reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

W sumie teraz to mi np sie dni zlewaja... nie tak dawno szlam na urlop a tu w poniedzialek ostatni dzien... i na zwolnienie
No nic nie mów jakoś ten czas tak mi ucieka dopiero co sie dowiedzialam, pozniej się tak czekalo do 1 wizyty, a tu juz zaraz 16 tydzień.. mysle ze to jest tez kwestia tego, ze nadal pracuje..
 
reklama
ja mimo tego że siedze w domu to nie wiem kiedy zleciało.. dopiero byl styczeń a tu już kwiecień za rogiem :) o tyle dobrze ze większość z nas już w bezpiecznym tygodniu i prenatalne na dniach.. to mozna byc spokojniejszym. .
W sumie teraz to mi np sie dni zlewaja... nie tak dawno szlam na urlop a tu w poniedzialek ostatni dzien... i na zwolnienie
 
a teraz ta aktualna aplikacja to ta zielona? ?
Dużo wygodniejsza niz przez neta ale kiedyś była lepsza bo się dało pisać od razu pod spodem i można było w tym samym czasie zjeżdżać w górę i odpowiadać bez cytowania.
A teraz to telko z cytowaniem bo jak pisze to nie widzę odpowiedzi więc muszę je najpierw zaznaczyć
 
Dokladnie :) w poniedzialek nie zapomniec do rodzinnej zadzwonic... mam teraz taka skleroze ze az wstyd sie przyznac [emoji23]
ja mimo tego że siedze w domu to nie wiem kiedy zleciało.. dopiero byl styczeń a tu już kwiecień za rogiem :) o tyle dobrze ze większość z nas już w bezpiecznym tygodniu i prenatalne na dniach.. to mozna byc spokojniejszym. .
 
Wzięłam Sony'ego z bidula pod Sochaczewem, gdy miał 3 miesiące (z fundacji Judyta) Teraz ma 1,5 roku.
To taki blablador. Miks charta i labradora. Pytanie kto kogo wykorzystał seksualnie [emoji16]
Wiedziałam, że nie będzie malutki, ale kurna jest wzrostu charta. I sierść gubi cały rok. Labradorowate tak mają. Weźcie to pod uwagę, gdyby któraś rozważała tę rasę lub psa w tym typie.
Na nasz metraż jego wzrost to przegięcie. Chociaż to i tak nic, bo poprzedni pieseł był dogiem niemieckim [emoji41]
No, ale co zrobić. Kocham go, jest moim obrońcą.
Śpi ze mną w łóżku czego nie znosi Jacek.
Także kiedy mąż przyjeżdża to pies ma bana na sypialnię.
Chyba nie pisałam nigdy, że mąż mieszka i pracuje pod Francją.
Wróci na stałe do Polski jesienią.
Piesek bardzo sympatyczny[emoji3] a czym się Twój mąż zajmuje?
 
Ja dzisiaj miałam wenę i okupowałam piekarnik na zmianę z ogródkiem [emoji4] upiekłam karkówkę, chleb, ciasto drożdżowe...[emoji23][emoji23][emoji23] młoda wybiegana i wynoszona, podłogi odkurzone. I to będzie na tyle na długi długi czas[emoji23][emoji23] chyba to ściąganie sterydu dodaje sił.
Jutro ma być chłodno ale ogródek też w planie[emoji4]
 
reklama
Do góry