reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Ja słyszałam od lekarza ,że ilość pobranych komórek macierzystych może okazać się za mała na przeprowadzenie terapii,a czasem nawet te które są mogą okazać się nieprzydatne.
Też mocno nad tym myśleliśmy przy pierwszym dziecku, ale się ostatecznie nie zdecydowaliśmy i teraz pewnie też nie będziemy pobierać.
 
reklama
Ja też o bankowaniu mocno myślę, ale mam wątpliwości. Teraz mówi się że ta krew z pępowiny jest bardzo cenna dla noworodka i powinno się zaczekać z przecięciem aż przestanie tętnić, a przy bankowaniu nie ma takiej możliwości. Orientujecie się jakie to są koszty?
W zależności, jaki pakiet wybierzesz. Ja myślałam również o sznurze pepowinowym. Koszt to 2800 zl i później za rok ok 700 zl. Ale sama krew jest troszeczkę tańsza.
 
A czemu mieszane uczucia? Napisz coś więcej.
Jest tyle samo plusów co minusów. Jakbyśmy mieli wolne środki to mąż by pewnie chciał znów. A ja zawsze byłam sceptyczna. To on zdecydował i ogarnął wszystko. Jest bardzo zapobiegliwy i zawsze ubezpieczony.
Jak dokładnie o tym poczytasz to dojdziesz do wniosku, że warto. A jak poczytasz komentarze, to wtedy już nie wiesz, czy nie chcą z Ciebie po prostu kasy wyciągnąć.
 
Jest tyle samo plusów co minusów. Jakbyśmy mieli wolne środki to mąż by pewnie chciał znów. A ja zawsze byłam sceptyczna. To on zdecydował i ogarnął wszystko. Jest bardzo zapobiegliwy i zawsze ubezpieczony.
Jak dokładnie o tym poczytasz to dojdziesz do wniosku, że warto. A jak poczytasz komentarze, to wtedy już nie wiesz, czy nie chcą z Ciebie po prostu kasy wyciągnąć.
Ok, dzięki. Mnie interesują tylko komentarze osób,które to zrobiły. Na zdanie reszty raczej nie patrzę. Porozmawiam jeszcze z moim lekarzem,bo on jest świetnym specjalistą. Jako pierwszy w Polsce w zeszłym miesiącu przeprowadził poród francuski, wiec pewnie będzie miał konstruktywne zdanie na ten temat 😉
 
A ja jestem zła dzwoniłam do kilku poradni zeby zapisać się do diabetologa. Mialam cukrzyce w pierwszej ciąży i teraz rano mam kiepski cukier byłam juz prywatnie na początku ciąży kazal spokojnie zrobić wyniki zapisać się państwo wprowadzić dietę. Wprowadziłam sytuacja się unormowala więc kiedy zrobiłam wyniki cukier byl dobry. Obecnie zaczyna fikac a akcja koronawirus powoduje że nie działają poradnie a ja w kropce jestem Ech
 
Ok, dzięki. Mnie interesują tylko komentarze osób,które to zrobiły. Na zdanie reszty raczej nie patrzę. Porozmawiam jeszcze z moim lekarzem,bo on jest świetnym specjalistą. Jako pierwszy w Polsce w zeszłym miesiącu przeprowadził poród francuski, wiec pewnie będzie miał konstruktywne zdanie na ten temat [emoji6]
Osobiście nie robiłam, ale moja kuzynka z pierwszym dzieckiem robiła z drugim już nie bo coś się dowiedziała że to pic na wodę i wyłudzanie kasy.
Mogę popytać
 
reklama
Do góry