reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Hahaha standard[emoji23]
Mój to kotlety lubi najbardziej i właściwie to je robi najczęściej [emoji23][emoji23] Mógłby dzień w dzień jeść kotlety, ja też lubię Ale bez przesady [emoji23][emoji23]
Mój nie ekserymentuje - robi tylko kurczaka i jajecznice[emoji28]no dobra, jakieś kotlety też usmaży, ale wiecie, później cała kuchnia do gruntownego sprzątania [emoji86]
 
Dziewczyny mam betę !🥰
 

Załączniki

  • Screenshot_20200201-150955_Chrome.jpg
    Screenshot_20200201-150955_Chrome.jpg
    131,5 KB · Wyświetleń: 100
Obudziłam się i mi już lepiej. Krewki więcej tez niema wiec mam nadzieje że to jednorazowe z powodu przeziębienia.

Mój mąż gotuje gdzieś 1-2 razy w miesiącu ale sprzątania po tym że ho ho.
A robi najlepszy bigos i fasolkę po bretońsku, no palce lizać.
I właśnie dziś taka fasolka nam się pichci w kuchni
 
reklama
Obudziłam się i mi już lepiej. Krewki więcej tez niema wiec mam nadzieje że to jednorazowe z powodu przeziębienia.

Mój mąż gotuje gdzieś 1-2 razy w miesiącu ale sprzątania po tym że ho ho.
A robi najlepszy bigos i fasolkę po bretońsku, no palce lizać.
I właśnie dziś taka fasolka nam się pichci w kuchni
Trzymamy kciuki, żeby plamienia się już nie pojawiały!!!
 
Do góry