reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :)
20200605_122524~2.jpeg
 
reklama
No właśnie, bardziej zastanawiają mnie względy praktyczne. Generalnie ile razy byłam w jakimś szpitalu to jednak efekt skrępowania jest u mnie dość mocny. I zastanawiam się czy taka koszula zwykła jest ok do porodu. Teraz zaczęłam czytać o zaprojektowanych do porodu koszulach.. No że jakby nie trzeba ich zdejmować tylko mają takie fajne napy na kangurowanie albo na podanie znieczulenia.. I mają szerszy dół żeby się nie ściągał jakoś bardzo. No chyba że przesadzam i przy porodzie to już wszystko jedno.. Ahaha. Jeszcze dziś jestem na etapie czytania o pozycjach do porodu, które pozwalają uniknąć nacięcia krocza i specjalnych balonach do ćwiczeń przed porodem, żeby ćwiczyć rozciąganie mięśni Kegla i parcie. Generalnie chciałabym, żeby cały ten proces był intuicyjny.. Ale czy tak się da w polskim szpitalu?

Ahaha ewidentnie odpłynęłam...
Ja mialam zwykłą koszule nocną taką luzniejsza i z przodu na klatcerozpinana na rzepy zeby właśnie po porodzie to odpiąć i tam zeby mi dali małego. Ale jak sie urodził to nikt sie nie bawił w odpinanie tylko koszula do gory pod samą szyje i maluszek na brzuch🙂 ale powowm Ci że tak naprawde w trakcie porodu jest Ci wszystko jedno czy coś widać czy nie czy zakryte czy odkryte🙂 chcesz po prostu jak najszybciej urodzic a nie myslisz o tym czy coś Ci widać🙂 te koszule szpitalne tez jakies super wygodne nie są ale uwierz mi nawet o tym sie nie myśli 🙂
 
Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :) Zobacz załącznik 1129079
Super że wszystko w porządku z maluszkiem🙂 a jaka waga duży dzidziuś🙂
 
Ja mialam zwykłą koszule nocną taką luzniejsza i z przodu na klatcerozpinana na rzepy zeby właśnie po porodzie to odpiąć i tam zeby mi dali małego. Ale jak sie urodził to nikt sie nie bawił w odpinanie tylko koszula do gory pod samą szyje i maluszek na brzuch🙂 ale powowm Ci że tak naprawde w trakcie porodu jest Ci wszystko jedno czy coś widać czy nie czy zakryte czy odkryte🙂 chcesz po prostu jak najszybciej urodzic a nie myslisz o tym czy coś Ci widać🙂 te koszule szpitalne tez jakies super wygodne nie są ale uwierz mi nawet o tym sie nie myśli 🙂
 
W 100% się zgadzam! Ja przed pierwszym porodem zastanawiałam się jak ja będę rodzić w koszuli z odsłoniętymi nogami? Mam problemy z krążeniem i wiecznie zimno mi w stopy. Śpię w skarpetach nawet w lecie. Bluzka z długim rękawem zapchana w spodnie też długie i nogawki zapchane w skarpetki żeby nie wiało. Mamy z mężem osobne kołdry bo ka muszę mieć każdą dziurę zatkaną po samą głowę. Do porodu wymyśliłam że obetnie rajtuzy zimowe i załogę jak pończochy. Dobrze że kuzynka w
odwiodła mnie od tego bo wyszłabym na idiotkę! Przy porodzie było mi gorąco nawet nie myślałam o rajstopach. Wszystko mi jedno było czy leżę odkryta tylko kroczem czy po samą szyje i czy widzi mnie tak tłum ludzi😀
 
Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :) Zobacz załącznik 1129079
Super że wszystko jest ok 😉 Niech dalej tak zdrowo rośnie 💪
 
Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :) Zobacz załącznik 1129079
Super że wszytko dobrze 😊😊😊 widzę że masz ten sam tydzień jak ja hehe dokładnie dzień w dzień 😁😁😁 Ciekawe która pierwsza będzie hahah
 
Witam. Czy są tu przyśle mamusie bliźniaków? Jak szukałam na forum to gdzieś mi się mogło, że was dużo w tym wątku. Chciałabym z kimś porozmawiać bo mam wiele obaw i pytań. Co prawda terminowo jestem na koniec listopada ale to dobrze bo jesteście już dalej i macie większe doświadczenie 😊 Mam nadzieję, że to nie problem, że się tak wpraszam. Jeśli ktoś będzie chciał ze mną porozmawiać, to będzie mi bardzo miło. Pozdrawiam
 
reklama
Tutaj chyba nie ma nikogo z ciąża mnoga,ale ja sama jestem z ciąży bliźniaczej (siostra bliźniaczka) Urodziłam się równy miesiąc przed terminem w 36tygodniu przez cesarskie cięcie,moja mama musiała lezec przez pół roku od prawie początku ciąży do końca w szpitalu (potem były problemy bo miałam napięcie mięśniowe i musiałam mieć rehabilitacje 3razy dziennie,gdyby nie to to teraz byłabym na wózku) Powiem ci,ze czeka cię niezła zabawa z tego co słyszałam po mojej mamie😂 Jedna budziła druga,nie wspomnąć o karmieniu.. jedna uciekała w jedna stronę a druga w druga 😂 i ciagle kłótnia,ze nie ma się tego samego co druga a jak było to samo i jedna zniszczyła to zabierała drugiej😂
 
Do góry