Ginekologa mam dobrego, a wynik jeszcze w normie choć granicznej. Zobaczymy jak do tego podejdzie.
Ja leki od ginekologa dostałam. Endokrynolog na pewno lepiej poprowadzi ale nie wiem jak z dostępnością do specjalistów. Norma dla I trymestru to max 2.5 więc masz na granicy.
 
No właśnie u mnie jest duży problem ze znalezieniem spacjalisty. Ginekologa mam dobrego, a wynik jeszcze w normie choć granicznej. Zobaczymy jak do tego podejdzie.
No mi na przykład ginekolog nie chciał wypisać, gdy kończyły mi się tabletki i specjalnie musiałam się umówić do endo:/
 
Ja właśnie odebrałam wynik. Wyszło 2,450 a nigdy nie miałam problemów z tarczycą, nie biorę żadnych leków. No i nie mam przeciwciał na toxo. Reszta w normie. W poniedziałek wizyta.
Tarczyca w sumie zawsze skacze w ciąży. Pytanie na ile jest wydolna - wtedy też różni się wysokość tego skoku i ew. leczenie. Lekarz może dać leki w najmniejszej dawce dla spróbowania, ale nie musi, może zlecić kontrolę :) Daj znać jak się czegoś dowiesz :) Tak czy siak nie jest to powód do zmartwień! W ciąży TSH nie może przekraczac 2,5, choć mówi się, że najlepiej jakby miało 1-1,5. U Ciebie nie przekracza górnejgranicy, ale jest graniczne :) To już zależy od lekarza co zdecyduje no i od tego jak się czujesz :) Mi TSH skoczyło na lekach po zajściu do ponad 4, to już musieli mi zwiększyć dawkę.
 
Hej,
Chciałabym do Was dołączyć, ponieważ również zostanę październikową mamą:)mam 30 lat i to moje drugie dziecko. O ciąży dowiedziałam się pod koniec lutego i dziś jest 7+1. Co do THS, kilka dni przed wizytą u lekarza i z racji tego, że mam niedoczynność + hashimoto zrobiłam sobie badania na TSH i wyszło ponad 29! Szybka wizyta u endo i biorę euthyrox 150 (w przyszłym tygodniu robię kolejne badania i zobaczę, czy ta dawka wystarczy).
Ale mam do Was pytanie, czy macie dużą rozbieżność w wieku z OM oraz USG? W poniedziałek (02.03.2020) byłam u lekarza i według OM wiek ciąży to 9+3, zaś z USG: 6+4 (jest serduszko) :/niepokoi mnie to też, że 22 lutego byłam na pierwszej wizycie i tam USG wskazywało 5+6 i nie wiem, czy po prostu dziecko rozwija się w swoim tempie, czy jednak coś jest nie tak:/Ponadto okazało się, że po lewej stronie jest torbiel i w związku z tym, może są tu mamy, które także miały coś takiego w ciąży? Odczuwałyście ból? Bo czasami tak boli, że tragedia:/
 
reklama
Witaj ;) jeśli chodzi o rozbieżność to ja miałam, ale mniejszą. Ponad tydzień różnicy byl, ale już się wyrównało.
Hej,
Chciałabym do Was dołączyć, ponieważ również zostanę październikową mamą:)mam 30 lat i to moje drugie dziecko. O ciąży dowiedziałam się pod koniec lutego i dziś jest 7+1. Co do THS, kilka dni przed wizytą u lekarza i z racji tego, że mam niedoczynność + hashimoto zrobiłam sobie badania na TSH i wyszło ponad 29! Szybka wizyta u endo i biorę euthyrox 150 (w przyszłym tygodniu robię kolejne badania i zobaczę, czy ta dawka wystarczy).
Ale mam do Was pytanie, czy macie dużą rozbieżność w wieku z OM oraz USG? W poniedziałek (02.03.2020) byłam u lekarza i według OM wiek ciąży to 9+3, zaś z USG: 6+4 (jest serduszko) :/niepokoi mnie to też, że 22 lutego byłam na pierwszej wizycie i tam USG wskazywało 5+6 i nie wiem, czy po prostu dziecko rozwija się w swoim tempie, czy jednak coś jest nie tak:/Ponadto okazało się, że po lewej stronie jest torbiel i w związku z tym, może są tu mamy, które także miały coś takiego w ciąży? Odczuwałyście ból? Bo czasami tak boli, że tragedia:/
 
Do góry