reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Witamy :)
Cześć :) Czy mogę do Was dołączyć? Czytam Was już od paru dni. W sobotę zobaczyłam II. Nie mogę wskazać terminu z OM, bo poprzednia ciąża była biochemiczna i zakończyła się 3.01. i nie doczekałam się okresu. Sprawdzałam betę i przyrasta prawidłowo więc mimo trudnych doświadczeń jestem dobrej myśli :) Mam za sobą wizytę u lekarza. Beta wtedy wynosiła 380 więc na USG nic nie można było zobaczyć. Następna wizyta 25.02, bo mój gin jest na urlopie. Biorę: kwas, duphaston 3x dziennie, acard i neoparin. Poza tym standardowo - euthyrox, bo mam niedoczynność tarczycy.
Jestem już październikową mamą z 2016 r. Ten październik naprawdę nie jest taki zły :)
Pozdrawiam :)
 
reklama
Ja cały czas myślę o tym żebym bliźniaków nie miała. Bardzo się tego boję, choć u mnie A niby męża w rodzinie nigdy nie było, jak patrzę na ten wysyp bliźniaków to aż sama boję się iść na usg [emoji23] Bym się chyba załamala...
Nie koniecznie
Nigdy o tym nie myślałam bo w rodzinie mojej ani męża nie ma.
Co ma być to będzie [emoji1]
 
Ja cały czas myślę o tym żebym bliźniaków nie miała. Bardzo się tego boję, choć u mnie A niby męża w rodzinie nigdy nie było, jak patrzę na ten wysyp bliźniaków to aż sama boję się iść na usg [emoji23] Bym się chyba załamala...
Mój mąż ma w rodzeństwie bliźniaków brata z siostrą ale nie sądzę żebym miała 😁😂😂
 
Mój mąż ma w rodzeństwie bliźniaków brata z siostrą ale nie sądzę żebym miała [emoji16][emoji23][emoji23]
U mnie mój dziadek jest z bliźniąt i ogólnie dosyć dużo mam w rodzinie z mojego taty strony też a od mamy to mega dużo
Za to z męża strony były jedne ale jedno przeżyło tylko.

Mi moja mama zawsze obstawiała blizniaki ale się nie trafiły w żadnej ciąży
 
reklama
Do góry