reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

Dzięki 🙂 Ja na dzisiaj miałam zrobić toxo, glukozę, b.ogolne moczu, morfologię, no i tsh i ft4. U mnie wszystko wyszło ok i trzymam kciuki, by i u Ciebie tak było ✊🏻🙂
Ja miałam, wszystko OK, cytomegalia uodporniona, ale tokso wyszło mi niewiele ponad górny limit IgM. Dziś powtórzyłam w innym labo bo podobno Diagnostyka lubi dawać te wyniki ciężarnym jako słabo dodatnie. 5 lat żyłam z kotem, całowałam go wszędzie, jadałam surowe ryby i mięso (zawsze uwielbiałam tatara wołowego), przed ciążą nie zwracałam uwagi na mycie owoców i warzyw jakoś szczególnie, więc nie wierzę, że akurat teraz miałabym mieć toksoplazmozę. Kiedyś tak, ale nie teraz...
 
reklama
Dziś dziewczyny odbieram wyniki na toksoplazmoze, cytomegalie i anty HCV CZYLI choroby dla nas nie groźne ale jak jesteśmy w ciąży to mogą urządzać płód . Miałyscie już je zlecone? U mnie prawdopodobnie cytomegalie odpowiada za stratę pierwszego dziecka,ale w tedy byłam w Szwecji tam całkiem inaczej , badan nie było, nie ma bety i leków podtrzymujacych itp. Pierwsze ust w 13 tyg na którym właśnie się dowiedziałam że serduszko zatrzymało się w 9tyg. I co serce peka, a na dodatek nie ma łyzeczkowania, leki na poronienie CZYLI cytotek , mofina w tabletkach i do domu sama wykonać. No powiem wam masakra mało powiedziane....historia dłuższa skaczyła się na ratowanu mnie w Polsce. Szybko postanowiłam że wracam do kraju i tylko tu będę się jeszcze starać o pierwsze dziecko, ja już nie taka młoda (34) więc trza się spieszyć. Tu czuje się pod opieką...są badania, są leki już od początku, usg co 2 tyg a i tak wam powiem że schizuje strasznie po tamtej histori ...choć wiem że nie powinnam , że to nic nie da i takie tam ble ble ble...a ja co dzień mam czarne myśli oj głowa już zepsuta. Trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wyczerpane wizyty :*
34 to jest młodość sama w sobie 😉 dla mnie to super wiek, nie jedna 20 chcialaby wygladac ,tak jak ja w wieku 34 lat 😂😂na zachodzie w gabinetach ginekologicznych w większości to kobiety grubo po 30. Także luzik 😉
 
Drogie, pytanie do mam pracujących w biurze - czy dokuczały lub dokuczają Wam delikatne kłucia/szczypania w macicy przy zbyt długim siedzeniu a później wieczorem twardnienie/wypychanie brzucha? Zastanawiam się czy to normalna reakcja organizmu na rozrastanie się macicy, czy może organizm daje mi znać, żeby przystopować, bo pojawia się to właśnie po zbyt długim siedzeniu, a praca niestety biurowa 🤷🏼‍♀️
To znak,że trzeba przystopowac. Dokładnie to mi powiedział lekarz.
 
Ale jak przystopowac prace siedząca?
Iść na l4. Po to jest ta profilaktyka,aby uniknąć sytuacji krytycznych. Jeżeli pracujesz,a jesteś w ciąży i zaczyna Cię ciągnąć brzuch, krocze itp ,to nie jest to objaw pożądany niestety. Są rzeczy ważne i ważniejsze, ale decyzja należy do każdego indywidualnie.
 
Iść na l4. Po to jest ta profilaktyka,aby uniknąć sytuacji krytycznych. Jeżeli pracujesz,a jesteś w ciąży i zaczyna Cię ciągnąć brzuch, krocze itp ,to nie jest to objaw pożądany niestety. Są rzeczy ważne i ważniejsze, ale decyzja należy do każdego indywidualnie.
No dokładnie... Ja pracuje zazwyczaj po 10-11 h, mam zadaniowy czas pracy, a wczoraj tak mnie brzuch ciągnął po 8 h już. Dobrze, że udało mi się wyjść o normalnej porze, ale ledwo doszłam do domu taki mi brzuch jakby wypychało. Położyłam się, odpoczęłam i przeszło.
 
Dzięki kochana ❤️ Tak też myślałam... Wizyta w sobotę u gina, muszę z nim porozmawiać na ten tema5t. Dopiero 7 tc i nie chciałam mówić w pracy, ale zdrowa ciąża to priorytet w tym momencie...
Ja też się bilam z myślami. Oj i to jak bardzo. Aż lekarz do mnie powiedział, skoro świadomie zdecydowała się pani na ciążę, to proszę skupić się na ciąży, bo to jest priorytet. Przekonał mnie 😉 od poniedziałku jestem na l4 i nie mam absolutnie żadnych wyrzutów sumienia . To jest jedyny czas,gdzie mogę poświęcić go tylko sobie 😘
 
Ja wizyte mam na jutro na 9:40 ale p. doktor ma w zwyczaju mieć poślizg. Zdecydowanie najwiecej na tym wątku jest dojrzałych mam 😊
A ja sie taka stara czuje na ciąże. W ogóle źle psychicznie ją znosze
 
reklama
Ja też się stresuję :( i jest mi niedobrze nie tyle już z samych ciążowych mdłości, ale właśnie ze stresu. Ta data też mi się źle kojarzy... Wczoraj minęło 5 lat, jak pierwszy raz dowiedziałam się, że dziecku przestało bić serduszko, a dziś rocznica łyżeczkowania... to był 11 tc. Ta data też napawa mnie taką nostalgią i przygnębieniem. Tak się boję, że dziś też mogę nie zobaczyć bijącego serduszka, że aż mnie zaciska w klatce piersiowej..
Musi być dobrze Kochana.. swoje już przeszłaś 😘
 
Do góry