reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Ja teraz mam inny problem.. Cały czas się zastanawiam, czy jechać na zaplanowany wyjazd na narty do Włoch.. Oczywiście nie mam zamiaru jeździć, tylko leżeć w pensjonacie [emoji16] Akurat teraz muszą się tam takie cuda dziać [emoji85]

Nie jechałabym, w ten piątek miałam jechać z mężem na narty do Turcji, odwołaliśmy- do Włoch nie pojechalabym za nic. Ale ja panikuje jeśli chodzi o te wirusy.
 
reklama
Ja się z wami żegnam 🙂
Mnie się niestety nie udało, ciąża stanęła w miejscu. Teraz pozostaje mi czekanie.
Nie mam siły o tym nawet gadać, ale nie dawało mi to spokoju i musiałam napisać żeby dać znać 🙂
Trzymajcie się ciepło, i trzymam za was kciuki. Niech wasze maluszki zdrowo rosną ❤ Napewno o tej grupie pomyśle w październiku 😊
Tule cie mocno 😓
Życzę Ci szybciutkiego "zielonego światełka " na powrót do staranek i szybciutkiego ujrzenia II Kreseczek i mocnej ciąży . Miej dużo wiary bo jak człowiek wierzy to się udaje. 😘
 
Ja teraz mam inny problem.. Cały czas się zastanawiam, czy jechać na zaplanowany wyjazd na narty do Włoch.. Oczywiście nie mam zamiaru jeździć, tylko leżeć w pensjonacie 😁 Akurat teraz muszą się tam takie cuda dziać 🙈
Mojej koleżance,która miała za tydzień lecieć do Włoch na narty, biuro podróży odwolalo wyjazd i zwrócili jej całkowite koszty. Ja bym odpuscila temat. Jedzcie w polskie góry. Ja byłam na nartach będąc już w ciąży 😉 i jeździłam non stop 😉 aczkolwiek teraz bym już pewnie sobie darowała.
 
Włochy to teraz słaby kierunek.
Nie ryzykuj. Najważniejsze teraz jest Twoje zdrowie.

Dziewczyny, czy Wy też macie problemy ze snem?
Budzę się co godzinę-półtorej.
Koszmar jakiś.

Poza tym chodzą mi po głowie naleśniki z syropem klonowym [emoji16]
 
Dzień dobry moje drogie [emoji16][emoji16]
To się wyspałam. Zaczyna się , ale co się dziwić jak przez dzień albo śpię albo leżę [emoji848][emoji28][emoji28][emoji172][emoji172][emoji307][emoji307]
Zaraz tabletka , może kawa znowu wejdzie.

Mój pies tak chrapie , że spać nie idzie , słychać ją z drugiego pokoju [emoji23][emoji23][emoji23][emoji16]
 
Włochy to teraz słaby kierunek.
Nie ryzykuj. Najważniejsze teraz jest Twoje zdrowie.

Dziewczyny, czy Wy też macie problemy ze snem?
Budzę się co godzinę-półtorej.
Koszmar jakiś.

Poza tym chodzą mi po głowie naleśniki z syropem klonowym [emoji16]
Ja śpię ok, ale jak widać mogłabym pracować w piekarni [emoji6]

Ooo takiej świeżej bułki z wiejskim masełkiem bym zjadła[emoji848][emoji847][emoji39]
 
Hej ranne ptaszki ja tez juz nie spie od jakiegoś czasu.. sniadanko dla młodego zrobione spakowane do plecaka... autko sie już grzeje pod domem bo zimno.. za 5 min trzeba ruszac w drogę do pracy... zazdrosze wam ktore mogą pracowac w domu i tym co są juz na l4..
 
Ja tez wlasnie sie ogarniam i za 15-20minut wyjazd z domu... a taki brak chęci ze szok... aby do kolejnej wizyty.... i ide na L4 bo ja sie zajeżdze...
Hej ranne ptaszki ja tez juz nie spie od jakiegoś czasu.. sniadanko dla młodego zrobione spakowane do plecaka... autko sie już grzeje pod domem bo zimno.. za 5 min trzeba ruszac w drogę do pracy... zazdrosze wam ktore mogą pracowac w domu i tym co są juz na l4..
 
reklama
Ja teraz mam inny problem.. Cały czas się zastanawiam, czy jechać na zaplanowany wyjazd na narty do Włoch.. Oczywiście nie mam zamiaru jeździć, tylko leżeć w pensjonacie [emoji16] Akurat teraz muszą się tam takie cuda dziać [emoji85]

Ja bym jechała na twoim miejscu, mnie to nie za bardzo taka panika obchodzi ale ja to mam trochę inne spojrzenie na to.
Na narty za to z pracy mam wyjazd niedługo ale to na jakiś wyciąg niedaleko KRK i zamierzam jezdzic

Włochy to teraz słaby kierunek.
Nie ryzykuj. Najważniejsze teraz jest Twoje zdrowie.

Dziewczyny, czy Wy też macie problemy ze snem?
Budzę się co godzinę-półtorej.
Koszmar jakiś.

Poza tym chodzą mi po głowie naleśniki z syropem klonowym [emoji16]

Nie żadnych problemów nie mam ze spaniem
 
Do góry