reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
No to spoko, skoro tak mówicie to ok. Dziwi sprawdzałam dokładnie gdzie mieszkasz, okazlo się że aż 38 km ode mnie [emoji23][emoji23] GoogleMaps tak mi pokazało [emoji23][emoji23]
Każde zwolnienie mogą wystawic do 2 dni wstecz wiec bez spiny jak wizyta bedzie w pon a zwolnienie jest do pt
 
Macie pomysl na bunt 8 latki?

Tak mi dzis cisnienie podniosla ze az brzuch i plecy rozbolaly.... :(
Dla meza wole nie mowic bo sie wscieknie, bo sie cholernie i bez tego o mnie martwi.
 
Mój młody jest trochę antyspoleczny po tatusiu co by mu się nie zaproponowało wiecznie jest na nie... nawet nie wiecie jakie to jest stresujące.
Macie pomysl na bunt 8 latki?

Tak mi dzis cisnienie podniosla ze az brzuch i plecy rozbolaly.... :(
Dla meza wole nie mowic bo sie wscieknie, bo sie cholernie i bez tego o mnie martwi.
 
reklama
Znam, zanam. Interesujesz się - czemu się czepiasz?! Nie Interesujesz się— wcale Cię noe obchodzę! Nie mam na to patentu, jak znajdziesz to się podziel
Niestety tak slabo
Mój młody jest trochę antyspoleczny po tatusiu co by mu się nie zaproponowało wiecznie jest na nie... nawet nie wiecie jakie to jest stresujące.
A u mnie na odwrot...


Bylo rano powiedziane ze nie ma wyjścia na bal karnawalowy przez to ze sie zle zachowywala i zrobila taki burdel w pokoju ze w melinie pijackiej jest czysciej....
To skonczylo sie taka afera ze ona zostaje i wgl ze sie balam ze mnie krew z tego wszystkiego zalała... brzuch napierniczac zaczal.... masakra...

Ale to efekt mieszkania wiele lat z dziadkami.... ide sie polozyc bo serio zaczynam sie martwic :(
 
Do góry