reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :)
20200605_122524~2.jpeg
 
reklama
No właśnie, bardziej zastanawiają mnie względy praktyczne. Generalnie ile razy byłam w jakimś szpitalu to jednak efekt skrępowania jest u mnie dość mocny. I zastanawiam się czy taka koszula zwykła jest ok do porodu. Teraz zaczęłam czytać o zaprojektowanych do porodu koszulach.. No że jakby nie trzeba ich zdejmować tylko mają takie fajne napy na kangurowanie albo na podanie znieczulenia.. I mają szerszy dół żeby się nie ściągał jakoś bardzo. No chyba że przesadzam i przy porodzie to już wszystko jedno.. Ahaha. Jeszcze dziś jestem na etapie czytania o pozycjach do porodu, które pozwalają uniknąć nacięcia krocza i specjalnych balonach do ćwiczeń przed porodem, żeby ćwiczyć rozciąganie mięśni Kegla i parcie. Generalnie chciałabym, żeby cały ten proces był intuicyjny.. Ale czy tak się da w polskim szpitalu?

Ahaha ewidentnie odpłynęłam...
Ja mialam zwykłą koszule nocną taką luzniejsza i z przodu na klatcerozpinana na rzepy zeby właśnie po porodzie to odpiąć i tam zeby mi dali małego. Ale jak sie urodził to nikt sie nie bawił w odpinanie tylko koszula do gory pod samą szyje i maluszek na brzuch🙂 ale powowm Ci że tak naprawde w trakcie porodu jest Ci wszystko jedno czy coś widać czy nie czy zakryte czy odkryte🙂 chcesz po prostu jak najszybciej urodzic a nie myslisz o tym czy coś Ci widać🙂 te koszule szpitalne tez jakies super wygodne nie są ale uwierz mi nawet o tym sie nie myśli 🙂
 
Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :) Zobacz załącznik 1129079
Super że wszystko w porządku z maluszkiem🙂 a jaka waga duży dzidziuś🙂
 
Ja mialam zwykłą koszule nocną taką luzniejsza i z przodu na klatcerozpinana na rzepy zeby właśnie po porodzie to odpiąć i tam zeby mi dali małego. Ale jak sie urodził to nikt sie nie bawił w odpinanie tylko koszula do gory pod samą szyje i maluszek na brzuch🙂 ale powowm Ci że tak naprawde w trakcie porodu jest Ci wszystko jedno czy coś widać czy nie czy zakryte czy odkryte🙂 chcesz po prostu jak najszybciej urodzic a nie myslisz o tym czy coś Ci widać🙂 te koszule szpitalne tez jakies super wygodne nie są ale uwierz mi nawet o tym sie nie myśli 🙂
 
W 100% się zgadzam! Ja przed pierwszym porodem zastanawiałam się jak ja będę rodzić w koszuli z odsłoniętymi nogami? Mam problemy z krążeniem i wiecznie zimno mi w stopy. Śpię w skarpetach nawet w lecie. Bluzka z długim rękawem zapchana w spodnie też długie i nogawki zapchane w skarpetki żeby nie wiało. Mamy z mężem osobne kołdry bo ka muszę mieć każdą dziurę zatkaną po samą głowę. Do porodu wymyśliłam że obetnie rajtuzy zimowe i załogę jak pończochy. Dobrze że kuzynka w
odwiodła mnie od tego bo wyszłabym na idiotkę! Przy porodzie było mi gorąco nawet nie myślałam o rajstopach. Wszystko mi jedno było czy leżę odkryta tylko kroczem czy po samą szyje i czy widzi mnie tak tłum ludzi😀
 
Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :) Zobacz załącznik 1129079
Super że wszystko jest ok 😉 Niech dalej tak zdrowo rośnie 💪
 
Dobra powróciłam:) wg om 22+1, wg usg 22+6

Oczywiscie znow zle zapisalam godzine i sie okazalo ze mialam na 9.20 a nie na 11.20 , dobrze ze zadzwonili a ja bylam w poblizu [emoji23] no ale co sie dziwic w koncu to ja [emoji23]

Tak w skrócie:

- 538g
-Termin z usg przeskoczyl na 3.10
-Płeć sie nie zmieniła

Oczywiscie współpracy nie bylo [emoji23] najpierw nie chcial pokazac co jest miedzy nogami a na 3d obie rece na twarz i tyle widzieli [emoji23]

Szyjka 45mm. Z reszta statystyki w zdjeciach. Jak pobiore fotki co mi wyslal z usg na maila to Wam wrzuce i moze nawet opiszę co jest czym o ile pamietam :) Zobacz załącznik 1129079
Super że wszytko dobrze 😊😊😊 widzę że masz ten sam tydzień jak ja hehe dokładnie dzień w dzień 😁😁😁 Ciekawe która pierwsza będzie hahah
 
Witam. Czy są tu przyśle mamusie bliźniaków? Jak szukałam na forum to gdzieś mi się mogło, że was dużo w tym wątku. Chciałabym z kimś porozmawiać bo mam wiele obaw i pytań. Co prawda terminowo jestem na koniec listopada ale to dobrze bo jesteście już dalej i macie większe doświadczenie 😊 Mam nadzieję, że to nie problem, że się tak wpraszam. Jeśli ktoś będzie chciał ze mną porozmawiać, to będzie mi bardzo miło. Pozdrawiam
 
reklama
Tutaj chyba nie ma nikogo z ciąża mnoga,ale ja sama jestem z ciąży bliźniaczej (siostra bliźniaczka) Urodziłam się równy miesiąc przed terminem w 36tygodniu przez cesarskie cięcie,moja mama musiała lezec przez pół roku od prawie początku ciąży do końca w szpitalu (potem były problemy bo miałam napięcie mięśniowe i musiałam mieć rehabilitacje 3razy dziennie,gdyby nie to to teraz byłabym na wózku) Powiem ci,ze czeka cię niezła zabawa z tego co słyszałam po mojej mamie😂 Jedna budziła druga,nie wspomnąć o karmieniu.. jedna uciekała w jedna stronę a druga w druga 😂 i ciagle kłótnia,ze nie ma się tego samego co druga a jak było to samo i jedna zniszczyła to zabierała drugiej😂
 
Do góry