reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Ja mam najtańsze z KLUPS Radek x się nazywa, wyglada tak Zobacz załącznik 884239
No i super [emoji2] ja wymyślałam za 500 zł z szufladą i funkcją tapczanika i przemyślałam,że mi takie niepotrzebne i też znalazłam takie jak Ty tylko Staś się nazywa razem z materacem PGK za 199 i jestem z siebie dumna. [emoji23] [emoji23] [emoji23]
 
reklama
Nie wiem czy któraś ma też ten problem, albo ja źle trafiłam, ale zamówiłam rożek z Minky, od tygodnia sie wietrzy i nadal strasznie śmierdzi takim plastikiem.
Zobaczymy po praniu.
O kurde. A skąd zamawiałaś? Tylko nie mów że ze Świata Dziecka [emoji23] [emoji6] bo ja dzisiaj w końcu koszyk skończyłam i chyba zaraz zamówie żeby już o tym nie myśleć.
 
Proszę o pomoc dla zielonego człowieka w kwestii forum... Czy jest możliwość, żeby na maila nie przychodziły mi informacje o nowych postach? Odznaczylam w ustawieniach ta informację żeby przychodziły powiadomienia na maila, a one dalej przychodzą. Może jest gdzieś jakiś magiczny guzik którego nie znalazłam :)
Ja nic nie robiłam i mi nie przychodzą [emoji2] więc nie pomogę.
 
No i super [emoji2] ja wymyślałam za 500 zł z szufladą i funkcją tapczanika i przemyślałam,że mi takie niepotrzebne i też znalazłam takie jak Ty tylko Staś się nazywa razem z materacem PGK za 199 i jestem z siebie dumna. [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Ja kupuje taki z szuflada i funkcja tapczanika za 250 z przesyłką [emoji3][emoji3]
 
no mam zaparcia ale w życiu nue powiedziałabym że przez luteiną!
ponawiam pytanie odnoście belly - byłas na wątku październikowym? bo jeśli tak to byłyśmy tam obie :D
Byłam, ale mam tam nick, który używam w różnych miejscach w necie i ten nick może o mnie za dużo powiedzieć [emoji1] Nie udzielałam się dużo [emoji6]
 
Ja mam 2x100 od dawna, zadnych infekcji ani zaparc, dobrze toleruje. Za to u mnie duphaston makabrycznie wplywa na samopoczucie. Kazdy ma inaczej ;)
Edit: moja kolezanka ma zaparcia i lekarka jej mowi, ze po luteinie to jest, bierze czopki glicerynowe
Ja też miałam zaparcia po dawce 2x100 zresztą po dawce 1x100 też. Ale infejkcji nie miałam podczas brania, przyplątała mi się jak odstawiłam.
 
Cześć, wpadłam do Was zobaczyc co u Was. Mam nadzieje ze wszystkie dzielnie jestescie sie w dwupaku!!!!!! Jsaww trzymajcie sie !!
Widze ze niektore was w szpitalach uciekajcie szybko do domu lezec [emoji8]
U nas raz lepiej raz gorzej... obecnie wyszlismy na prosta, po przetoczonym osoczu, infekcji gronkowcem, bezdechach... Tymciu prawie odzyskal wage urodzeniowa mamy teraz 1490g na liczniku, srednio 30g/dobe przybiera, odlaczony ponownie od tlenu nie przestaje oddchac, posiewy z krwi po infekcji wychodza ujemne[emoji106] mimo wszystko nikt nam nic nie mowi... wszyscy tylko „za wczesnie” „moze sie wydarzyc jeszcze wszystko” doslownie wszystko ... ja mialam perypetie... 2 razy puscila mi blizna po cc [emoji43] jechalam na predce na IP gdzie spowrotem szyli mnie na żywca, jutro widze sie z moim ginem mam nadzieje ze juz zdejmie mi szwy i bedzie swiety spokoj, tazke gojenie sie rany przechodzilam juz 3 razy i to bylo ostatnie co potrzebowalam do tego calego zamieszania ale coz....
poza tym jak ktos mnie pyta jak sie czuje to sama nie wiem... nie placze juz, przy inkubatorku jestem juz silna na spotkaniach z lekarzami juz potrafie prowadzic normalna rozmowe niby nie jest zle ale jestem zwieszona, dopadaja mnie dziwne mysli boje sie siebie czasem, mamy w szpitalu opieke psychologow tylko jeszcze nie dotarlam do nich bo caly czas jest cos wazniejszego ....
podsumowujac dziewczyny moja przeslanie do Was uwazajcie, odpoczywajcie, kontrolujcie, konsultujcie !!!! Bede co jakis czas wpadac i wam to przypominac, mam wrazenie ze moglam zrobic dla Tymcia duzo wiecej i choc nie zamierzam szukac winnych i mysli kraza mi po glowie to jedno wiem napewno w ciazy naprawde trzeba na siebie uwazac!!!!
 
reklama
Cześć, wpadłam do Was zobaczyc co u Was. Mam nadzieje ze wszystkie dzielnie jestescie sie w dwupaku!!!!!! Jsaww trzymajcie sie !!
Widze ze niektore was w szpitalach uciekajcie szybko do domu lezec [emoji8]
U nas raz lepiej raz gorzej... obecnie wyszlismy na prosta, po przetoczonym osoczu, infekcji gronkowcem, bezdechach... Tymciu prawie odzyskal wage urodzeniowa mamy teraz 1490g na liczniku, srednio 30g/dobe przybiera, odlaczony ponownie od tlenu nie przestaje oddchac, posiewy z krwi po infekcji wychodza ujemne[emoji106] mimo wszystko nikt nam nic nie mowi... wszyscy tylko „za wczesnie” „moze sie wydarzyc jeszcze wszystko” doslownie wszystko ... ja mialam perypetie... 2 razy puscila mi blizna po cc [emoji43] jechalam na predce na IP gdzie spowrotem szyli mnie na żywca, jutro widze sie z moim ginem mam nadzieje ze juz zdejmie mi szwy i bedzie swiety spokoj, tazke gojenie sie rany przechodzilam juz 3 razy i to bylo ostatnie co potrzebowalam do tego calego zamieszania ale coz....
poza tym jak ktos mnie pyta jak sie czuje to sama nie wiem... nie placze juz, przy inkubatorku jestem juz silna na spotkaniach z lekarzami juz potrafie prowadzic normalna rozmowe niby nie jest zle ale jestem zwieszona, dopadaja mnie dziwne mysli boje sie siebie czasem, mamy w szpitalu opieke psychologow tylko jeszcze nie dotarlam do nich bo caly czas jest cos wazniejszego ....
podsumowujac dziewczyny moja przeslanie do Was uwazajcie, odpoczywajcie, kontrolujcie, konsultujcie !!!! Bede co jakis czas wpadac i wam to przypominac, mam wrazenie ze moglam zrobic dla Tymcia duzo wiecej i choc nie zamierzam szukac winnych i mysli kraza mi po glowie to jedno wiem napewno w ciazy naprawde trzeba na siebie uwazac!!!!

jak fantastycznie że do nas napisałaś! nie uciekaj od nas! pisz czasami! Ty już zawsze będziesz JEDNĄ Z NAS! Najważniejsze że Tymek walczy! będzie dobrze kochana! za rok czy dwa razem pójdziemy na plac zabaw i zobaczysz że nawet różnicy nie będzie widać! ściskam Was mocno!
 
Do góry