reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Z tymi obiadami nieglupi pomysl :) u mnie skleroza, zamrazarki pelne a i tak kupuje na zapas... trzeba w koncu jednej zamrazaeki sie pozbyc
ja właśnie dzisiaj pomyślałam ze puki sie czuje ok to musze sie przygotować na czas mdłości i porobić jakieś obiady do zamrażarki [emoji38] nie pamiętam od kiedy mnie mdlilo w 1 ciąży wiec może mnie złapać na dniach
 
reklama
Ja totalnie nie czuje się jak w pierwszej ciąży tam oprocz zmeczenia bylo ok a teraz wiecznie mi nie dobrze czy jem czy pije, wiecznie jestem glodna, brzuch mam nadęty, mam gazy po prostu masakra.. jest lepiej ze zmeczeniem bo apogeum bylo w pt dosłownie sie słaniałam na nogach ale nadal nie jest to co być powinno. Katastrofa jakaś
Gazy i brzuch ech nie lubię
Czasem tyle się zbierze,A tu klienci NIE MA JAK
 
Niedlugo z gazowych historii bedzie mozna pisac dowcipy ;) mnie nie mecza poki sie nie najem jak prosiak :) ale jak juz sie najem.... biada wszystkim w okolicy:D
 
Wypilam herbate, zjadlam ogorka kiszonego... a moj zoladek chyba chce wyjsc.... masakra.... i znow w glowie sie kreci...
 
Dziewczynki myślcie pozytywnie :) wszystko bedzie dobrze, w pazdzierniku bedziemy tulic nasze maluszki <3
A ja tym czasem klade mala i jade z przyjaciółką do kina na 365dni ;) ksiazki przeczytalam wiec wypada obejrzec film ;) milego wieczoru :)
 
reklama
Do góry