reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

A może tak miało być, że ta ciąża miała być tu i teraz? Może nic się nie dzieje bez przyczyny..? A z partnerem masz problem, bo on trzyma stronę mamy, czy to bardziej skomplikowane? Mam nadzieję, że wszystko się jak najlepiej u Was poukłada [emoji3526]!!!
Czasem w życiu pewne rzeczy dzieją się nie bez powodu.
Ułoży się.
 
reklama
Nie nie trzyma strony mamy jej zachowanie dogłębnie to zroniło.. niestety bardziej skomplikowane sprawy ehh moze macie racje tylko, ze przez to wszystko strasznie sceptycznie podchodze do tej ciąży nie czuje endorfin ekscytacji tylko przerażenie i nie moc. Nie ukrywam, że wczoraj kupiłam kocyk dzid mi sie rzuciły czapeczki z rekawiczkami dla takich bobo od razu ze szpitala więc tez kupiłam w kolorze oczywiscie neutralnym, ale nie jest to takie wiecie Wow. Nie czuje tego. Wiem, ze jesteście po strasznych przejściach i wasze ciaze sa dla was błogosławienstwiem, ze dmuchacie na zimne ale moj strach co bedzie dalej mnie doluje. Dlatego z jednej strony ciesze się, że zostaje sama na mc bo moge sobie w glowie wszytsko ułożyć spedzic czas z synem sam na sam może tez poprawic relacje okazac więcej miłości nie wiem tak bardzo sie boje. Jakby mi czasu mialo zabraknąć na wszystko. Świruje chyba przez hormony. Ciesz sie, ze jesteście trochę mi brakuje kolezanek w nowej rzeczywistości i w sumie tu gdzie mieszkam to dopiero bedzie w sierpniu drugi rok wiec tez nie znam nikogo tak lepiej.
A może tak miało być, że ta ciąża miała być tu i teraz? Może nic się nie dzieje bez przyczyny..? A z partnerem masz problem, bo on trzyma stronę mamy, czy to bardziej skomplikowane? Mam nadzieję, że wszystko się jak najlepiej u Was poukłada [emoji3526]!!!
 
Nie nie trzyma strony mamy jej zachowanie dogłębnie to zroniło.. niestety bardziej skomplikowane sprawy ehh moze macie racje tylko, ze przez to wszystko strasznie sceptycznie podchodze do tej ciąży nie czuje endorfin ekscytacji tylko przerażenie i nie moc. Nie ukrywam, że wczoraj kupiłam kocyk dzid mi sie rzuciły czapeczki z rekawiczkami dla takich bobo od razu ze szpitala więc tez kupiłam w kolorze oczywiscie neutralnym, ale nie jest to takie wiecie Wow. Nie czuje tego. Wiem, ze jesteście po strasznych przejściach i wasze ciaze sa dla was błogosławienstwiem, ze dmuchacie na zimne ale moj strach co bedzie dalej mnie doluje. Dlatego z jednej strony ciesze się, że zostaje sama na mc bo moge sobie w glowie wszytsko ułożyć spedzic czas z synem sam na sam może tez poprawic relacje okazac więcej miłości nie wiem tak bardzo sie boje. Jakby mi czasu mialo zabraknąć na wszystko. Świruje chyba przez hormony. Ciesz sie, ze jesteście trochę mi brakuje kolezanek w nowej rzeczywistości i w sumie tu gdzie mieszkam to dopiero bedzie w sierpniu drugi rok wiec tez nie znam nikogo tak lepiej.
Twoje obawy są zrozumiałe .
 
Nie nie trzyma strony mamy jej zachowanie dogłębnie to zroniło.. niestety bardziej skomplikowane sprawy ehh moze macie racje tylko, ze przez to wszystko strasznie sceptycznie podchodze do tej ciąży nie czuje endorfin ekscytacji tylko przerażenie i nie moc. Nie ukrywam, że wczoraj kupiłam kocyk dzid mi sie rzuciły czapeczki z rekawiczkami dla takich bobo od razu ze szpitala więc tez kupiłam w kolorze oczywiscie neutralnym, ale nie jest to takie wiecie Wow. Nie czuje tego. Wiem, ze jesteście po strasznych przejściach i wasze ciaze sa dla was błogosławienstwiem, ze dmuchacie na zimne ale moj strach co bedzie dalej mnie doluje. Dlatego z jednej strony ciesze się, że zostaje sama na mc bo moge sobie w glowie wszytsko ułożyć spedzic czas z synem sam na sam może tez poprawic relacje okazac więcej miłości nie wiem tak bardzo sie boje. Jakby mi czasu mialo zabraknąć na wszystko. Świruje chyba przez hormony. Ciesz sie, ze jesteście trochę mi brakuje kolezanek w nowej rzeczywistości i w sumie tu gdzie mieszkam to dopiero bedzie w sierpniu drugi rok wiec tez nie znam nikogo tak lepiej.
Karolina przed Tobą 9 miesięcy, więc to naprawdę duuuuzo czasu żeby wszystko sobie poukładać.a masz wsparcie w rodzicach albo jakiejś przyjaciółcezebys miała z kim pogadać jak złapiesz dola? Bo w nas napewno:-)

Gdzie można znaleźć listę naszych mam?
 
Nie nie trzyma strony mamy jej zachowanie dogłębnie to zroniło.. niestety bardziej skomplikowane sprawy ehh moze macie racje tylko, ze przez to wszystko strasznie sceptycznie podchodze do tej ciąży nie czuje endorfin ekscytacji tylko przerażenie i nie moc. Nie ukrywam, że wczoraj kupiłam kocyk dzid mi sie rzuciły czapeczki z rekawiczkami dla takich bobo od razu ze szpitala więc tez kupiłam w kolorze oczywiscie neutralnym, ale nie jest to takie wiecie Wow. Nie czuje tego. Wiem, ze jesteście po strasznych przejściach i wasze ciaze sa dla was błogosławienstwiem, ze dmuchacie na zimne ale moj strach co bedzie dalej mnie doluje. Dlatego z jednej strony ciesze się, że zostaje sama na mc bo moge sobie w glowie wszytsko ułożyć spedzic czas z synem sam na sam może tez poprawic relacje okazac więcej miłości nie wiem tak bardzo sie boje. Jakby mi czasu mialo zabraknąć na wszystko. Świruje chyba przez hormony. Ciesz sie, ze jesteście trochę mi brakuje kolezanek w nowej rzeczywistości i w sumie tu gdzie mieszkam to dopiero bedzie w sierpniu drugi rok wiec tez nie znam nikogo tak lepiej.
Bardzo cię rozumiem.
Sama mam obawy i wiem że kiepsko może być ze mną w okolicy maja, że ciężko mi będzie psychicznie dostosować się do nowej rzeczywistości do zmian które w mojej sytuacji są dość ciężko do zaakceptowania ze względu na tryb życia i to czym się zajmuje, też chciałam tego dziecka ale to nie znaczy że nie może mi być ciężko. Dokładnie tak samo jest z tobą wiem że wewnętrznie się cieszysz ale sytuacja nie pomaga i to nie znaczy że masz się czuć źle z tymi myslami, że coś powinnaś, dasz radę!
Jak ja sobie próbuje radzić?
Szukałam trochę wsparcia na forum.
Próbuje się zacząć pomału cieszyć choć to też jest ciężkie bo jestem po poronieniach więc wiem jak łatwo stracić ciążę.
Będzie to nowa sytuacja i choć obawiam się to też staram się skupić na tych pozytywach co to dziecko wniesie do rodziny i jaki będzie miało wpływ na moją córkę. To mnie ciekawi i daje trochę takiego pozytywnego uczucia
No i wiem że moi rodzice oszaleją ze szczęścia
 
Niestety moi rodzice nie Żyją juz sporo lat, rodzeństwa nie posiadam, najlepsza przyjaciółka po rozwodzie okazala się przyjaciółką ale mojego bylego męża, a kuzynki mieszkaja 30 km stad więc nie ma też jak codziennie sie widzieć. Dlatego tez chce pracować jak najdluzej aby nie świrować w domu sama. Wiecie nie użalając sie nad sobie ale mając 32 lata na karku to zycie mnie nie oszczedzalo i czekam na te lata gdzie w koncu będą sie dziać same te dobre rzeczy. Oczywiście nie liczac mojego syna bo jest najlepszy na świecie nawet ze swoimi humorkami i nastawieniem anty jakie ma często.
Karolina przed Tobą 9 miesięcy, więc to naprawdę duuuuzo czasu żeby wszystko sobie poukładać.a masz wsparcie w rodzicach albo jakiejś przyjaciółcezebys miała z kim pogadać jak złapiesz dola? Bo w nas napewno:-)

Gdzie można znaleźć listę naszych mam?
 
25.02 kontrola czy jest serduszko. W dniu dzisiejszym WSZYSTKO DOBRZE.
Ciąża z jajowodu tego po operacji. SZOK

Plus leki
Termin,wiek i wszystko na następnej wizycie.
USER_SCOPED_TEMP_DATA_MSGR_PHOTO_FOR_UPLOAD_1581103888760.jpeg
 
reklama
Do góry