reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

W sumie teraz to mi np sie dni zlewaja... nie tak dawno szlam na urlop a tu w poniedzialek ostatni dzien... i na zwolnienie
No nic nie mów jakoś ten czas tak mi ucieka dopiero co sie dowiedzialam, pozniej się tak czekalo do 1 wizyty, a tu juz zaraz 16 tydzień.. mysle ze to jest tez kwestia tego, ze nadal pracuje..
 
reklama
ja mimo tego że siedze w domu to nie wiem kiedy zleciało.. dopiero byl styczeń a tu już kwiecień za rogiem :) o tyle dobrze ze większość z nas już w bezpiecznym tygodniu i prenatalne na dniach.. to mozna byc spokojniejszym. .
W sumie teraz to mi np sie dni zlewaja... nie tak dawno szlam na urlop a tu w poniedzialek ostatni dzien... i na zwolnienie
 
a teraz ta aktualna aplikacja to ta zielona? ?
Dużo wygodniejsza niz przez neta ale kiedyś była lepsza bo się dało pisać od razu pod spodem i można było w tym samym czasie zjeżdżać w górę i odpowiadać bez cytowania.
A teraz to telko z cytowaniem bo jak pisze to nie widzę odpowiedzi więc muszę je najpierw zaznaczyć
 
Dokladnie :) w poniedzialek nie zapomniec do rodzinnej zadzwonic... mam teraz taka skleroze ze az wstyd sie przyznac [emoji23]
ja mimo tego że siedze w domu to nie wiem kiedy zleciało.. dopiero byl styczeń a tu już kwiecień za rogiem :) o tyle dobrze ze większość z nas już w bezpiecznym tygodniu i prenatalne na dniach.. to mozna byc spokojniejszym. .
 
Wzięłam Sony'ego z bidula pod Sochaczewem, gdy miał 3 miesiące (z fundacji Judyta) Teraz ma 1,5 roku.
To taki blablador. Miks charta i labradora. Pytanie kto kogo wykorzystał seksualnie [emoji16]
Wiedziałam, że nie będzie malutki, ale kurna jest wzrostu charta. I sierść gubi cały rok. Labradorowate tak mają. Weźcie to pod uwagę, gdyby któraś rozważała tę rasę lub psa w tym typie.
Na nasz metraż jego wzrost to przegięcie. Chociaż to i tak nic, bo poprzedni pieseł był dogiem niemieckim [emoji41]
No, ale co zrobić. Kocham go, jest moim obrońcą.
Śpi ze mną w łóżku czego nie znosi Jacek.
Także kiedy mąż przyjeżdża to pies ma bana na sypialnię.
Chyba nie pisałam nigdy, że mąż mieszka i pracuje pod Francją.
Wróci na stałe do Polski jesienią.
Piesek bardzo sympatyczny[emoji3] a czym się Twój mąż zajmuje?
 
Ja dzisiaj miałam wenę i okupowałam piekarnik na zmianę z ogródkiem [emoji4] upiekłam karkówkę, chleb, ciasto drożdżowe...[emoji23][emoji23][emoji23] młoda wybiegana i wynoszona, podłogi odkurzone. I to będzie na tyle na długi długi czas[emoji23][emoji23] chyba to ściąganie sterydu dodaje sił.
Jutro ma być chłodno ale ogródek też w planie[emoji4]
 
reklama
Do góry